Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Wielka Brytania: OZE wyprzedza energię węglową

wiatr jako odnawialne źródło energii

Wielka Brytania: OZE wyprzedza energię węglową

Brytyjski The Guardian podaje, że po raz pierwszy w historii energetyki Zjednoczonego Królestwa odnawialne źródła energii wyprodukowały więcej energii od elektrowni, które spalają kopalne źródła.

Reklama

Zgodnie z najnowszymi raportami, w trzecim kwartale OZE oddało do sieci więcej prądu niż elektrownie węglowe i gazowe. Duży wkład w tę zmianę miała energia wiatrowa. Dzięki niej udział energii odnawialnej w miksie energetycznym Zjednoczonego Królestwa sięgnął około 40 proc.

Obecnie energia z paliw kopalnych w brytyjskim miksie energetycznym jest o 80 proc. mniejsza niż przed dekadą. Jak podaje Carbon Brief, sam węgiel w tej chwili produkuje zaledwie 1 proc. całej energii. Ostatnie elektrownie węglowe zostaną zamknięte do 2025 roku. Przyszłą wiosną pozostanie w użyciu zaledwie cztery: West Burton A i Ratcliffe-on-Soar w Nottinghamshire, Kilroot w Irlandii Północnej i dwa generatory zakładu Drax w Północnym Yorkshire, które mają zostać przeobrażone w spalarnie gazu, którego udział w produkcji energii wynosi 38 proc. Energia atomowa natomiast w ostatnim kwartale wygenerowała mniej niż 20 proc. całego brytyjskiego prądu.

Najsilniejszymi generatorami energii odnawialnej są farmy wiatrowe – mają 20 proc. udziału. Spalarnie biomasy stanowią 12 proc., zaś farmy solarne 6 proc.. Największa, jak dotąd wiatrowa farma offshore to Hornsea One o mocy 1,2 GW. Znajduje się przy wybrzeżu Yorkshire i działa od kilkunastu dni. Z kolei latem uruchomiono farmę Beatrice przy północno-wschodnim brzegu Szkocji. Obie podwoiły zdolność produkcyjną wszystkich elektrowni przybrzeżnych (o łącznej mocy 2,1 GW) odnotowaną na początku 2018 roku.

To kolejny krok milowy na naszej ścieżce do zneutralizowania naszego wkładu w zmiany klimatyczne do 2050 roku – mówi Kwasi Kwarteng, brytyjski minister energii. – Udało nam się już zredukować naszą emisję o 40 proc., przy wzroście naszej ekonomii o dwie trzecie od 1990 roku. Teraz, z większą ilością projektów offshore za rekordowo niskie ceny, w nadchodzących latach zamierzamy rozwijać się dalej i szybciej.

Przewidywany koszt kolejnych elektrowni wiatrowych w przeliczeniu może wynieść około 40 funtów za każdą MWh. To mniej niż średnia cena na hurtowych rynkach energii.

Gdyby rząd poparł szereg technologii – zarówno naziemnej energetyki wiatrowej i morskie OZE, tak jak wspiera farmy offshore, konsumenci i przedsiębiorstwa mogliby całkowicie skorzystać z przejścia na gospodarkę niskoemisyjną – dodaje dalej Clark.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.