Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

W Los Angeles powstaną „plastikowe” drogi

W Los Angeles powstaną „plastikowe” drogi

Los Angeles, we współpracy z innowacyjną firmą Technisoil, planuje do budowy dróg wykorzystać tworzywa sztuczne pochodzące z recyklingu. Zastąpienie asfaltu plastikiem ma przynieść oszczędności zarówno w budownictwie drogowym, jak i w zarządzaniu odpadami.

Reklama

Tradycyjnym materiałem używanym do budowy dróg jest asfalt pochodzenia naturalnego lub asfalt otrzymywany jako jedna z frakcji przerobu ropy naftowej. Konstruktorzy firmy Technisoil planują zastąpić go „olejem z tworzywa sztucznego”, czyli środkiem wiążącym otrzymanym z plastikowego granulatu. Powstające w procesie recyklingu odpadów plastikowe bryłki zostaną przetopione w pewien rodzaj bitumu (czyli substancji na bazie oleju), który zmieszany z innymi materiałami chodnikowymi ma być alternatywą dla tradycyjnego asfaltu. Władze Los Angeles planują zastosować tę innowacyjną metodę na rogu West First Street i North Grand Avenue.

Według szacunków ekspertów korzyści z „plastikowych” dróg jest naprawdę wiele. Po pierwsze, mogą pomóc rozwiązać problem nadmiaru odpadów z tworzyw sztucznych, które z roku na rok coraz bardziej piętrzą się na wysypiskach. Ponadto ta technologia, w przeciwieństwie do zwykłego asfaltu, wykorzystuje niewielką ilość ropy naftowej, przez co budowa dróg jest szybsza i charakteryzuje się mniejszym śladem węglowym. „Plastikowe” drogi mają również aspekt ekonomiczny – używane do ich budowy materiały są znacznie tańsze, a przy tym siedmiokrotnie wytrzymalsze niż tradycyjny asfalt. Przeprowadzane testy wykluczyły także przedostawanie się cząsteczek mikroplastiku do wód gruntowych.

fot: Skrzyżowanie First Street i Grand Avenue. Miejsce pierwszego testu plastikowego asfaltu (fot. Wiki)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.