AFIR to unijne rozporządzenie, dlatego jego implementacja w państwach członkowskich nie wymaga zmiany krajowego prawa. Cele są ambitne i mają przyczynić się do szybszego rozwoju elektromobilności w Europie. Do głównych założeń należy budowa ponad 200 stref ładowania dla elektrycznych ciężarówek oraz podniesienie łącznej mocy punktów ładowania o niemal połowę w ciągu 2 lat. Nowe przepisy wejdą w życie już 13 kwietnia 2024 roku. Polska branża elektromobilności nie notuje w ostatnich latach najlepszych wyników. Czy AFIR odczaruje “elektryki” wśród polskich kierowców?

Co to AFIR?

– Wdrożenie AFIR zdecydowanie poprawi dostępność i pewność podróżowania – jeśli jeden punkt będzie zajęty, do dyspozycji powinniśmy mieć ich więcej. Ważne jest również wprowadzenie ułatwienia w kwestii płatności: roaming, płatności bezpośrednie kartą, kod QR oraz płatności BLIK. Sam AFIR jednak nie sprawi, że sprzedaż pojazdów zacznie dynamicznie rosnąć, ponieważ to tylko jeden z elementów układanki, który znacząco poprawia jakość podróżowania. Wciąż powinniśmy pamiętać o budowaniu świadomości z korzyści korzystania z elektrycznego transportu: od środowiskowych, przez indywidualne benefity, łatwość i komfort użytkowania, aż po aspekty ekonomiczne – mówi w rozmowie z nami Grzegorz Cor, Polska Izba Rozwoju Elektromobilności (PIRE). 

AFIR zastępuje Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/94/UE z dnia 22 października 2014 roku w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych. Rozporządzenie przewiduje m.in. wybudowanie wzdłuż najważniejszych unijnych korytarzy transportowych (tzw. transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T) stacji do szybkiego ładowania pojazdów osobowych i ciężarowych, a także stacji tankowania wodoru. 

Gdzie uprzedzenia mieszają się z polityką. Jaka jest przyszłość samochodów elektrycznych? 

Cele rozporządzenia AFIR? 

Cele infrastrukturalne podzielone są na dwie kategorie dotyczące pojazdów osobowych oraz ciężarowych. Do 2025 roku wzdłuż głównych autostrad Unii Europejskiej (sieci bazowej TEN-T) muszą powstać huby ładowania dla aut osobowych o mocy co najmniej 400 kW, rozmieszczone w maksymalnej odległości 60 km w obu kierunkach. Natomiast od 2027 roku 50% autostrad drugorzędnych (sieć komplementarna TEN-T) musi posiadać huby ładowarek o mocy co najmniej 300 kW również rozmieszczonych w odległości do 60 km w obu kierunkach.

Cele dla infrastruktury dla pojazdów ciężarowych to 15% pokrycie sieci TEN-T punktami ładującymi po mocy 1400 kW usytuowanych w maksymalnej odległości do 120 km do 2025 roku. Dodatkowo interesariusze zobowiązani są do uruchomienia hubu ładowania o mocy 900 kW na każdym węźle miejskim. Łącznie w całej UE mają powstać 424 węzły. W 2027 roku pokrycie sieci TEN-T hubami o mocy 2800 kW oraz 1400 kW ma wynieść 50%. 

Do 2030 roku pokrycie sieci TEN-T ma wynieść 100% liczby hubów o mocy 3600 kW (sieć bazowa ) co 60 km w obu kierunkach, punktów o mocy 1500 kW (sieć komplementarna) co 100 km w obu kierunkach, oraz infrastruktury miejskiej o mocy 1800 kW.

Ustawodawca przyjął w rozporządzeniu, że huby ładowania dla ciężarówek będą dostępne w każdym dużym mieście, z kolei na “bezpiecznym parkingu dla ciężarówek” będą musiały działać co najmniej cztery punkty ładowania.

Obecnie w naszym kraju sieć TEN-T, którą obejmuje AFIR, to łącznie ponad 7,5 tys. km, z czego ok. 3,8 tys. km to sieć bazowa.

– AFIR nakłada na wszystkie państwa członkowskie bardzo ambitne, bezpośrednio wiążące obowiązki w tym obszarze. W przypadku Polski oznacza to konieczność podniesienia mocy infrastruktury o prawie połowę w zaledwie mniej niż dwa lata. Wypełnienie wymogów rozporządzenia wymaga aktywizacji i pełnego zaangażowania wszystkich najważniejszych interesariuszy oraz dokładnego zaplanowania dalszych kroków. Bez zmian prawnych i niezbędnych inwestycji poczynionych w najbliższych miesiącach nie będziemy w stanie sprostać wymogom AFIR wyznaczonym nie tylko na rok 2025, ale również na 2035 – mówi Aleksander Rajch, członek zarządu PSPA.

Według dokumentu przygotowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad a łączna liczba punktów do ładowania samochodów osobowych wzdłuż sieci TEN-T wyniesie 166. W przypadku infrastruktury ładowania dla pojazdów ciężarowych, w 2025 roku kierowcy będą mogli skorzystać ze stacji ładowania w 29 lokalizacjach (moc strefy HDV 1 400 kW), w 2027 roku będzie to już 77 lokalizacji (moc strefy HDV 2 800 kW), a w 2030 roku 166 lokalizacji (moc strefy HDV 3 600 kW).

Wyzwanie dla polskiej elektromobilności 

Z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wynika, że pod koniec ubiegłego roku działało w naszym kraju ok. 5,9 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania. Z czego zaledwie w 88 lokalizacjach użytkownicy mogli skorzystać z ultra szybkiego ładowania (o mocy co najmniej 180 kW). To wciąż niewystarczająca skala, podkreślają eksperci. 

Natomiast jeśli chodzi o liczbę samochodów elektrycznych na polskich drogach, najnowsze dane wskazują na blisko 58 341 takich pojazdów. Gorszy wynik w Unii wykazały jedynie trzy kraje: Chorwacja, Czechy i Słowacja.

Źródła: gov.pl, pspa.com.pl 

Fot. Canva 

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.