Wiadomości OZE Utrzymanie elektrowni węglowych będzie kosztować polskich odbiorców więcej, niż sądzono 16 listopada 2018 Wiadomości OZE Utrzymanie elektrowni węglowych będzie kosztować polskich odbiorców więcej, niż sądzono 16 listopada 2018 Przeczytaj także Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Wyniki pierwszej aukcji na rynku mocy przyniosły świetne wiadomości dla spółek energetycznych, za bezpieczeństwo dostaw przyjdzie nam jednak słono zapłacić. Założony przez rząd budżet może okazać się za mały. Reklama Hasło „rynek mocy” jest już chyba znane każdemu kto interesuje się energetyką, więc nie będziemy go tu szczegółowo objaśniać. Najkrócej mówiąc, jest to mechanizm, który służy stymulowaniu niezbędnych inwestycji w źródła energii, w sytuacji w której firmy nie mają zamiaru ich budować lub modernizować, bo warunki finansowe są mało zachęcające. Operator systemu energetycznego, czyli Polskie Sieci Elektroenergetyczne, przeprowadza aukcje dzięki którym zwycięzcy mogą uzyskać dodatkowe przychody, a w zamian muszą zapewnić moc potrzebną w systemie na każde wezwanie PSE. Za rynek mocy odbiorcy zapłacą w formie kolejnej pozycji na rachunku za prąd – opłaty mocowej. Przeprowadzona wczoraj aukcja rozstrzygnęła się stosunkowo szybko – choć planowano piętnaście rund, wystarczyło pięć. Szczegółową cenę poznamy dopiero w piątek lub poniedziałek, wiadomo jednak, że mieści się w przedziale miedzy 218,56 a 240,40 zł za kilowat. Co już wiemy? Spółki energetyczne podały, ile mocy udało im się zakontraktować. Na razie nie komentują wyników. PGE ma 1994 MW w nowych elektrowniach na 15 lat, nie mniej niż 2698 MW bloków zakontraktowanych na 5 lat i jeden o mocy 280 MW na siedem lat. To będą jednostki modernizowane. Ponad 7 tys. MW to bloki istniejące zakontraktowane na rok. Wygląda na to, że udział w aukcji wzięły jako jednostki nowe dwa budowane bloki w Opolu ( łącznie 1800 MW) oraz coś małego. Nie brał w niej za to udziału blok w Turowie na węgiel brunatny, również budowany. Być może wystartuje w jednej z kolejnych dwóch aukcji pod koniec listopada i grudnia. Enea dostanie kontrakt na 15 lat dla nowego bloku w Kozienicach oraz pięcioletnie umowy dla 2,5 tys. MW. To prawdopodobnie stara elektrownia w Kozienicach. Połaniec wystartuje więc raczej w kolejnej aukcji. Tauron nie podał liczby zakontraktowanych megawatów, lecz prognozy przychodów, ale można z tego z grubsza wyliczyć, że umowy mocowe dostanie ok. 2,3 tys. MW. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal WysokieNapiecie.pl zarówno nowo budowany blok w Jaworznie (910 MW) jak i EC Stalowa Wola ( 460 MW) załapały się na kontrakty. Z naszych informacji wynika też, że Tauron zgłosił mniej bloków niż mógł, dlatego że ok. 800 MW nie będzie modernizowane i dostosowane do unijnych norm środowiskowych. Dostanie okresy przejściowe i po przepracowaniu określonej liczby godzin trzeba będzie je zamknąć. Energa ma zakontraktowane 977 MW, z czego 585 to umowy pięcioletnie (zapewne część bloków Elektrowni Ostrołęka). Reszta to roczne kontrakty dla jednostek istniejących oraz DSR. Zespół Elektrowni PAK uplasował na aukcjach 587 MW, ale tylko w umowach rocznych. Czy to zaskoczenie i dlaczego cena jest taka? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.