OZE Niestabilność przepisów o OZE odbijają się czkawką w zakresie inwestycji w systemy wiatrowe off-shore w Polsce 31 grudnia 2018 OZE Niestabilność przepisów o OZE odbijają się czkawką w zakresie inwestycji w systemy wiatrowe off-shore w Polsce 31 grudnia 2018 Przeczytaj także OZE Przyszłość kryptowalut może być zielona? Ustawa Kryptowalutowa a energetyka Na początku grudnia br. prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wykorzystał swoje prawo weta na „Ustawie Kryptowalutowej”, która miała regulować rynek wirtualnych środków płatniczych. Oficjalnie przedstawionym powodem weta, który blokuje m.in. implementację unijnych przepisów, jest zbytnie rozbudowanie przepisów, co miałoby doprowadzić do „nadregulacji”. W cieniu politycznej awantury umyka jednak kluczowy wątek: ekologia. OZE Nowy KPEiK: miliardy inwestycji i niepewność offshore Ministerstwo Energii sfinalizowało prace nad dokumentem, który ma zadecydować o tempie zmian w polskiej energetyce, skali inwestycji i przyszłym miksie paliw. Zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu pokazuje, na jakie technologie rząd chce postawić w pierwszej kolejności – od OZE i energetyki jądrowej po elektryfikację gospodarki – oraz wskazuje, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej po 2030 roku może być wolniejszy, niż oczekuje branża. Portal WNP.pl przeprowadził wywiad z Dominiką Bettman, prezes Siemens Polska. Mówiła ona o problemach z zaangażowaniem inwestorów w rozwój systemów off-shore w Polsce. Reklama Bettman zauważała, że zapał inwestorów mocno osłabiły zmiany legislatywy dotyczące energetyki wiatrowej na lądzie. „Uczciwość kupiecka nakazuje nie zmieniać warunków w trakcie gry”, komentuje Bettman. W przypadku wiatraków lądowych tak nie było, co doprowadziło do ogromnych strat inwestorów, którzy ulokowali w tego typu inwestycjach swój kapitał. Rząd zapewnia, że „podobnych nagłych zwrotów w sprawie Bałtyku nie będzie”. Niestety nie budzi to zaufania inwestorów. Może być to także poważną przeszkodą w realizacji nakreślonej przez Ministerstwo Energii „Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku”, jakiej projekt był niedawno prezentowany. Zabiegom ME inwestorzy przyglądają się z rezerwą. „Na pewno znajdą się inwestorzy, którzy będą chcieli w farmy morskie zainwestować. Byle tylko nie było ponownie sytuacji – którą mamy w tej chwili z farmami lądowymi – że warunki ramowe, prawne zmieniają się w trakcie gry”, podkreśla Bettman. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.