Polska Wsparcie dla małych gospodarstw rolnych powinno być celem Polski i UE? 21 kwietnia 2020 Polska Wsparcie dla małych gospodarstw rolnych powinno być celem Polski i UE? 21 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ekologia Naukowcy wskrzesili biblijne drzewo. Ma ono posiadać lecznicze właściwości Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się wyhodować drzewo ze znalezionego podczas wykopalisk nasiona, które liczy sobie tysiąc lat. Według nich, jest to wymarły gatunek rośliny, którego lecznicze właściwości były znane już za czasów biblijnych. Ekologia Niematerialny pomysł na prezent. Szybko i ekologicznie Święta zbliżają się wielkimi krokami. Część z nas zostawiła zakup prezentów na ostatnią chwilę. Warto w tym wyjątkowym czasie pomyśleć też o środowisku. Może więc, zamiast kolejnego, mniej lub bardziej, trafionego prezentu pod choinkę wesprzyjmy któreś ze stowarzyszeń lub fundacji ekologicznych? Poniżej przedstawiamy wybrane podmioty, które warto wesprzeć w działaniach na rzecz środowiska. Eksperci z Greenpeace przypominają, że fermy przemysłowe są szkodliwe i odpowiadają za szereg problemów związanych z ochroną środowiska i zdrowiem publicznym. Postulują wsparcie dla małych gospodarstw rolnych. Reklama Fermy przemysłowe odpowiadają za szereg problemów związanych z ochroną środowiska i zdrowiem publicznym. Przemysłowa hodowla wpływa na zagrożenie chorobami zakaźnymi, zanieczyszcza powietrze amoniakiem, a wodę azotem. Z badań wynika, że z powodu faszerowania mięsa antybiotykami co roku umiera 33 tys. osób. Według prognoz, które wskazują na wzrost spożycia mięsa, do 2050 roku ta liczba ma wzrosnąć do 9 mln rocznie. W tej chwili właściciele ferm przemysłowych apelują o wsparcie z powodu pandemii koronawirusa. Tymczasem ekolodzy uważają, że to małym gospodarstwom rolnym należy się wsparcie. Greenpeace podkreśla, że polski rząd i ministerstwo rolnictwa muszą zapewnić im pomoc finansową, bo są one gwarancją zdrowej i ciągłej produkcji żywności. Miejsca pracy powinni też zachować pracownicy rolni i sezonowi. Dominika Sokołowska z Greenpeace Polska komentuje – Pandemia koronawirusa to sygnał alarmowy dla całej ludzkości, ale też szansa na przebudowanie naszego rolnictwa i całej gospodarki tak, by lepiej chroniły ludzi i planetę. Przemysłowa hodowla zwierząt, powiązane z tym niszczenie lasów i różnorodności biologicznej pod uprawy pasz, to doskonały przepis na kolejne pandemie i inne kryzysy w przyszłości. UE i rządy krajowe muszą ratować małe gospodarstwa, które ucierpiały w wyniku tego kryzysu, i przestać wspierać te, które zagrażają zdrowiu publicznemu. Właśnie na tym powinien polegać patriotyzm gospodarczy, o który apeluje minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski! Niestety fermy przemysłowe są wspierane przez unijne dotacje. Z analiz wynika, że hodowla zwierząt otrzymuje pomoc finansową rzędu 28-32 mld euro rocznie. Tymczasem w latach 2005-2013 zamknięto ponad 3 mln małych i średnich gospodarstw rolnych. Ta sama sytuacja miała miejsce w Polsce – w latach 2014-2018 liczba producentów ekologicznych w Polsce spadła o 19 proc., a powierzchnia upraw o ok. 25 proc. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.