Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił 15 lipca wydłużenie naboru wniosków w programie Mój Prąd 6.0 do 31 października 2025 roku. Choć budżet programu pozostał bez zmian i wynosi 1,8 mld zł, wciąż istnieje szansa, by skorzystać z atrakcyjnych dotacji na fotowoltaikę i magazyny energii. Dla wielu prosumentów to ostatni moment na montaż i zgłoszenie instalacji z dofinansowaniem.

Jeszcze masz czas na wniosek

Program Mój Prąd 6.0 ruszył jesienią 2024 roku i początkowo miał trwać do 22 grudnia. Jednak ogromne zainteresowanie oraz niepełne wykorzystanie środków spowodowały, że NFOŚiGW kilkukrotnie przedłużał nabór. Ostatecznie 15 lipca 2025 roku podjęto decyzję, że wnioski będzie można składać aż do 31 października. To dobra wiadomość dla tych, którzy czekali z inwestycją lub napotkali na opóźnienia montażowe.

Budżet programu – 1,8 miliarda złotych – nie został powiększony. Nadal jednak do rozdysponowania pozostają znaczne środki. Do połowy lipca złożono ponad 104 tys. wniosków, o łącznej wartości 1,53 mld zł. To oznacza wykorzystanie 82% budżetu. Jeśli zainteresowanie nie wyhamuje, środki mogą się skończyć przed nową datą zakończenia naboru.

Mój Prąd 6.0: Ile wniosków i kto korzysta? Magazyn energii, pompa ciepła, PV – dane z regionów 

Na co można otrzymać wsparcie?

Z programu Mój Prąd 6.0 można otrzymać dofinansowanie na:

• mikroinstalację fotowoltaiczną o mocy od 2 do 10 kW (dla zgłoszeń do 31 lipca 2024),
• mikroinstalację PV o mocy do 20 kW (dla zgłoszeń od 1 sierpnia 2024, ale tylko jeśli w zestawie jest magazyn energii lub ciepła),
• magazyn energii elektrycznej o pojemności co najmniej 2 kWh – do 16 000 zł,
• magazyn ciepła o pojemności co najmniej 20 dm³ – do 5 000 zł.

Wysokość dotacji dla samej instalacji PV wynosi do 6 000 zł. Jeżeli projekt obejmuje także magazyn energii lub ciepła, kwota może wzrosnąć do 7 000 zł. Łącznie z dodatkowymi urządzeniami możliwe jest uzyskanie nawet 28 000 zł dopłaty, przy limicie 50% kosztów kwalifikowanych.

Zmienione zasady po 1 sierpnia 2024

Warto podkreślić, że od 1 sierpnia 2024 r. zmieniły się istotne zasady dla osób, które dopiero teraz planują inwestycję. Jeśli mikroinstalacja PV została zgłoszona do przyłączenia po tej dacie, musi być połączona z co najmniej jednym magazynem – energii lub ciepła. W przeciwnym razie nie będzie kwalifikować się do dofinansowania.

To oznacza, że nowi prosumenci muszą liczyć się z wyższym kosztem początkowym inwestycji. Z drugiej strony, montaż magazynu pozwala na realne zwiększenie autokonsumpcji energii, a tym samym uniezależnienie się od zmiennych stawek sprzedaży prądu do sieci.

Czy będzie kolejna edycja?

W chwili obecnej nie ma oficjalnych zapowiedzi dotyczących uruchomienia programu Mój Prąd 7.0. Według nieoficjalnych informacji ewentualna kolejna edycja mogłaby wystartować dopiero w 2026 roku.

Dla wielu gospodarstw domowych oznacza to, że trwający właśnie nabór może być jedyną okazją, by jeszcze skorzystać z rządowego wsparcia. Choć system net-billingu coraz bardziej premiuje bieżące zużycie energii, to inwestycja we własną instalację PV wraz z magazynem nadal pozostaje jedną z najskuteczniejszych metod na obniżenie rachunków za prąd.

Zobacz też: Mój Prąd 6.0 – budżet na finiszu. Ponad 100 tys. wniosków, jak uniknąć błędów?

Źródła: NFOŚiGW, MKiŚ

Fot.: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.