Grupa ČEZ, czeski koncern z sektora energetyki odnawialnej, opracowała nową metodę ochrony instalacji fotowoltaicznych na niestabilnym gruncie. Inżynierowie z należącej do grupy firmy Prodeco opracowali stelaże na panele z… centralnych elementów górniczych pasów przesyłowych. Technologia będzie używana na farmie słonecznej tworzonej w danej kopalni odkrywkowej Bílina.

Jak postawić panele PV na terenach pogórniczych?

W odpowiednich warunkach panele fotowoltaiczne umieszczane są na stelażach osadzonych w stabilnym gruncie. Nie zawsze jednak mamy z takim do czynienia, szczególnie jeśli chcemy stworzyć farmę słoneczną na terenie chociażby dawnej kopalni odkrywkowej. Próba umieszczenia standardowych stelaży w wyjątkowo luźnym podglebiu mogłaby skończyć się uszkodzeniem elementów instalacji.

Inżynierowie Prodeco znaleźli jednak rozwiązanie tego problemu, które przy okazji wpisuje się w ducha recyklingu i zero waste. Jako nowe stabilne stelaże pod fotowoltaikę wykorzystano bowiem… pozostałości po dawnych górniczych pasach transmisyjnych. Te z założenia musiały być osadzone na niestabilnym gruncie, jakim było wyrobisko. Dzięki umieszczeniu na stelażu paneli PV zamiast kolejnych części pasa otrzymujemy konstrukcję, która z powodzeniem może działać na dowolnym podłożu.

– Stawiamy nasze farmy fotowoltaiczne na jałowej ziemi, terenach przemysłowych, gdzie przemysłowe wydobycie zostało zakończone. Zanim życie wróci do tych miejsc, mogą być wykorzystane do generowania energii ze słońca. Gleba na hałdach górniczych jest bardzo luźna, stabilizuje się stopniowo, co może trwać nawet dekady. Musimy adaptować naszą technologię tworzenia farm PV, a naszym celem jest działanie w zrównoważony sposób, bez zbędnego zwiększania śladu węglowego – mówi Jak Kalina, członek zarządu ČEZ.

Czy i kiedy myć panele fotowoltaiczne?

Dawniej służyły wydobyciu węgla, teraz osadza się na nich panele PV

Pasy transmisyjne w kopalni odkrywkowej służą do transportu kolejne usuwane warstwy skał i gleby z wyrobiska na hałdy. Są one umieszczane na stromych zboczach wyrobiska, dlatego muszą stabilnie trzymać się podłoża. ČEZ i Prodeco postanowili wykorzystać tę właściwość i na elementach dawnych taśm transmisyjnych umieścili panele PV.

– Użyliśmy centralnych sekcji pasów, które mają wiele zalet: są solidne, bo zostały zaprojektowane z myślą o pracy w ciężkich warunkach, posiadają też boczne szyny, które są używane do transportu po terenie. Sprawia to, że te struktury można umieścić na każdym niestabilnym podglebiu, nawet takim mocno uszkodzonym. Są ekstremalnie stabilne i oferują nieinwazyjną metodę budowania fotowoltaicznych elektrowni – mówi Luboš Straka, prezes Prodeco.

Dzięki zastosowanej metodzie wszelkie osuwiska występujące w miejscu osadzenia stelaży powodują pochylenie się całej konstrukcji, przez co mniejsza siła przykładana jest na sam panel PV. Po zakończeniu wydobycia w kopalni Bílina miejsce to ma zostać pokryte tysiącami tego typu modułów. Kilka konstrukcji pilotażowych już jest na miejscu i według zapewnień ČEZ radzą sobie dobrze.

– Czytaj także: Czy farmy fotowoltaiczne pokryją hałdy i pokopalniane nieużytki? Zielona transformacja w Metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej

Źródła: pv-magazine.com, cez.cz

Fot. ČEZ

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.