OZE Słońce na usługach biznesu. Jak fotowoltaika zmienia polską energetykę? Ireneusz Kulka Country Lead EDP w Polsce [WYWIAD] 09 grudnia 2024 Artykuł sponsorowany OZE Słońce na usługach biznesu. Jak fotowoltaika zmienia polską energetykę? Ireneusz Kulka Country Lead EDP w Polsce [WYWIAD] 09 grudnia 2024 Przeczytaj także Energia wiatrowa Rząd wspiera polski offshore, ale brakuje inżynierów. Czy warto pracować w energetyce morskiej? Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o promowaniu wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych, która ma przyspieszyć realizację pierwszych projektów offshore na Bałtyku. Rząd liczy, że do 2040 roku morska energetyka wiatrowa zapewni Polsce nawet 18 GW mocy i tysiące nowych miejsc pracy. Eksperci alarmują jednak o widocznych brakach kadrowych w sektorze offshore, które mogą utrudnić realizację projektów. Biogazownia Spór o biogazownię. Rybnik i Strzelin rozwijają OZE, protesty w Gorzkowicach i Kotlinie Biogazownie coraz częściej postrzegane są jako istotny element polskiego OZE. Powstająca w Rybniku instalacja ma przetwarzać rocznie około 20 tys. ton odpadów biodegradowalnych, a duża biogazownia w Strzelinie na Dolnym Śląsku tłoczy biometan bezpośrednio do sieci gazowej. Mimo tych sukcesów nowe plany budowy biogazowni w gminach Gorzkowice oraz Kotlin wywołują sprzeciw lokalnych społeczności, które obawiają się wpływu inwestycji na zdrowie, środowisko i infrastrukturę. Zauważalne jest, że fotowoltaika w Polsce rozwija się w bardzo dynamicznym tempie. Świetnie radzą sobie klienci indywidualni, którzy dzięki rządowym dotacjom chętnie dołączają do transformacji energetycznej. Jednak ważnym elementem transformacji są także inwestycje w OZE małych i średnich przedsiębiorstw, które na tle innych sektorów zostają w tyle. Ireneusz Kulka, Country Lead EDP opowiada zarówno o pozytywach jak i negatywach udziału fotowoltaiki w polskiej transformacji energetycznej przedsiębiorstw. Reklama ŚwiatOZE.pl: Jakie są najważniejsze, pozytywne trendy, które obserwujemy na polskim rynku fotowoltaiki? Ireneusz Kulka: Najważniejszym, pozytywnym aspektem rozwoju fotowoltaiki jest to, że o niej się bardzo dużo mówi i to, że jako społeczeństwo się z nią oswoiliśmy. Wiemy, co to jest fotowoltaika, jak się ją buduje i jaki ma wpływ na środowisko. Tak jak z każdą nową technologią w przeszłości bywało różnie, tak w przypadku fotowoltaiki zarówno klienci indywidualni, przemysłowi, jak i władze lokalne doskonale wiedzą, o czym rozmawiamy. Branża się sprofesjonalizowała, te rozmowy są merytoryczne i to jest chyba największe osiągnięcie minionych lat z punktu widzenia rozwoju branży. Jak wygląda rozwój technologiczny fotowoltaiki w Polsce na przestrzeni lat? Same panele fotowoltaiczne się zmieniły, są bardziej wydajne. W przeliczeniu na jedną złotówkę zainwestowaną osiągamy większe moce, ale też i większą produkcję zainstalowanej mocy, więc chociażby z tego powodu tutaj nastąpiła bardzo pozytywna zmiana. Do tego doszła technologia magazynowania energii. Magazyny tanieją z roku na rok. Stały się już bardzo przystępne. Fotowoltaika opłaca się i stopa zwrotu jest wyjątkowo dobra, jeśli popatrzymy obiektywnie na inne możliwe inwestycje. (…) jakie trendy widać wśród przedsiębiorstw inwestujących w fotowoltaikę? Czy firmy coraz częściej postrzegają ją jako strategiczny element swojego biznesu? (…) To jest element wspierający działalność przedsiębiorstw. Tak naprawdę on ma umożliwić dwie rzeczy: albo oszczędność, albo spełnianie kryteriów, chociażby ESG, które mogą być wymagane przez potencjalnych klientów danego przedsiębiorstwa. Mamy różnych klientów. Niektórzy klienci zwracają uwagę przede wszystkim na czystą ekonomikę i chcą mieć szybki zwrot z inwestycji w fotowoltaikę. Natomiast mamy też przedsiębiorców, którzy inwestują w fotowoltaikę, dlatego że to jest warunek sprzedaży ich własnych produktów. (…) dzisiaj większość klientów, z którymi my pracujemy, nie mówi o regulacjach unijnych, tylko mówi o wymaganiach ich klientów. I to jest najszybciej rosnący “drajwer” zapotrzebowania na fotowoltaikę. Nie regulacja, bo z regulacjami w taki czy inny sposób przedsiębiorcy nauczyli się żyć i nauczyli sobie radzić. Natomiast tym motorem, który ich napędza są oczekiwania ich klientów. W takim razie, jeżeli już porozmawialiśmy o pozytywach, wspomnijmy także o wyzwaniach branży fotowoltaicznej w Polsce. Jakie są według Pana najważniejsze? Najważniejszym jest poradzenie sobie z czymś, co ja nazywam wykluczeniem fotowoltaicznym (…) Segment, który w Polsce w dość niewytłumaczalny sposób nie rozwija się w zadowalającym tempie, a właściwie praktycznie jest poddany bardzo pasywnemu rozwojowi to segment małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce, tych klientów pomiędzy 50 kWp, a 200 kWp. Teoretycznie jest to instalacja generatora typu A i powinna być bardzo prosta, nie powinno być z nią żadnego problemu, natomiast ze względu na dość niejasne interpretacje przepisów prawa, zakłady energetyczne traktują to jako normalne instalacje przemysłowe, co podnosi koszt tych instalacji i wydłuża ich harmonogram realizacji. Czy współpraca sektora prywatnego z administracją publiczną coś by tutaj zmieniła? Jakie jest Pana zdanie w tym temacie? (…) administracja samorządowa na poziomie gminy, na poziomie powiatu czy starostwa jest potrzebna przy dużych inwestycjach wielkoskalowych. Te inwestycje muszą się odbywać po pierwsze w ramach współpracy z lokalnym samorządem. Ciężko sobie wyobrazić inwestowanie tam, gdzie lokalna społeczność nie chce takich inwestycji. I do tego rzeczywiście jest potrzebna współpraca i wzajemne zrozumienie. Natomiast jeśli rozmawiamy znowu o tym segmencie przedsiębiorców małych i średnich. (…) Tutaj potrzebujemy wzajemnego zrozumienia i standaryzowania warunków po stronie zakładów energetycznych. Ja celowo używam nazwy zakłady energetyczne, bo dziś sytuację mamy taką, że nawet w ramach jednego operatora systemu dystrybucyjnego mamy różne podejścia do tego tematu i różne wymagania. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.