Wiadomości OZE Wyciął 4 hektary lasu, teraz zasadzi 18 tysięcy sadzonek 14 lutego 2018 Wiadomości OZE Wyciął 4 hektary lasu, teraz zasadzi 18 tysięcy sadzonek 14 lutego 2018 Przeczytaj także Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Ubiegły rok przyniósł wiele zmian w polskim prawie. Nie wszystkie jednak spodobały się opinii publicznej, co doprowadziło do wielu happeningów i protestów wobec ustaw. Jedną z nich była „Lex Szyszko”, która pozwalała na masową wycinkę drzew bez zezwolenia. Została ona wycofana zaledwie pół roku od wejścia w życie, ale jej skutki są nadal odczuwane. Przekonał się o tym właściciel jednej z działek pod Łebą. Wspomniany właściciel wyciął aż 4 hektary lasu w marcu 2017 roku. Las był ulokowany w atrakcyjnej lokalizacji, pomiędzy plażą nad morzem Bałtyckim a jeziorem Sarbsko. Według medialnych doniesień miał tam powstać największy w Polsce hotel „Gołębiewski”. Nie udało się to, ponieważ burmistrz Łeby, widząc co się dzieje, zgłosił sprawę do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, zawiadamiając również policję oraz nadleśnictwo. Reklama Ten ruch znacząco pokrzyżował plany budowy hotelu. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, która orzekła, że wycinka została dokonana z naruszeniem przepisów prawa miejscowego. Największą nauczką dla właściciela będzie jednak decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, która zobowiązała go do posadzenia 18 tysięcy sadzonek drzew w miejscu wycinki, co zamierza wnikliwie kontrolować. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.