Energia wiatrowa Obawy o przyszłość sektora wiatrowego w UK. pomimo rekordowych wzrostów? 01 lutego 2018 Energia wiatrowa Obawy o przyszłość sektora wiatrowego w UK. pomimo rekordowych wzrostów? 01 lutego 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Pożary turbin wiatrowych – czy jest się czego obawiać? Turbiny wiatrowe stają się coraz częstszym elementem polskiego krajobrazu. Mimo ich licznych zalet, obawy mogą budzić doniesienia w mediach o pożarach tychże turbin. Czy jest się czego obawiać? Jakie wyzwania stawiają tego typu pożary przed strażakami? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? W zeszłym roku zainstalowano rekordową ilość wiatraków na lądzie w Wielkiej Brytanii. Mimo tego obecna polityka rządu niepokoi i utrudnia dalszy wzrost tego sektora. W zeszłym roku zainstalowano tutaj 2,6 GW nowych mocy wiatrowych on-shore. Poprzedni tak dobry rok to 2013, gdy dodano 1,3 GW nowych mocy. Obecnie niestety w Wielkiej Brytanii nie można się starać o dofinansowanie na wiatraki. Jak informuje RenewableUK, spowoduje to spadek instalacji do 0,94 GW w tym roku i o 0,37 GW w 2019. Reklama „Inwestycje poczynione w 2015 roku przełożyły się na rekordowo niskie ceny prądu z wiatraków lądowych”, mówi Emma Pinchbeck, dyrektor RenewableUK. „Jednakże przez obecną politykę rządu dalszy rozwój tego sektora jest utrudniony, a przez to konsumenci zmuszeni będą do płacenia wyższych rachunków za prąd”. Za ustawę blokującą dostęp lądowych instalacji wiatrowych do dofinansowań odpowiedzialny jest rząd Davida Camerona i Torysów . Politycy spełniają w ten sposób swoje wyborcze obietnice. Wiele wskazuje jednak na to, że ich obecnie stanowisko będzie mniej stanowcze. Pinchbeck dostrzega w tym dobrą wróżbę, ale trzeba poczekać na konkretne zmiany prawne. „To proste zwycięstwo dla rządu, który chwali się swoim zielonym podejściem”, wyjaśnia. W Wielkiej Brytanii jest obecnie 12,06 GW farm wiatrowych na lądzie. Deweloperzy chcą kontynuować budowanie kolejnych, ale obecnie jest to utrudnione – nie mogą oni korzystać z dofinansować z puli 557 milionów funtów przeznaczonych na projekty wiatrowe, gdyż po ostatnich zmianach w prawie większość przypada instalacjom off-shore. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.