Rząd Etiopii poinformował, że w ciągu zaledwie 12 godzin w kraju posadzono ponad 353 mln drzew. Według urzędników jest to nowy rekord. Niezależnie od liczb akcja jest dopiero początkiem wdrażania inicjatywy „Zielonego Dziedzictwa”. Finalnie afrykańskie państwo ma wzbogacić się o 4 mld drzew!
Abiy Ahmed Ali, premier Etiopii, ogłosił wdrażanie proekologicznej inicjatywy – „Zielonego Dziedzictwa”. Chce w ten sposób zwalczać skutki wylesiania, zmian klimatycznych i plagi suszy w kraju. Poczyniono już pierwsze kroki, które okazały się sukcesem.
Cały kraj zaangażowany w sadzenie drzew?
Na czas poniedziałkowego sadzenia drzew (29 lipca) zamknięto urzędy w Etiopii. Urzędnicy zostali wyznaczeni do liczenia sadzonek. Do pracy przystąpili wolontariusze, przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych, Unii Afrykańskiej oraz ambasad zagranicznych w Etiopii. Zachęcono także miliony mieszkańców. W rezultacie w ciągu 12 godzin w całym kraju posadzono 353,633,660 sadzonek. Już w ciągu pierwszych sześciu godzin przekroczono barierę 150 mln.
PM Abiy calls upon everyone in #Ethiopia to go out and #PlantYourPrint. #PMOEthiopia pic.twitter.com/leQdUBv849
— Office of the Prime Minister – Ethiopia (@PMEthiopia) July 29, 2019
„Jesteśmy w połowie drogi do celu.” – motywował premier na Twitterze. W planie jest posadzenie 4 mld drzew w ramach „Zielonego Dziedzictwa”. Nasadzenia mają być wykonane w czasie pory deszczowej, tj. od maja do października.
Według organizacji Farm Africa, zajmującej się m.in. zalesianiem Afryki Wschodniej i pomagającej rolnikom wyrwać się z ubóstwa, obecny procent zalesienia Etiopii nie przekracza 4%. Tymczasem jeszcze pod koniec XIX wieku zalesienie wynosiło ok. 30%. Teraz rząd chce to zmienić.
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.