Elektromobilność Samochód elektryczny w Polsce – fanaberia czy troska o środowisko? 28 sierpnia 2020 Elektromobilność Samochód elektryczny w Polsce – fanaberia czy troska o środowisko? 28 sierpnia 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Według raportu instytutu IFO z Monachium, posiadanie pojazdu elektrycznego wcale nie jest ekologiczne w kraju, którego głównym źródłem energii elektrycznej są paliwa kopalne. Czyli w Polsce. A co mówią rzetelne badania? Reklama Polski rynek energii elektrycznej W Polsce głównym źródłem energii ciągle pozostaje węgiel kamienny i brunatny (84,2%), przy niskim wykorzystaniu OZE (7,5%). Wśród tych ostatnich dominują głównie elektrownie wiatrowe (3,3%) i fotowoltaiczne (1,5%). Plany rządu zakładają wzrost udziału OZE w strukturze źródeł produkcji energii elektrycznej do 20% w 2030 r. W tym celu wykorzystane zostaną m. in. obszary rolnicze i urządzenia piętrzące stanowiące własność Skarbu Państwa. Elektryk ciągle na prowadzeniu W raporcie brukselskiej organizacji Transport & Environment przedstawiono analizę cyklu życia (LCA) samochodu elektrycznego, benzynowego i diesla. Badanie obejmowało eksploatację i produkcję pojazdów, w tym produkcję baterii. Naukowcy wzięli pod uwagę miks energetyczny każdego z krajów Unii Europejskiej. Okazało się, że elektryki jeżdżące po polskich drogach emitują o 29% mniej dwutlenku węgla niż pojazdy benzynowe i diesle. A jednak. Diesel bardziej ekologiczny niż elektryk? Lepsza zielona przyszłość W przyszłości, dzięki zwiększeniu udziału OZE w strukturze źródeł energii elektrycznej, uda się zredukować emisję gazów cieplarnianych przez wszystkie pojazdy. Auke Hoekstra z Uniwersytetu Technicznego w Eindhoven uważa, że diesle będą wtedy wydzielać 40% mniej dwutlenku węgla. Według naukowca wartość ta wyniesie aż 95% dla aut elektrycznych. Tezę Hoekstry potwierdza przykład Szwecji. Przy 60-procentowym wykorzystaniu czystej energii, emisja elektryka jest mniejsza o 79% niż emisja aut spalinowych. Źródło: climatenow.eu, elektrowoz.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.