OZE Słońce na usługach biznesu. Jak fotowoltaika zmienia polską energetykę? Ireneusz Kulka Country Lead EDP w Polsce [WYWIAD] 09 grudnia 2024 Artykuł sponsorowany OZE Słońce na usługach biznesu. Jak fotowoltaika zmienia polską energetykę? Ireneusz Kulka Country Lead EDP w Polsce [WYWIAD] 09 grudnia 2024 Przeczytaj także OZE Przyszłość kryptowalut może być zielona? Ustawa Kryptowalutowa a energetyka Na początku grudnia br. prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wykorzystał swoje prawo weta na „Ustawie Kryptowalutowej”, która miała regulować rynek wirtualnych środków płatniczych. Oficjalnie przedstawionym powodem weta, który blokuje m.in. implementację unijnych przepisów, jest zbytnie rozbudowanie przepisów, co miałoby doprowadzić do „nadregulacji”. W cieniu politycznej awantury umyka jednak kluczowy wątek: ekologia. OZE Nowy KPEiK: miliardy inwestycji i niepewność offshore Ministerstwo Energii sfinalizowało prace nad dokumentem, który ma zadecydować o tempie zmian w polskiej energetyce, skali inwestycji i przyszłym miksie paliw. Zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu pokazuje, na jakie technologie rząd chce postawić w pierwszej kolejności – od OZE i energetyki jądrowej po elektryfikację gospodarki – oraz wskazuje, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej po 2030 roku może być wolniejszy, niż oczekuje branża. Zauważalne jest, że fotowoltaika w Polsce rozwija się w bardzo dynamicznym tempie. Świetnie radzą sobie klienci indywidualni, którzy dzięki rządowym dotacjom chętnie dołączają do transformacji energetycznej. Jednak ważnym elementem transformacji są także inwestycje w OZE małych i średnich przedsiębiorstw, które na tle innych sektorów zostają w tyle. Ireneusz Kulka, Country Lead EDP opowiada zarówno o pozytywach jak i negatywach udziału fotowoltaiki w polskiej transformacji energetycznej przedsiębiorstw. Reklama ŚwiatOZE.pl: Jakie są najważniejsze, pozytywne trendy, które obserwujemy na polskim rynku fotowoltaiki? Ireneusz Kulka: Najważniejszym, pozytywnym aspektem rozwoju fotowoltaiki jest to, że o niej się bardzo dużo mówi i to, że jako społeczeństwo się z nią oswoiliśmy. Wiemy, co to jest fotowoltaika, jak się ją buduje i jaki ma wpływ na środowisko. Tak jak z każdą nową technologią w przeszłości bywało różnie, tak w przypadku fotowoltaiki zarówno klienci indywidualni, przemysłowi, jak i władze lokalne doskonale wiedzą, o czym rozmawiamy. Branża się sprofesjonalizowała, te rozmowy są merytoryczne i to jest chyba największe osiągnięcie minionych lat z punktu widzenia rozwoju branży. Jak wygląda rozwój technologiczny fotowoltaiki w Polsce na przestrzeni lat? Same panele fotowoltaiczne się zmieniły, są bardziej wydajne. W przeliczeniu na jedną złotówkę zainwestowaną osiągamy większe moce, ale też i większą produkcję zainstalowanej mocy, więc chociażby z tego powodu tutaj nastąpiła bardzo pozytywna zmiana. Do tego doszła technologia magazynowania energii. Magazyny tanieją z roku na rok. Stały się już bardzo przystępne. Fotowoltaika opłaca się i stopa zwrotu jest wyjątkowo dobra, jeśli popatrzymy obiektywnie na inne możliwe inwestycje. (…) jakie trendy widać wśród przedsiębiorstw inwestujących w fotowoltaikę? Czy firmy coraz częściej postrzegają ją jako strategiczny element swojego biznesu? (…) To jest element wspierający działalność przedsiębiorstw. Tak naprawdę on ma umożliwić dwie rzeczy: albo oszczędność, albo spełnianie kryteriów, chociażby ESG, które mogą być wymagane przez potencjalnych klientów danego przedsiębiorstwa. Mamy różnych klientów. Niektórzy klienci zwracają uwagę przede wszystkim na czystą ekonomikę i chcą mieć szybki zwrot z inwestycji w fotowoltaikę. Natomiast mamy też przedsiębiorców, którzy inwestują w fotowoltaikę, dlatego że to jest warunek sprzedaży ich własnych produktów. (…) dzisiaj większość klientów, z którymi my pracujemy, nie mówi o regulacjach unijnych, tylko mówi o wymaganiach ich klientów. I to jest najszybciej rosnący “drajwer” zapotrzebowania na fotowoltaikę. Nie regulacja, bo z regulacjami w taki czy inny sposób przedsiębiorcy nauczyli się żyć i nauczyli sobie radzić. Natomiast tym motorem, który ich napędza są oczekiwania ich klientów. W takim razie, jeżeli już porozmawialiśmy o pozytywach, wspomnijmy także o wyzwaniach branży fotowoltaicznej w Polsce. Jakie są według Pana najważniejsze? Najważniejszym jest poradzenie sobie z czymś, co ja nazywam wykluczeniem fotowoltaicznym (…) Segment, który w Polsce w dość niewytłumaczalny sposób nie rozwija się w zadowalającym tempie, a właściwie praktycznie jest poddany bardzo pasywnemu rozwojowi to segment małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce, tych klientów pomiędzy 50 kWp, a 200 kWp. Teoretycznie jest to instalacja generatora typu A i powinna być bardzo prosta, nie powinno być z nią żadnego problemu, natomiast ze względu na dość niejasne interpretacje przepisów prawa, zakłady energetyczne traktują to jako normalne instalacje przemysłowe, co podnosi koszt tych instalacji i wydłuża ich harmonogram realizacji. Czy współpraca sektora prywatnego z administracją publiczną coś by tutaj zmieniła? Jakie jest Pana zdanie w tym temacie? (…) administracja samorządowa na poziomie gminy, na poziomie powiatu czy starostwa jest potrzebna przy dużych inwestycjach wielkoskalowych. Te inwestycje muszą się odbywać po pierwsze w ramach współpracy z lokalnym samorządem. Ciężko sobie wyobrazić inwestowanie tam, gdzie lokalna społeczność nie chce takich inwestycji. I do tego rzeczywiście jest potrzebna współpraca i wzajemne zrozumienie. Natomiast jeśli rozmawiamy znowu o tym segmencie przedsiębiorców małych i średnich. (…) Tutaj potrzebujemy wzajemnego zrozumienia i standaryzowania warunków po stronie zakładów energetycznych. Ja celowo używam nazwy zakłady energetyczne, bo dziś sytuację mamy taką, że nawet w ramach jednego operatora systemu dystrybucyjnego mamy różne podejścia do tego tematu i różne wymagania. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.