Energia wodna Naval Energies rezygnuje z zbierania energii pływów morskich 01 sierpnia 2018 Energia wodna Naval Energies rezygnuje z zbierania energii pływów morskich 01 sierpnia 2018 Przeczytaj także Energetyka Od maja w województwie małopolskim nie ogrzejemy domu tzw. kopciuchem oraz niektórymi kominkami na drewno. Zgodnie z uchwałą antysmogową od 1 maja nie użyjemy już kotłów poniżej 3 klasy do ogrzewania budynków. Ograniczenia dotkną też właścicieli kominków na drewno – muszą one spełniać wymogi ekoprojektu lub posiadać sprawność cieplną na poziomie co najmniej 80%. Energetyka Chiński paradoks energetyczny, czyli modernizacja bez modernizmu Chińska gospodarka znajduje się w stanie permanentnej modernizacji. Kraj stoi przed wyzwaniem utrzymania rozwoju, zaspokojenia apetytu na surowce oraz zachowania równowagi ekologicznej. Mnogość problemów zmusza do obierania nieoczywistych rozwiązań, dlatego chińscy decydenci postawili na absolutną maksymalizację. Kraj Środka wyrasta na globalnego lidera transformacji energetycznej, przy jednoczesnym zwiększaniu mocy z paliw kopalnych. Firma Naval Energies podjęła decyzję o wstrzymaniu prac prowadzonych przez OpenHydro nad systemami do zbierania energii pływów. Decyzja ta uzasadniania jest „brakiem komercyjnych perspektyw”. Reklama Jak podaje francuska firma, decyzja o zamknięciu spółki poprzedzona była „głęboką dyskusją z publicznymi i prywatnymi udziałowcami”. W irlandzkim OpenHydro zatrudnionych jest około stu osób. Naval Energies chce teraz skupić się na rozwoju pływających instalacji wiatrowych oraz zbieraniem energii termicznej z oceanów. Projekt zbierania energii z pływów oparty był o wymyśloną przez OpenHydro specjalną otwartą turbinę do zbierania energii pływów morskich. W poprzednim tygodniu Naval Energies złożyło dokumenty likwidacyjne OpenHydro Group oraz OpenHydro. Firmy zakończyły swoją pracę z długiem wynoszącym 280 milionów euro. Francuska spółka Naval energies podaje, że mimo początkowego zainteresowania nową technologią, osłabło ono do tego stopnia, że w perspektywach do 2028 przewidywano jedynie instalacje we Francji o łącznej mocy 100-150 MW. „Żałujemy, że musimy podjąć tą decyzję, ale uważamy, że to najodpowiedzialniejsza rzecz, jaką możemy zrobić – wycofać się z rozwijania turbin do zbierania energii pływów”, mówi Laurent Schneider-Maunoury. „Pogorszenie się kondycji rynku we Francji i na całym świecie w ostatnich miesiącach spowodowało, że nasza firma nie ma komercyjnych perspektyw dla takiej działalności w dalszej perspektywie. Oznacza to, że nie jesteśmy już w stanie samodzielnie finansować rozwoju turbin pływowych”. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.