Ekologia System kaucyjny w praktyce. Jak producenci omijają nowe przepisy? 03 października 2025 Ekologia System kaucyjny w praktyce. Jak producenci omijają nowe przepisy? 03 października 2025 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. System kaucyjny obowiązuje w Polsce od zaledwie kilku dni, a producenci napojów już znaleźli sposoby na jego obejście. Produkty znanych marek, takich jak Ustronianka czy Oshee zaczęły zaczęły wykorzystywać luki w przepisach, a niektóre sieci zadeklarowały, że nie będą uczestniczyć w systemie kaucyjnym. Reklama Spis treści ToggleNowy system zwrotu opakowańUstronianka omija system kaucyjnyRossmann wycofuje się z systemuProducenci obchodzą przepisy Nowy system zwrotu opakowań 1 października w Polsce rozpoczął się trzymiesięczny okres przejściowy systemu kaucyjnego, który ma na celu wdrożyć zarówno wśród sklepów, jak i konsumentów nowe zasady zwrotu puszek i butelek. Za każde specjalnie oznakowane opakowanie oddane do wyznaczonego butelkomatu otrzymamy częściowy zwrot środków. Póki co na sklepowych półkach wciąż wyprzedaje się stary asortyment, a nowe produkty – objęte systemem – zaczną pojawiać się stopniowo, w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Wraz z wejściem w życie nowego systemu w niektórych sklepach pojawiły się produkty, które omijają nowe zasady, a niektórzy producenci jasno deklarują, że nie zamierzają brać udziału w systemie kaucyjnym. System kaucyjny wystartował. Okres przejściowy i nowe obowiązki dla klientów i sprzedawców Ustronianka omija system kaucyjny Producent wody Ustronianka wprowadził do sprzedaży butelkę o pojemności 3,001 litra – większej niż przewidują nowe zasady zwrotów, a tym samym wyłączonej z systemu kaucyjnego. Produkt trafił do gazetki promocyjnej sieci sklepów Kaufland na okres 2-8 października 2025 roku w cenie 2,69 zł, a w ofercie wyraźnie zaznaczono, że butelka nie podlega systemowi kaucyjnemu. Jako producent z ponad 45-letnim doświadczeniem od zawsze odpowiadaliśmy na zmieniające się potrzeby rynku i oczekiwania konsumentów. Dzięki tym działaniom klienci zyskują możliwość wyboru. Konsumenci mogą sięgać zarówno po produkty objęte kaucją, które wkrótce pojawią się w sprzedaży pod marką Ustronianka, jak i po warianty, które nie podlegają systemowi kaucyjnemu – informuje Ustronianka. Producent zwrócił uwagę, że jego działania mają za zadanie łączyć odpowiedzialność wobec środowiska z elastycznym podejściem do oczekiwań klientów. Dzięki temu konsumenci mieli otrzymać realny wybór i większą dostępność produktów w różnych formatach. Pojawienie się tej oferty w Kauflandzie wywołało szeroką dyskusję wśród konsumentów i ekspertów rynku. Część osób chwaliła pomysł za kreatywność i możliwość zakupu wody bez dodatkowej opłaty kaucyjnej, inni natomiast podkreślali, że takie działania nie sprzyjają utrwalaniu proekologicznych postaw. Krytycznie wypowiedział się również Wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Jan Szyszko, który na platformie X określił postępowanie Ustronianki jako przejaw „antypolskiego cwaniactwa”. W komunikacie przesłanym do mediów Kaufland wyjaśnił, że oferta wody Ustronianka w butelce o pojemności nieco powyżej 3 litrów pojawiła się w gazetce promocyjnej omyłkowo. Sieć podkreśliła, że promocja nie zostanie zrealizowana, a produkt został natychmiast wycofany ze sprzedaży i nie trafi ponownie na sklepowe półki. Jak zaznaczono, intencją nigdy nie było obchodzenie zasad systemu kaucyjnego, a zaistniała sytuacja była wynikiem błędu, a nie elementem strategii firmy. Rossmann wycofuje się z systemu Kolejną firmą, która dostosowała swoją ofertę do nowych zasad, jest Oshee. Producent znany z izotoników sprzedawanych wyłącznie w plastikowych butelkach zdecydował się wprowadzić część swoich napojów w kartonowych opakowaniach. Dzięki tej zmianie marka nie musi pobierać kaucji ani rozliczać się z operatorem systemu, co pozwala jej ominąć nowe regulacje. Izotoniki w kartonie są już dostępne na półkach sklepowych, m.in. w sieci Rossmann, która od 1 października 2025 roku całkowicie wycofała ze sprzedaży napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym. Oznacza to, że w drogeriach nie znajdziemy już plastikowych butelek PET do 3 litrów, puszek metalowych do 1 litra ani szklanych butelek wielorazowych do 1,5 litra. Ich miejsce stopniowo zajmują alternatywne formaty, takie jak kartony Oshee. Rossmann na swojej stronie wyjaśnia, że w systemie kaucyjnym musi uczestniczyć każdy przedsiębiorca sprzedający napoje w opakowaniach objętych nowymi przepisami. Sieć podkreśla jednak, że jako drogeria oferuje taki asortyment jedynie w niewielkim zakresie, a więc produkty objęte kaucją stanowią zaledwie marginalną część jej oferty. Sieć zaznacza również, że w ich ocenie nowa ustawa nie uwzględnia specyfiki drogerii. Każda dostępna przestrzeń w sklepach przeznaczona jest przede wszystkim na ekspozycję i magazynowanie produktów kosmetycznych oraz chemicznych, dlatego nie ma możliwości wdrożenia systemu kaucyjnego w obecnym kształcie. Podobne problemy mają dotyczyć również aptek, które w swojej ofercie mają niewielką ilość produktów w opakowaniach objętych systemem. Producenci obchodzą przepisy Eksperci podkreślają, że przypadki obchodzenia systemu kaucyjnego mogą w najbliższym czasie pojawiać się coraz częściej. Największą luką do wykorzystania jest wyłączenie z obowiązku kaucji napojów mlecznych, co uzasadniono względami sanitarnymi – ryzykiem psucia się resztek jogurtów, kefirów czy maślanek w punktach odbioru. W praktyce jednak oznacza to, że producenci mogą dodawać do napoju minimalną ilość składnika mlecznego, na przykład serwatki w proszku, aby wyłączyć produkt z systemu. Przykłady Ustronianki i Oshee pokazują, że branża błyskawicznie reaguje na luki w przepisach i potrafi je wykorzystać na swoją korzyść. To z kolei budzi wątpliwości co do skuteczności całego mechanizmu, którego głównym celem miało być zmniejszenie ilości odpadów i zwiększenie poziomu recyklingu. Zobacz też: Darmowa woda z kranu w lokalach? Co zmieni projekt ustawy i ile kosztuje woda w miastach Źródła: PAP, Business Insider, Trójmiasto.pl, DlaHandlu.pl, MKiŚ, X Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.