Energetyka Zielony Ład zagrożony? Nowa prezydentura a przyszłość OZE i węgla w Polsce 07 sierpnia 2025 Energetyka Zielony Ład zagrożony? Nowa prezydentura a przyszłość OZE i węgla w Polsce 07 sierpnia 2025 Przeczytaj także Energetyka Barbórka w cieniu kryzysu: polskie górnictwo traci miliardy. Młodzi popierają czysty przemysł Polskie górnictwo węgla kamiennego notuje najgorsze wyniki od lat – produkcja spadła do 35,3 mln ton, a strata netto przekracza 6 mld zł. Na pomoc rusza projekt nowelizacji ustawy górniczej, który zakłada restrukturyzację kopalń, pakiet osłonowy dla pracowników i uporządkowanie procesu likwidacji zakładów. Sektor ostrzega przed ryzykiem zwolnień, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona, a tegoroczna Barbórka upływa w atmosferze niepewności co do dalszych losów polskiego górnictwa. Energetyka Kontrole dronami i 500 zł mandatu za kopciuchy. 3% wypłat w termomodernizacji naraża Polaków na kary W wielu polskich domach nadal spalane są śmieci, stare meble i plastik, co zwiększa emisję szkodliwych pyłów i zagraża zdrowiu mieszkańców. Już od 1 stycznia 2026 roku wchodzi w życie całkowity zakaz używania tzw. kopciuchów, a za jego złamanie grożą wysokie mandaty i kary. Problemem jest jednak fakt, że na skutek zastoju w rządowych dotacjach do wymiany źródeł ciepła, wielu Polaków nie miało realnej możliwości przeprowadzenia termomodernizacji, a teraz stoją w obliczu kar za opóźnienia programu. W środę odbyło się zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na nowego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zmiana władzy oznacza nową strategię dla sektora energetycznego, a wiele kluczowych decyzji i ustaleń stoi pod znakiem zapytania. Prezydent Nawrocki w swojej kampanii wyborczej wielokrotnie krytykował unijne działania na rzecz klimatu, takie jak Zielony Ład oraz wyrażał poparcie dla inwestycji w atom i sektor węglowy. Co nowa prezydentura oznacza dla polskiego rozwoju energii odnawialnej? Reklama Spis treści ToggleNowy prezydent a transformacja energetycznaRozwój OZE stoi pod znakiem zapytania“Węgiel, atom i zdrowy rozsądek”Co dalej z Zielonym Ładem?Rolnicy popierają NawrockiegoZielona obietnica NawrockiegoPrzyszłość polskiej energetyki Nowy prezydent a transformacja energetyczna Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta Polski w czerwcu 2025 roku, w drugiej turze wyborów prezydenckich. Zaprzysiężenie elekta do objęcia nowej roli miało miejsce 6 lipca. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zdobył 50,89% głosów, pokonując tym samym kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11%. Chociaż urząd prezydenta nie sprawuje kontroli legislacyjnej, posiada możliwość proponowania ustaw oraz prawo weta, co daje nowemu prezydentowi wpływ na kształtowanie krajowej polityki. Objęcie urzędu przez Karola Nawrockiego rodzi pytania o dalsze losy polskiej transformacji energetycznej oraz współpracy z Unią Europejską w zakresie realizacji programu Zielony Ład. Jakiej przyszłości dla polskiej energetyki możemy spodziewać się, gdy Karol Nawrocki przejął fotel prezydenta? 200 tys. magazynów energii do 2027 roku? Rząd stawia na przydomowe magazyny i fotowoltaikę Rozwój OZE stoi pod znakiem zapytania Wizja Karola Nawrockiego zakłada pierwszeństwo krajowej niezależności energetycznej przed celami klimatycznymi. Tym samym polski sektor energii odnawialnej stoi w obliczu coraz mniejszego wsparcia. Nowy prezydent stawia na atom i rozwój elektrowni węglowych, a w kwestiach energii odnawialnej twierdzi, że nie należy budować nowych instalacji OZE, takich jak wiatraki oraz fotowoltaika wbrew woli obywateli. Najbliższa energetyczna decyzja nowego prezydenta będzie dotyczyła ustawy wiatrakowej, która ma na celu usprawnić rozwój energetyki wiatrowej na lądzie oraz przedłużyć zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do 2025 roku. Poseł Zbigniew Bogucki, nowy szef kancelarii prezydenta nie poinformował wprost o decyzji Karola