Niegdyś reklamy wyrobów tytoniowych można było zobaczyć w telewizji, gazetach i na billboardach. Ten proceder skończył się wraz z upowszechnieniem wiedzy o szkodliwości nikotyny. Czy ten sam los czeka paliwa kopalne? Do tego wzywa Sekretarz Generalny ONZ António Guterres, który wprost oskarża firmy z tej branży o “wykrzywianie prawdy i oszukiwanie opinii publicznej”.
“Nieugięty zapał we wstrzymywaniu postępu” – szef ONZ ostro o branży paliw
W środę 5 czerwca Sekretarz Generalny ONZ António Guterres wygłosił przemówienie, w którym wezwał do zakazu reklamowania firm z branży paliw kopalnych. Polityk nazwał te koncerny “ojcami chrzestnymi klimatycznego chaosu” i oskarżył o greenwashing:
– Wiele firm z branży paliw kopalnych uprawiało bezwstydny greenwashing, działając na szkodę przeciwdziałania zmianom klimatu przez lobbing, groźby prawne i wielkie kampanie reklamowe – stwierdził Guterres. – Musimy wprost przeciwstawić się tym w przemyśle paliw kopalnych, którzy okazują nieugięty zapał we wstrzymywaniu postępu – dodał.
W późniejszej części wypowiedzi Guterres wezwał kraje do wprowadzania przepisów zakazujących reklam firm zajmujących się paliwami kopalnymi. Apel o odejście od tego typu praktyk skierował też do branży mediów informacyjnych i technologii.
Apel Guterresa wiąże się z opublikowanymi w ubiegłym tygodniu danymi Copernicus Climate Change Service (C3S), z których wynika, że miniony maj był najcieplejszym majem w historii prowadzenia pomiarów – średnia temperatura na Ziemi wyniosła 15,91°C. Jednocześnie od czerwca ubiegłego roku każdy kolejny miesiąc pobijał swój własny rekord – lipiec był najcieplejszym lipcem, sierpień najcieplejszym sierpniem i tak dalej, aż w końcu w maju osiągnęliśmy ciąg 12 kolejnych takich miesięcy. Więcej o sprawie pisaliśmy tu:
Greenwashing naftowych gigantów
Ocieplanie się klimatu związane jest z emisją do atmosfery gazów cieplarnianych, a jednym z największych ich źródeł jest wydobycie i eksploatacja paliw kopalnych. Dlatego też Guterres wzywa do działań przeciwko tej branży, polegających na zakazie lub ograniczeniu reklam.
Wraz z rosnącą świadomością ekologiczną społeczeństwa, firmy zajmujące się paliwami kopalnymi muszą coraz ostrożniej podchodzić do komunikacji z opinią publiczną. Ich działania często ograniczają się do zapewnień o redukowaniu emisji i powoływaniu się na plany zrównoważonego rozwoju, zakładające bardziej ekologiczne działanie. Czy takie prezentowanie sytuacji to jedynie “mydlenie oczu” konsumentom? Według Sekretarza Generalnego ONZ – tak.
Branża odpowiada
Na zarzuty Guterresa odpowiedziała Megan Bloomgren, wiceszefowa działu komunikacji Amerykańskiej Fundacji Naftowej (American Petroleum Foundation, APF):
– Nasza branża jest skupiona na dalszej produkcji taniej, niezawodnej energii przy jednoczesnej walce ze zmianami klimatu i jakiekolwiek oskarżenia sugerujące odmienny stan rzeczy są fałszywe – stwierdziła Bloomgren.
Wiele podmiotów z branży mediów coraz ostrożniej podchodzi do reklam firm z branży paliwowej. Promowania tego typu koncernów odmawiają “The Guardian” czy portal Vox. W 2021 roku zadeklarował to również “The New York Times”. W styczniu tego roku amerykańską organizację National Public Radio (NPR) spotkał negatywny odzew ze strony społecznej, po tym jak postanowiła przyjąć sponsoring od naftowego giganta, firmy ExxonMobil. Rzecznik NPR miał w odpowiedzi na tę sytuację stwierdzić, że od tej pory wszelkie reklamy ze strony koncernów paliwowych będą “traktowane z wyjątkową ostrożnością”.
Na ten moment żaden kraj nie zabronił prawnie reklamowania firm z branży paliwowej. Organizacja Narodów Zjednoczonych nie ma kompetencji, aby wymusić tego typu zmiany prawne na jakimkolwiek rządzie.
– Czytaj także: UE vs linie lotnicze. Jak wygląda awiacyjny greenwashing?
Źródła: theguardian.com, bbc.com, npr.org
Fot. Karwai Tang/ UK Government, Canva (SaidMammad)
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.