W czerwcu rozpoczęła się w Wiedniu faza pilotażowa nowego projektu. Stopniowo przebudowywane są ulice i zwalniana jest przestrzeń dla pieszych i rowerzystów. To idea tworzenia „Supergrätzl”, tzw. superdzielnic. Na czym dokładnie polega ta koncepcja?

Superdzielnica w Wiedniu

Plan stworzenia pierwszej superdzielnicy został ogłoszony przez władze Wiednia latem ubiegłego roku i od tego czasu organizacje miejskie przygotowały konkretną formę wybranego obszaru w dzielnicy Favoriten.

W tej części miasta, na południe od dworca głównego, realizowany jest pierwszy w Wiedniu projekt tzw. superdzielnicy. Skupia się on na uspokojeniu ruchu w strefie zamieszkania. Mniej samochodów, więcej miejsca dla ludzi – ten model ma przyczynić się do poprawy jakości życia w mieście. 

Aby mieszkańcom żyło się lepiej

Do realizacji projektu, ze względu na gęstość zaludnienia, wybrano obszar obejmujący kilka ulic w 10. dzielnicy austriackiej stolicy. Zgodnie z interaktywną mapą pokazującą wartości temperatur, obszar obejmuje niektóre z najgorętszych miejsc w mieście, które wymagają schłodzenia. 

Stolica Austrii przyjęła koncepcję opartą na trendach i modelach rozwoju miast. Wiedeń kładzie szczególny nacisk rozbudowę terenów zielonych i udział obywateli, którzy mieli okazję przedstawić swoje pomysły i propozycje dotyczące projektu.

Model ten między innymi redukuje hałas i kurz. Ponowne zagospodarowanie przestrzeni publicznej z korzyścią dla mieszkańców i adaptacja obszaru do zmian klimatu przyczyniają się do obniżenia temperatur i poprawy jakości życia w mieście. 

W dzielnicy objętej projektem znajdują się liczne placówki oświatowe, dlatego poprzez zmniejszenie liczby pojazdów w ich sąsiedztwie podejmowane są wysiłki na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich, a zwłaszcza dzieci.

Ruch pojazdów mechanicznych będzie dozwolony wyłącznie dla mieszkańców tej części miasta, a także pojazdów uprzywilejowanych i użytkowych.

Jedną z głównych zalet superdzielnic jest, oprócz zwiększenia bezpieczeństwa ruchu, większa przestrzeń do spędzania wolnego czasu. Miasto może w sposób zasadniczy poprawić przestrzeń publiczną i zamiast asfaltu nasadzić zieleń lub umieścić elementy rekreacyjno-wypoczynkowe.

Podobne pomysły przynoszą wiele korzyści dla miast, które się na nie decydują, dlatego nie tylko Wiedeń stworzył swoją superdzielnicę.

Superdzielnice powstają także w innych miastach

Pierwsze tak zwane superdzielnice zaczęły pojawiać się w Barcelonie. Stolica Katalonii wprowadziła swoją pierwszą dzielnicę tego typu w 1993 roku w pobliżu Bazyliki Santa Maria del Mar w historycznej dzielnicy El Born. W 2005 roku zaplanowano dwa kolejne projekty w dzielnicy Gràcia. Pilotaż rozpoczął się w 2014 roku i zwiększył liczbę pieszych przechadzek o 10%, czyli 201 843 spacerów rocznie. O 30% wzrosła również liczba przejazdów rowerzystów.

Od 2016 roku Barcelona pracuje nad wdrożeniem w mieście sześciu w pełni funkcjonalnych superdzielnic. W transformacji przestrzeni miejskich udział biorą mieszkańcy, władze miasta, firmy prywatne, organizacje dzielnicowe, organizacje pozarządowe, uczelnie wyższe i instytucje eksperckie.

Koncepcja cichych osiedli bez ruchu tranzytowego w krótkim czasie zaczęła zyskiwać popularność w wielu innych miastach. Jednym z nich jest Berlin, w którym coraz częściej mówi się o utworzeniu superdzielnicy.

Berlińska strefa wolna od samochodów ma być największa na świecie

W Polsce mówi się częściej o tzw. strefach czystego transportu, w których wciąż będą mogły poruszać się pojazdy, tyle że niskoemisyjne. Strefa tego typu obowiązywać będzie w Krakowie od 1 stycznia 2023 roku i obejmie teren starego miasta oraz Kazimierza. 

źródło i zdjęcia: pap-mediaroom.pl/ Eurocomm-PR, citiesforum.org

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.