Energetyka Węgiel z Czech skończył się w przygranicznych składach. Polacy czekali od rana i kupili to, co mieli Czesi 14 września 2022 Energetyka Węgiel z Czech skończył się w przygranicznych składach. Polacy czekali od rana i kupili to, co mieli Czesi 14 września 2022 Przeczytaj także Energetyka Czeka nas nowa era magazynowania energii? Naukowcy z University of Glasgow opracowali tańsze i wydajniejsze akumulatory potasowo-jonowe, które mogą wyprzeć ogniwa litowo-jonowe z rynku. Co to oznacza? Energetyka Sejm zamroził ceny energii. Jakie zmiany wprowadzi nowelizacja? Sejm uchwalił ustawę o zamrożeniu cen. Jakie zmiany wprowadzi nowelizacja? O czym należy pamiętać? Jaki będzie koszt tych zmian? Węgiel z Czech skończył się, a do niedawna był korzystną alternatywą dla drogiego i trudno dostępnego surowca w Polsce. Polacy rzucili się na przygraniczne składy, dlatego obecnie ciężko zaopatrzyć się w węgiel od naszego południowego sąsiada. Reklama Węgiel z Czech skończył się Importowany węgiel momentami jest już nawet 5 razy droższy niż na początku roku. W związku z wojną dramatycznie spada także dostępność tego surowca, chociaż rząd zapewnia, że robi co może. W uzupełnieniu zapasów pomoże Polsce nawet… Ukraina.Popularną ostatnio metodą na niedobory surowca w Polsce stały się wycieczki do przygranicznych składów w Czechach. Czeskie media już w sierpniu informowały, że Polacy masowo wykupują węgiel z miejscowości takich jak m.in. Trutnov i Náchod. Od kiedy Czechy nawiedzają nasi rodacy, zainteresowanie węglem jest tam nawet około dwukrotnie większe niż dotychczas. Normalnie spędzają tu noc, śpią przed firmą, a jak otwieramy o szóstej rano, to już tam są – jest duży pośpiech ludzi i jeżdżą cały dzień – wyjaśnia w wywiadzie dla radia Český rozhlas Helena Zaňková, pracownik firmy ZMZ Úpice handlującej węglem przy granicy z Polską. Jak trafnie zauważa Helena Zaňková, niektóre rodzaje węgla są praktycznie niemożliwe do znalezienia w Polsce, a jeśli już, to są znacznie droższe niż w Czechach. – Cena tam (w Polsce) jest podwójna – dodaje Helena. W rzeczywistości węgiel z Czech był nawet jeszcze tańszy, do niedawna kosztował bowiem nawet 900 zł za tonę, czyli tyle ile w Polsce w ubiegłym roku. W Polsce ceny sięgają nawet 3000 zł za tonę. Chociaż Czesi jeszcze do niedawna mieli węgiel, przygraniczni sprzedawcy informują, że sami czekają obecnie na dostawy, chociaż nie są pewni, kiedy i czy w ogóle je otrzymają. Możliwe, że Polacy będą musieli zaopatrywać się w surowiec jeżdżąc jeszcze głębiej w głąb Czech, albo nawet udając się do innych państw regionu. Trudna sytuacja energetyczna w Czechach Polacy wykupili w Czechach nawet węgiel brunatny o mniejszej kaloryczności niż opałowy kamienny. W Czechach jest to legalne, chociaż w 11 województwach w Polsce palenie węglem brunatnym jest zabronione. Polacy może nie przejmują się zakazami, ponieważ jak stwierdził ostatnio na Podkarpaciu Lech Kaczyński – trzeba w tej chwili palić wszystkim poza oponami. Węgiel z Czech skończył się, bo wykupili go rzecz jasna także sami Czesi, którzy także mierzą się obecnie z potężnym kryzysem energetycznym. Ceny energii były jednym z motorów czeskiej inflacji, która w lipcu osiągnęła najwyższy od trzech dekad poziom 17,5% rok do roku. 17 sierpnia w związku z kryzysem energetycznym rząd w Pradze ogłosił program dopłat państwowych, który ma utrzymać wydatki związane z utrzymaniem gospodarstwa domowego (w tym rachunki za prąd) na poziomie max. 30% dochodów. Kwotę, którą państwo zainwestuje w program, ma uzupełnić dotowana taryfa energetyczna w sezonie grzewczym 2022-2023. Jej wartość sięgnie nawet 66 miliardów koron, czyli prawie 13 mld zł. Rząd zrezygnuje również z opłat za subsydiowanie energii odnawialnej. Ludzie będą płacić maksymalnie 30% swoich dochodów na wydatki związane z mieszkaniem, w tym opłaty za wodę i energię. Rząd jest gotów pokryć wszystkie koszty mieszkaniowe powyżej 30% dochodu – powiedział premier Czech premier Petr Fiala na konferencji prasowej, która odbyła się 17 sierpnia. Jeśli węgiel z Czech skończył się, skąd wezmą go Polacy? Skąd wziąć węgiel w Polsce? Rząd stara się przynajmniej zapewnić pozory, że w Polsce nie zabraknie węgla. PGE Paliwa i Węglokoks już w 80 proc. wykonały decyzję premiera dotyczącą tegorocznego importu węgla. Do Polski trafi 5 mln ton gotowego do spalania węgla – powiedziała 12 września na antenie trzeciego programu polskiego radia minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Główną platformą do handlu węglem opałowym w Polsce jest sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Jednak już od 8 sierpnia ceny w e-sklepie PGG wzrosły aż o 20%. Ma to związek z planowanym zwiększeniem nakładów inwestycyjnych na wydobycie węgla w 2023 roku. Osoby palące węglem mogą pomyśleć także o zakupie surowca ze Słowacji. Media nie informują jeszcze o jego wyczerpaniu, a nasza redakcja przyjrzy się temu zagadnieniu w najbliższym czasie. Należy jednak pamiętać, że palenie węglem jest obecnie najdroższą metodą na ogrzanie domu. Mit taniego węgla upadł. Najtańszą formą ogrzewania jest bez dwóch zdań ekologiczna pompa ciepła. Koszty ogrzewania domu w 2022 roku: “Kopciuch” to najdroższa opcja. Czym najtaniej ogrzewać dom? źródło: hradec.rozhlas.cz, zdj. główne: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.