Badania organizacji WWF wykazały, że w wyniku pożarów, które zdewastowały Australię na przełomie roku 2019 i 2020, zginęło lub straciło siedliska ponad 3 mld koali, kangurów i innych zwierząt. Początkowo mówiono o 1,25 mld ofiar.
Australijskie pożary największą katastrofą naturalną
Po długoletniej suszy w okresie wrzesień 2019 – marzec 2020 przez Australię przechodziły gigantyczne pożary. W tym czasie zginęło 34 osoby, a ponad 3 tysiące straciło dach nad głową. Jednak ofiary w środowisku naturalnym są zdecydowanie bardziej przerażające. W sumie ogień strawił 11 mln ha buszu.
– To jedna z największych katastrof naturalnych we współczesnej historii – stwierdził w oświadczeniu Dermot O’Gorman dyrektor generalny WWF-Australia.
Ofiary wśród zwierząt
Jak podała agencja Ruetera, WWF we współpracy z dr Lily Van Eeden oraz prof. Chrisem Dickmanem w wyniku pożogi zgnięło lub straciło swoje siedliska około 143 mln ssaków, 2,46 mld gadów, 180 mln ptaków i 51 mln żab.
Wcześniejsze analizy
W styczniu br. ten sam zespół badawczy szacował, że przez pożary mogło zginąć około 1,25 mld zwierząt. Były to jednak wczesne obliczenia, które dotyczyły obszarów tylko z 2 stanów – Nowa Południowa Walia oraz Wiktoria. Najnowsze badania wykonano po analizie całego już zniszczonego obszaru.
Źródło: polastnews.pl/PAP
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.