Wiadomości OZE OZE odpowiada za dziewięćdziesiąt osiem procent nowej mocy przyłączonej w USA w styczniu i lutym 30 kwietnia 2018 Wiadomości OZE OZE odpowiada za dziewięćdziesiąt osiem procent nowej mocy przyłączonej w USA w styczniu i lutym 30 kwietnia 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Energia odnawialna w Stanach Zjednoczonych rośnie w siłę pomimo regularnie rzucanych kłód pod nogi przez administrację Donalda Trumpa, będącego zadeklarowanym zwolennikiem konwencjonalnych źródeł energii. Wbrew przewidywaniom nie są to jednak przeszkody, które zahamowałyby dynamiczny rozwój branży za wielką wodą w znacznym stopniu. Wedle opublikowanych statystyk tylko w pierwszych dwóch miesiącach 2018 roku instalacje fotowoltaiczne oraz wiatrowe stanowiły dziewięćdziesiąt osiem procent nowych źródeł energii przyłączonych w tym czasie do sieci. Tylko w ciągu stycznia i lutego w USA dodano 1568 MW energii elektrycznej z OZE. Dla porównania, w tym samym okresie uruchomiono instalacje gazowe o mocy 40 MW. Do takiego stanu rzeczy przyczyniają się ciągle spadające koszty wytwarzania zielonej energii, co jest magnesem dla nowych inwestycji w tej branży. Co ciekawe, najwięcej mocy z OZE w tym czasie przyłączono w Iowa i Arkansas, które opowiedziały się za Donaldem Trumpem w ostatnich wyborach prezydenckich. Analitycy twierdzą, że zwiększający się udział zielonej energii w amerykańskim mikście będzie postępować z uwagi na międzynarodowe naciski na porzucenie węgla i innych emitujących zanieczyszczenia źródeł energii. Reklama Dużą rolę w rozwoju OZE w Stanach Zjednoczonych odgrywa tamtejszy ustrój polityczno-administracyjny. Podział na stany daje lokalnym władzom dużą niezależność w działaniu, co niejednokrotnie pozwala na delikatną niesubordynację względem prowadzonej przez administrację Białego Domu polityki. Efektem tego są miejsca takie jak m.in. Hawaje czy Kalifornia, gdzie zielona energia wiedzie prym wbrew przekonaniom Donalda Trumpa. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.