Wiadomości OZE Nowe życie lubelskiej fabryki traktorów URSUS 11 kwietnia 2017 Wiadomości OZE Nowe życie lubelskiej fabryki traktorów URSUS 11 kwietnia 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Za wyrejestrowanie samochodu spalinowego darmowy bilet na komunikację miejską Kolejne miasto wprowadza tzw. premię środowiskową, czyli możliwość uzyskania środków na komunikację miejską w zamian za sprzedanie lub zezłomowanie samochodu spalinowego. Frankfurt przeznacza aż 1,5 miliarda euro na reformę transportu. Polska Przedłużone moratorium polskich lasów. Leśnicy protestują Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedłużyło moratorium, mające chronić najcenniejsze polskie lasy. Przeciwko decyzji protestują Lasy Państwowe, których przedstawiciele obawiają się… Ursus to oprócz Zakładów Cegielskiego najbardziej rozpoznawalna polska marka z branży maszyn. Lubelska firma, która od 2011 roku skutecznie dźwiga się z upadku, ponownie wkracza na rodzimy rynek. Tym razem jednak nie ogranicza się tylko do polskich odbiorców. Wkracza też z powodzeniem na rynki europejskie, choć w przypadku traktorów nie jest to łatwe. Reklama Mało kto dziś pamięta, że lubelska fabryka traktorów ma na swoim koncie nie tylko asortyment maszyn rolniczych. W okresie międzywojennym zasłynęła z produkcji autobusów, ciężarówek, czołgów, motocykli i silników. Tak szeroki wachlarz produkcji przerywany był różnymi często burzliwymi kolejami losów. Zawsze jednak w ostatecznym rozrachunku Ursus podnosił się z kolan i niczym Feniks odradzał z niebytu. Tradycyjnie i tym razem po długich latach przestojów i braku wizji, Ursus staje mocno na nogi i wraca do tego, z czego był znany nie tylko w naszym kraju. Cieszące się coraz większą popularnością ciągniki rolnicze (wzrost sprzedaży o 56%!) to nie wszystko z asortymentu Ursusa. Na coraz dłuższej liście produktów znajdują się takie rozwiązania jak m.in.: przyczepy, rozrzutniki, kosiarki, kontenery oraz linie do produkcji biomasy. Rynek jest jednak wymagający. Zmieniające się trendy, zapotrzebowanie i konkurencja powodują, że firma z Lublina nie poprzestaje na powyższym asortymencie. Autobusy Jak wspomniałem wcześniej, jedną z głównych gałęzi produkcji w okresie międzywojennym była produkcja autobusów. Dlatego nie należy pomijać zamiarów spółki Ursus Bus S.A które są nawiązaniem do tradycji i doświadczeń. Plany zarządu są niezwykle ambitne. Celem spółki URSUS BUS jest zwiększenie aktywności marki na rynku autobusów, trolejbusów i autobusów elektrycznych. Mają być odpowiedzią na zwiększające się zapotrzebowanie na innowacyjne i ekologiczne środki komunikacji miejskiej. Takim ma być też zaprezentowany w zeszłym roku po raz pierwszy na targach w Hanowerze nowy autobus hybrydowy z logo Ursus. Ursus City Smile Fuel Cell Electric Bus — tak brzmi pełna nazwa prototypu, który jest efektem współpracy z AMZ Kutno, Ziehl-Abegg i HyMove. Zaprezentowany w Hanowerze pojazd to pierwszy, wystawowy egzemplarz o innym niż konwencjonalny napędzie. Autobus może przejechać na jednym tankowaniu 450 km i potrzebuje 7 kg wodoru do przejechania 100 km. Cena jednego autobusu z napędem wodorowym ma wynieść ponad 3 mln złotych. Jest to cena bardzo wysoka, zwłaszcza na możliwości budżetów polskich miast, dlatego oferta skierowana jest przede wszystkim do odbiorców zagranicznych. Dzięki obecności Ursusa w Hanowerze pojawił się już pierwszy kontrahent zainteresowany przetestowaniem autobusu w ruchu miejskim. Przyszłość Przyszłość marki Ursus rysuje się bardzo ciekawie, tym bardziej że lubelska fabryka złożyła najkorzystniejsze oferty dostarczenia pojazdów dla Torunia i Warszawy. Jest więc coraz bardziej liczącym się graczem na rynku autobusów miejskich w Polsce. Dzisiaj Ursus S.A. zatrudnia już prawie tysiąc osób oraz tworzy zatrudnienie w firmach kooperujących i sieciach dilerskich. Dzięki przejęciu Ursusa przez POL-MOT, od roku 2011 ta zasłużona i wyryta w świadomości polaków firma z roku na rok zwiększa swoje wpływy i zdobywa coraz szersze grono odbiorców. Jest to możliwe dzięki rozszerzaniu gamy produktów oraz bacznym obserwacjom zmieniających się trendów na rynku. Na koniec należy życzyć, aby cele postawione przez zarząd a mówiące w dalszej perspektywie o sprzedaży 5 tys. sztuk traktorów rocznie spełniły się bardzo szybko. Przyglądając się strategii i działaniu Ursusa, można być pewnym, że cele powyższe nie są mrzonką, Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.