Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Mrożenie cen energii w przyszłym roku? Pieniądze w budżecie już zabezpieczone

Mrożenie cen energii w przyszłym roku? Pieniądze w budżecie już zabezpieczone

Mrożenie cen energii w przyszłym roku? Pieniądze w budżecie już zabezpieczone

W ostatnich dniach rząd Donalda Tuska zatwierdził budżety na rok 2025. W planie finansowym państwa znalazły się między innymi 2 mld złotych zabezpieczone na mrożenie cen energii. Czy to oznacza, że mechanizm ten zostanie utrzymany po grudniu? I czy zadeklarowana kwota wystarczy na ten cel?

Reklama

Mrożenie cen energii w budżecie na przyszły rok

W ramach budżetu na 2025 rok rząd Donalda Tuska zapowiedział zabezpieczenie 2 mld złotych w celu dalszego mrożenia cen energii. Nowy rząd kontynuuje stosowanie  mechanizmu, który wprowadził jeszcze PiS. Najpierw rządząca koalicja przegłosowała zamrożenie cen energii do 1 lipca 2024 roku. Kilka miesięcy później doszło do przedłużenia jego obowiązywania na kolejne sześć miesięcy.

Aktualnie maksymalna cena za energię elektryczną dla gospodarstw domowych wynosi 500 zł za megawatogodzinę. Według wyliczeń Ministerstwa Klimatu i Środowiska, bez państwowej interwencji wzrosłaby ona do 739 zł/MWh. Małe i średnie przedsiębiorstwa, instytucje samorządowe oraz podmioty użyteczności publicznej (szkoły czy szpitale) za prąd płacą maksymalnie 693 zł/MWh.

Jeszcze na początku tego miesiąca szefowa MKiŚ, Paulina Hennig-Kloska, nie deklarowała wyraźnie, czy w 2025 roku również dojdzie do mrożenia stawek za energię. Zwracała jednak uwagę, że istnieje taka możliwość:

– Nasz rząd dba także o zapewnienie cen energii na akceptowalnym społecznie poziomie oraz podejmuje działania, które pozwolą utrzymać inflację w ryzach. Dlatego wracamy do mechanizmów rynkowych energii stopniowo, wspierając obywateli, ze szczególnym uwzględnieniem gospodarstw domowych o niższym dochodzie. Uważam osobiście, że w 2025 roku musimy być gotowi na różne scenariusze – powiedziała ministra. – Być może przedłużenie mrożenia cen energii ze stałą ceną dla gospodarstw domowych będzie nadal konieczne.

Czy 2 mld złotych wystarczą? “Budujemy drugą nogę”

Teraz, gdy w zatwierdzonym przez rząd budżecie znalazła się już deklaracja odłożenia 2 mld złotych na mrożenie cen energii, powróciły pytania o to, jak dokładnie będzie wyglądał ten mechanizm w przyszłym roku. Póki co, resort klimatu i środowiska nie podał szczegółów, jednak podczas środowej (28 sierpnia) rozmowy ministry w TVP Info, Paulina Hennig-Kloska wprost stwierdziła, że kwota ta nie wystarczy na zamrożenie cen prądy przez cały rok.

– Na ten moment mamy częściową kwotę zabezpieczoną w budżecie, to jest 2 miliardy złotych. Musimy przygotować drugą, pozabudżetową część. Zawsze mrożenie cen energii ma kilka filarów finansowania, nigdy nie było finansowane w całości z budżetu. Budujemy teraz tę drugą nogę i potem będziemy mogli przedłożyć ostateczne rozwiązanie – stwierdziła Hennig-Kloska.

Szefowa MKiŚ stwierdziła również, że w sumie mrożenie cen przez cały przyszły rok będzie kosztować ok. 4,5 mld złotych. Należy zaznaczyć, że budżet musi zostać jeszcze przegłosowany przez sejm, podobnie jak ewentualny projekt zamrożenia kosztów prądu na przyszły rok.

– Ostatnio duże zamieszanie w cenach prądu. Dowiedz się o nim więcej z artykułu “Taryfy dynamiczne energii: która oferta jest najkorzystniejsza? Mamy wyliczenia ekspertów!”.

Źródła: tvp.info, PAP, energetyka24.com

Fot. Tomasz Kaczor (CC BY-SA 4.0), Canva (adventtr)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.