Na wodór Skąd wiemy, że ten wodór jest ekologiczny? 17 maja 2021 Na wodór Skąd wiemy, że ten wodór jest ekologiczny? 17 maja 2021 Przeczytaj także Na wodór Energia nie zginie z baterią w płynie. Nowy pomysł naukowców ze Stanforda Magazynowanie energii staje się coraz poważniejszym wyzwaniem w światowej energetyce. Być może dobrym rozwiązaniem na jej przechowywanie będzie system ciekłych organicznych nośników wodoru (LOHC). Dzięki ostatniemu odkryciu naukowców z Uniwersytetu Stanforda, przechowywanie energii za pomocą tej technologii może być jeszcze łatwiejsze. Klucz tkwi w tym, że LOHC są… płynne, dzięki czemu m. in. łatwiej je przechowywać i transportować. Na wodór Stacja wodorowa w Poznaniu otwarta. To trzeci taki obiekt w Polsce Orlen uruchomił w Poznaniu swoją pierwszą w Polsce, ogólnodostępną, całodobową stację wodorową, na której można tankować samochody osobowe, ciężarowe, a także autobusy. Poznańska stacja jest częścią projektu Clean Cities, dofinansowanego ze środków unijnych w ramach instrumentu CEF oraz krajowych z programu „Zielony transport publiczny”. Stacja zasilać będzie flotę 25 autobusów należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Poznaniu. Jak dowiedzieć się, czy wykorzystujemy zielony wodór, a nie szary i czym się od siebie różnią? Wraz ze wzrostem zainteresowania wodorem na rynku energii, coraz większą popularność i znaczenie zyskuje pochodzenie, weryfikacja i certyfikacja tego gazu. Reklama Australijskie plany wodorowe Smart Energy Council z Australii wspiera rozwój OZE od 1954 r. Tym razem uwagę skierowano na wodór, a konkretnie na system certyfikacji tego pierwiastka. Z uwagi na coraz większe zainteresowanie tą ekologiczną formą energii firma zainicjowała nowy system certyfikacji wodoru oraz zielonego amoniaku. W Wiktorii – jednym ze stanów Australii, położonym w południowo-wschodniej części kontynentu, wodór jest kluczowym elementem w transformacji energetycznej. Firma przewiduje, że nowy system weryfikacji znajdzie międzynarodowe zastosowanie. O odnawialnym potencjale wodoru mówiła minister klimatu i środowiska stanu Wiktoria, Lily D’Ambrosio. Doceniła ideę nowego systemu bezpieczeństwa. – Aby wesprzeć branżę, potrzebujemy również sposobów śledzenia i certyfikacji, czyli tego gdzie i jak produkowany jest wodór. Programy takie jak ten odgrywają zasadniczą rolę w promowaniu najlepszych praktyk w produkcji i zwiększaniu zaufania inwestorów. – powiedziała minister. Zeroemisyjny sposób wytwarzania amoniaku. Może zmienić oblicze rolnictwa i gospodarki wodorowej Gwarancja niskoemisyjnego wodoru Australijska firma Power Ledger specjalizuje się w wykorzystywaniu technologii blockchain do kontrolowania dostaw energii. System certyfikacji ma gwarantować, że wykorzystuje się zielony, ekologiczny wodór, a nie niebieski lub szary. Najbardziej pożądanym jest właśnie wodór zielony, ponieważ został otrzymany w procesie wykorzystującym energię odnawialną, a nie paliwa kopalne. Władze stanu chcą zachować ostrożność. I nic dziwnego, bowiem dzisiejsze zjawisko greenwashingu dotyka wiele branż. A nikt nie chce, aby zielona energia stała się taką tylko z nazwy. Zielony wodór – to zobowiązuje Zielony wodór jest coraz bardziej powszechny. Mam być np. alternatywą dla ropy w dziedzinie paliw. Jednak w przypadku wykorzystania tego najbardziej powszechnego pierwiastka na Ziemi, potrzebna jest informacja o jego pochodzeniu, etapach produkcji i gwarancja bezpieczeństwa. Największy procent wodoru jest otrzymywany w procesie reformingu metanu lub zgazowania węgla. W tym wypadku określa się go mianem szarego wodoru, który wykorzystując paliwa kopalne, odznacza się wysoką emisją. Zielony wodór po raz pierwszy zasili polskie miasto – Na dzień dzisiejszy wodór otrzymywany w procesie elektrolizy wody zasilanej energią elektryczną generowaną z wykorzystaniem paliw kopalnych nie jest wodorem zielonym – czytamy na stronie Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla. Istotą jest, aby ten pierwiastek był otrzymywany z pomocą energii odnawialnej. źródło: pv-magazine.com, ichpw.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.