Wiadomości OZE Nowa Zelandia stanie się pierwszym krajem przyjmującym uchodźców klimatycznych 21 marca 2018 Wiadomości OZE Nowa Zelandia stanie się pierwszym krajem przyjmującym uchodźców klimatycznych 21 marca 2018 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Zmiany klimatyczne wymuszają modyfikację dotychczasowego stylu życia. Można im zapobiegać, przestawiając się na energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych, ale nie da się ukryć, że ocieplenie klimatu już teraz ma poważne konsekwencje. Oprócz zmian związanych z temperaturą i przesunięciem się pór roku świat coraz częściej nawiedzają anomalie pogodowe, wśród których największe spustoszenie sieją trąby powietrzne. Ocieplający się klimat ma wpływ nie tylko na wegetację roślin i pozostające z nimi w symbiozie zwierzęta, ale także stanowi zagrożenie dla ludzi. Taki właśnie problem dotyczy mieszkańców wysp na Pacyfiku, którzy w związku podnoszeniem się poziomu wód zmuszeni są do opuszczenia swych domów. Reklama Jak informuje przywoływany przez portal rp.pl „The Economist”, uchodźcom klimatycznym zamierza pomóc Nowa Zelandia. Jacinda Ardern, premier tego kraju, ogłosiła, że Nowa Zelandia zamierza stworzyć specjalne wizy przeznaczone dla tych spośród mieszkańców wysp Pacyfiku, którzy zmuszeni są uciekać przed podnoszącym się poziomem wód. Na chwilę obecną planowane jest wydawanie 100 egzemplarzy dokumentów azylowych rocznie. Wśród najbardziej zagrożonych wysp Pacyfiku znajdują się: Tuvalu, Kiribati oraz Wyspy Mashalla. Powyższa sytuacja jest precedensowa z kilku powodów. Najważniejszym z nich jest poszerzenie dotychczasowego statusu uchodźcy – obowiązujące do dziś ustalenia Konwencji Genewskiej z 1951 roku nie biorą pod uwagę możliwości przyznania azylu na terenie innego państwa w związku ze zmianami klimatycznymi. Co więcej, decyzji o utworzeniu terminu „uchodźcy klimatycznego” sprzeciwia się nawet UNHCR, agencja ONZ zajmująca się właśnie uchodźcami – jej zdaniem już teraz na świecie jest zbyt wielu imigrantów, a za mało środków finansowych, by można było im skutecznie pomagać. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.