Zmiany klimatu Marzec kolejnym rekordowym miesiącem. Planeta stale się nagrzewa 10 kwietnia 2024 Zmiany klimatu Marzec kolejnym rekordowym miesiącem. Planeta stale się nagrzewa 10 kwietnia 2024 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Marzec 2024 roku jest dziesiątym miesiącem z rzędu, który bije rekord temperatury w porównaniu z analogicznymi miesiącami z lat poprzednich. Średnia globalna temperatura według usługi Copernicus Climate Change Service (C3S) wyniosła 14,14°C. Tym samym ubiegły miesiąc pobił o 0,10°C poprzedni rekord dla tego miesiąca z 2016 roku. Reklama Czy przekroczyliśmy granicę 1,5°C? Mamy za sobą nie tylko najcieplejszy marzec w historii pomiarów, ale też najcieplejszy luty w historii pomiarów, najcieplejszy styczeń w historii pomiarów, najcieplejszy grudzień w historii pomiarów i tak dalej, i tak dalej aż do czerwca ubiegłego roku. Ostatnie miesiące to okres, w którym nasza planeta jest tak ciepła, jak nie była już od dekad. W marcu 2024 roku pomiary z całego świata dały średnią wartość 14,14°C, a więc o 0,73°C więcej niż średnia z lat 1991-2020 oraz o 1,68°C więcej niż szacunkowa średnia z okresu przedindustrialnego, a więc lat 1850-1900. Warto podkreślić, że szacunkowo wartość dla okresu 1850-1900 jest używana przez naukowców jako punkt odniesienia do analizowaniatego, jak daleko zaszło globalne ocieplenie. W tamtym czasie ludzkość nie używała jeszcze tak ekstensywnie paliw kopalnych, a więc również emisja gazów cieplarnianych do atmosfery była znacznie mniejsza niż z XX i XXI wieku. Według ustaleń przywódców państw zgromadzonych na 21. Konferencji ONZ w sprawie klimatu w roku 2015, ludzkość powinna dążyć do utrzymania rocznych średnich wartości globalnych temperatur poniżej 2°C ponad poziomem z okresu przedindustrialnego, a najlepiej poniżej 1,5°C ponad tym poziomem. Niestety dane z ostatnich miesięcy są niepokojące. Jeśli jako średnią roczną globalną wartość przyjmiemy ostatnie dwanaście miesięcy (a więc okres od kwietnia 2023 do marca 2024), to tzw. punkt 1,5°C został już osiągnięty – w przeciągu roku Ziemia nagrzała się średnio o 1,58°C więcej niż w okresie przedindustrialnym. Miniony luty był najgorętszy w historii pomiarów. Globalne ocieplenie postępuje Marzec 2024 – rekordy temperatur również w Polsce Dla samej Europy marzec 2024 był drugim najcieplejszym marcem w historii pomiarów, zimniejszym o zaledwie 0,02°C od rekordowego marca 2014. Jak czytamy w komunikacie prasowym C3S temperatury znacząco wyższe niż średnia odnotowano również na wschodzie Ameryki Północnej, Grenlandii, we wschodniej Rosji, Ameryce Środkowej, niektórych częściach Ameryki Południowej, Afryce, Australii, a nawet na niektórych obszarach Antarktydy. W Polsce ciepłotę tegorocznego marca mogliśmy odczuć w jego ostatni weekend – 30 marca około godziny 12:50 stacja meteorologiczna w Tarnowie zarejestrowała 26,4°C, co jest rekordem temperatury w Polsce dla tego miesiąca. Pobity został rekord z 21 marca 1974 roku, kiedy w Nowym Sączu termometry wskazały 25,6°C. Wartość sprzed 50 lat tego samego dnia straciła nie tylko pierwsze, ale też drugie miejsce w rankingu – w krakowskiej dzielnicy Wola Justowska stacja zarejestrowała 25,9°C. Ostatnie dni marca to również rekord temperatury w Warszawie dla tego miesiąca. Poprzedni co ciekawe również pochodził z 21 marca 1974 i wynosił 22,9°C. 30 marca 2024 stacja pomiarowa na Okęciu pokazała jednak aż 24,4°C, a dzień później już 25,1°C. Tymczasem na stacji Warszawa-Filtry zarejestrowano 25,8°C. Kwiecień zdecydowanie nie zapowiada się na miesiąc chłodny. Już teraz w przeważającej części Polski południowej temperatury przez większość dnia przekraczają 20°C, a nawet 25°C. Tymczasem bardziej na południu Europy, w węgierskiej miejscowości Kelebia, 1 kwietnia zarejestrowano 30,2°C, a więc o 0,2°C wyższą od granicy upału. Według tamtejszej państwowej agencji meteorologicznej jest to najwcześniej rozpoczęta fala upałów w historii kraju. – O rekordach temperatur pod koniec marca więcej pisaliśmy tu: Marcowe rekordy temperatur w Polsce. Wyjątkowo ciepłe święta w Krakowie, Tarnowie i Warszawie Źródło: informacja prasowa – C3S Fot. C3S, Canva (No-Mad) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.