Wiadomości OZE USA: Pittsburgh przeciwko decyzjom Donalda Trumpa 19 czerwca 2017 Wiadomości OZE USA: Pittsburgh przeciwko decyzjom Donalda Trumpa 19 czerwca 2017 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Donald Trump zapytany o to, czemu planuje porzucić porozumienie Paryskie i przestać walczyć z globalnym ociepleniem, ze stoickim spokojem odparł, że nie głosował na niego Paryż tylko Pittsburgh. Reklama Okazuje się jednak, że nawet wśród swoich „sojuszników” Donald Trump będzie mieć ciężko. Pittsburgh faktycznie podczas ostatnich wyborów opowiedziało się w znacznej większości za kandydatem Republikanów, lecz nie oznacza to podporządkowania miasta pod każdy pogląd nowego Prezydenta. Pittsburgh chce bowiem do 2035 roku w całości przejść na energetykę odnawialną, porzucając przy tym paliwa kopalne. Burmistrz miasta Wiliam Preduto zakomunikował, że decyzja Donalda Trumpa o porzuceniu porozumienia Paryskiego jest katastrofalna. Co więcej, ogłosił on, że Pittsburgh będzie realizować Paryskie postanowienia, pomimo znacząco różniących się poglądów prezydenta USA. W swoim oświadczeniu burmistrz Pittsburgh skrytykował Donalda Trumpa, także za powoływanie się na miasto, podczas podejmowania tak absurdalnych decyzji. Według Burmistrza Pittsburgh jest idealnym przykładem na to, że porozumienie Paryskie nie przeszkadza w rozwoju gospodarczym, a wręcz go determinuje. Sam Peduto był obecny w Paryżu, kiedy USA podpisywało porozumienie Paryskie, będąc jednym z wielu zwolenników troski o otaczające nas środowisko. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.