Energetyka Pierwszy dzień z ujemną ceną prądu w Polsce. Rekord PSE pokazuje braki w magazynach energii 23 września 2025 Energetyka Pierwszy dzień z ujemną ceną prądu w Polsce. Rekord PSE pokazuje braki w magazynach energii 23 września 2025 Przeczytaj także Energetyka Raport NIK: zła jakość paliwa w siedmiu województwach. Na jakie stacje lepiej uważać? Wyniki najnowszej kontroli jakości na polskich stacjach wykazały nieprawidłowości dotyczące benzyny oraz oleju napędowego w siedmiu województwach. Chociaż większość próbek spełnia normy, część stacji sprzedawała paliwo o parametrach odbiegających od wymaganych przepisów. Raport pokazuje, gdzie w Polsce tankowanie pojazdu mogło wiązać się z ryzykiem i jakie konsekwencje grożą za wprowadzanie do obrotu paliw złej jakości. Energetyka Bon ciepłowniczy już dostępny. URE szacuje 466 mld zł kosztów transformacji sektora Zielona transformacja sektora ciepłowniczego może kosztować nawet pół biliona złotych wynika z najnowszego raportu. Przedsiębiorstwa liczą każdą złotówkę, podobnie jak odbiorcy, którzy mogą już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ponieważ średnia cena ciepła systemowego w Polsce kształtuje się w okolicy 100 złotych za gigadżul, warto sprawdzić, które miasta się kwalifikują. Od czego zależy wysokość ceny, można lepiej zrozumieć na podstawie analizy danych z 2024 roku. Rekordowy dzień ujemnych cen energii uwidacznia braki w magazynowaniu i zarządzaniu nadwyżkami prądu. Polski system elektroenergetyczny został zasypany nadmiarem taniej energii ze słońca i wiatru. Efektem była pierwsza w historii ujemna cena prądu na rynku bilansującym dla całego dnia – średnio -145 zł za MWh. Tymczasem w mediach próbuje się podważać sens inwestycji w magazyny energii. Reklama Kolejne rekordy ujemnych cen prądu Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), w niedzielę, 21 września 2025 roku, w ciągu dnia aż 29 razy pojawiały się 15-minutowe interwały ujemnych cen energii. Choć bliskie zeru ceny odnotowano już od godziny 5:30 do 6:00, to dopiero o 8:15 rozpoczął się największy tego dnia ujemny pik cenowy. Przez pierwsze 15 minut cena wynosiła -516,17 zł/MWh, już w kolejnym interwale było to -11 470,37 zł/MWh, a apogeum osiągnięto między 8:45-9:00, kiedy niezbilansowanie zostało wycenione na -21 430,45 złotych za megawatogodzinę. Na równo godzinę udało się ustabilizować i zbilansować system, ale od godziny 10:00 do 16:00 cena energii w Polsce była stale ujemna. Zakres wartości wahał się od -0,60 zł aż do -826,80 zł za MWh. Później ceny jeszcze raz spadły poniżej zera na 30 minut, a następnie proces udało się zahamować, głównie za sprawą zwiększającego się po południu poboru oraz zmniejszającej się ilości energii ze słońca w systemie. Od czerwca 2024 roku, kiedy ceny energii na rynku bilansującym są osobne dla każdych 15 minut już parokrotnie dochodziło do konieczności korzystania z usług regulacyjnych w systemie PICASSO w bardzo wysokich cenach ujemnych, co powodowało pojawianie się bardzo rzadkich i niepożądanych ujemnych cen energii. Poprzednio opisywaliśmy incydent z 30 lipca 2025 roku, kiedy przez 15 minut na rynku bilansującym cena wyniosła aż -36 932,50 zł za MWh. Wcześniej, 20 lipca, cena wyniosła -19 tys. zł/MWh, a 11 lipca było to -3 tys. zł/MWh. Rekord -37 tys. zł/MWh. Skąd ujemne ceny energii w Polsce? Ukryte koszty ujemnych cen energii Zanotowana wczoraj głęboka cena ujemna nie jest rekordem pod względem wartości, ponieważ znacznie niższą zanotowano w lipcu. Rekord natomiast został ustanowiony pod względem czasu utrzymywania się ujemnych cen energii. Łącznie było to 435 minut, czyli 7 godzin i 15 minut. To z kolei przełożyło się na pierwszą ujemną cenę prądu dla całego dnia, która wyniosła -145 złotych za megawatogodzinę. Sytuacja była skutkiem nietrafnej prognozy pogody na ten dzień. W niedzielę polski miks energetyczny był zasilany przez znacznie więcej wiatru i słońca niż przez ostatnie dni. Ponieważ jednostki konwencjonalne, które wciąż odpowiadają za znaczną część mocy i są niezbędne dla systemu w szczycie porannym oraz wieczornym, muszą być utrzymywane na około 40% (w zależności od jednostki), to wystąpiła znaczna nadprodukcja energii, której system nie był w stanie wykorzystać. Fake newsy dotyczące magazynowania energii Przy okazji takich sytuacji, jak wczorajsze niezbilansowanie rynku energii wyraźnie widać potrzebę zwiększenia inwestycji w magazyny energii o przemysłowej pojemności. Rozproszenie takich instalacji magazynowych po całym kraju byłoby w stanie pełnić rolę podmiotów bilansujących czasową nadprodukcję energii i sprawiało, że system działałby skuteczniej, a energia nie byłaby marnowana. Mimo to w przestrzeni internetowej pojawiła się krytyka zasadności inwestycji PGE, która rozpoczęła budowę bateryjnego magazynu energii o mocy 263 MW i pojemności 900 MWh w Żarnowcu, w województwie pomorskim. Zlokalizowanie jej w pobliżu morskich farm wiatrowych i elektrowni szczytowo-pompowej pozwala na bardzo efektywne użycie jej właśnie w czasie takich sytuacji – np. kiedy energii z wiatru jest więcej niż przewidziano i by uniknąć jej zmarnowania powinno się ją zmagazynować. Autor popularnego wpisu na LinkedIn na ten temat, opatrzył swój post obrazkiem krytykującym zielony ład oraz inwestycje w magazyny energii. W nagłówku posłużył się niewłaściwą statystyką porównując koszt budowy magazynu z możliwością użycia, go do zasilania całego kraju. Według jego obliczeń inwestycja w Żarnowcu za 1 mld złotych mogłaby utrzymywać zasilanie przez ,,tylko” 1,9 minuty. Porównanie jest tendencyjne ponieważ, autor porównuje pojemność magazynu z zapotrzebowaniem dobowym całego kraju a do tego celowo lub nieświadomie wykazuje niezrozumienia, że dla systemu istotne jest szybkie reagowanie elastycznymi jednostkami na potrzeby sieci nie w zakresie chwilowego zapotrzebowania a niezbilansowania Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Magazyny wielkoskalowe przyczynią się do zwiększenia elastyczności w sieci krajowej jedna aby system mógł je najbardziej efektywnie wykorzystać, powinny działać w formule rozproszonej, dzięki czemu mógłby magazynować lokalne nadwyżki i lokalnie regulować zapotrzebowanie sieciowe, redukując koszty i straty przesyłowe do minimum. Zobacz też: Największy akumulator ciepła w Europie powstaje w Warszawie. Zasili 75 tys. mieszkań Źródła: raporty PSE, PSE, LinkedIn, Fot. Canva (Fahroni)/Wykres (raporty.pse.pl) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.