Ekologia Z Mysłowic zniknie wreszcie ekologiczna bomba 04 czerwca 2021 Ekologia Z Mysłowic zniknie wreszcie ekologiczna bomba 04 czerwca 2021 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Już niebawem “ekologiczna bomba” w postaci nielegalnego składowiska odpadów w Mysłowicach, wreszcie zniknie. Dzięki funduszom z NFOŚiGW miasto usunie 8 tys. ton toksycznych odpadów. Reklama Poważne zagrożenie dla mieszkańców Określenia “bomba ekologiczna” można właściwie użyć bez cudzysłowu. – Ten, kto to pakował, prawdopodobnie znał się trochę na chemii, ponieważ w kilku miejscach spotkaliśmy wręcz zaprogramowaną bombę. Na samej górze znajdował się bardzo ostry kwas, pod nim materiały, które są nadtlenkami organicznymi. A więc są to takie materiały, które pod wpływem zanieczyszczenia czy pod wpływem innych bodźców chemicznych, będą reagowały wytwarzając dużą temperaturę – w rozmowie z Radiem Piekary wyjaśnia Marek Różycki z firmy zajmującej się wywozem. Kopalnia w Mysłowicach – inwestycja czy zagrożenie? Stary problem Temat wysypiska toksycznych odpadów nie jest nowy. Już od 2018 r. mieszkańcy walczą o likwidację tego miejsca. Wygląda na to, że nadszedł kres ich zmagań i będą mogli odetchnąć wreszcie z ulgą. Do końca października z mysłowickiej Brzezinki ma zniknąć aż 8 tysięcy ton śmieci. Koszt całego przedsięwzięcia wynosi blisko 90 mln zł, ale Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy na pomoc środki w wysokości 44,7 mln zł. Źródło: radiopiekary.pl, energiapress.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.