Nawrockiego. Podkreślił jednak możliwości wprowadzenia zmian, które mają być korzystne z perspektywy obywateli. “Węgiel, atom i zdrowy rozsądek” Podczas swojej kampanii wyborczej Karol Nawrocki wielokrotnie podkreślał swoje poparcie dla energetyki węglowej. Jego zdaniem węgiel to nie tylko paliwo, a symbol suwerenności i tradycji. Dopóki w Polsce nie powstaną pierwsze elektrownie jądrowe, spalanie węgla powinno stanowić podstawę pozyskiwania energii. Nie możemy dać sobie zabrać polskiego górnictwa do czasu, kiedy nie poprowadzimy Polski w stronę silnej i elastycznej energii atomowej – mówił Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Tychach, na Śląsku. Podczas swojego wiecu wyborczego w Koninie, Karol Nawrocki podkreślił, że rozwój sektora węglowego to możliwość zwiększenia liczby miejsc pracy i szansa dla młodych ludzi, którzy rok w rok opuszczają miasta przemysłowe. W kontekście zanieczyszczenia generowanego przez elektrownie węglowe, prezydent stwierdził, że w Polsce nie brakuje specjalistów, którzy mogliby uczynić procesy wydobywania i eksploatacji węgla mniej emisyjnymi i bardziej przyjaznymi środowisku. Warto pamiętać, że jeszcze w 2015 roku węgiel odpowiadał za około 83% produkcji energii elektrycznej w Polsce, tymczasem w 2024 roku jego udział spadł do rekordowo niskiego poziomu około 57,1%. Natomiast udział OZE w krajowej produkcji energii wyniósł 29,6%. Karol Nawrocki zapowiedział obniżenie cen energii elektrycznej o 33% w ciągu 100 dni od objęcia urzędu, co może nie być możliwe w przypadku braku wsparcia dla sektora OZE. Realizację tego planu ma zapewnić odejście od europejskich “zielonych podatków”, takich jak ETS 2 (system handlu emisjami dla transportu i budynków) oraz sprzeciw wobec programu Zielony Ład. Co dalej z Zielonym Ładem? W dniu zaprzysiężenia Karol Nawrocki otwarcie skrytykował Unię Europejską, zapewniając, że opowiada się po stronie “suwerennej” Polski. Już wcześniej otwarcie zadeklarował, że nie zamierza realizować celów europejskiego Zielonego Ładu, określając go ideologią i zagrożeniem dla polskiej gospodarki, rolnictwa i lasów. Program ten został przyjęty pod koniec 2019 roku, przez unijnych przedstawicieli państw i ma na celu osiągnięcie przez UE neutralności klimatycznej do 2050 roku. To ważny krok w stronę ograniczenia tempa zmian klimatycznych i dekarbonizacji europejskiego sektora energii. Prezydent zapowiedział odrzucenie programu UE na drodze referendum, korzystając z art. 125 Konstytucji RP. Pomysł zyskał poparcie związku NSZZ “Solidarność”, który rozpoczął zbieranie podpisów pod wnioskiem referendalnym. Ponadto Karol Nawrocki zapowiedział również organizację nieformalnego szczytu przeciw Zielonemu Ładowi na ulicach Warszawy. Rolnicy popierają Nawrockiego Zmiany klimatu dotykają w szczególności sektora rolniczego. Stan gleb pogarsza się przez długie okresy suszy, naprzemienne z silnymi opadami deszczu. Polskie rolnictwo wymaga stabilizacji i dostosowania do nowych realiów klimatycznych. Mimo to polscy rolnicy w przeważającej większości stoją za Karolem Nawrockim i jego propozycją odrzucenia europejskiego programu. Nowy prezydent otrzymał od tej grupy zawodowej ponad 79% poparcia. Polskie wsie i mniejsze miejscowości deklarują większą niechęć do przyjęcia Zielonego Ładu, niż bardziej zurbanizowane obszary. Zablokowanie przepisów europejskiego programu przez Karola Nawrockiego może jeszcze bardziej uderzyć w sektor rolnictwa. Zielona obietnica Nawrockiego Podczas kampanii wyborczej, 30 kwietnia 2025 roku, Karol Nawrocki podpisał “deklarację leśno-przyrodniczą”, która miała działać na korzyść środowiska leśników. Dokument zawierał obietnice z zakresu ochrony dziedzictwa przyrodniczego, ekologii oraz klimatu. Utrzymanie narodowego charakteru zasobów naturalnych Polski. Promowanie różnorodnych walorów polskich lasów, opartych na odpowiedzialnej i zrównoważonej gospodarce leśnej. Utrzymanie i doskonalenie obecnej formy organizacyjno-prawnej Lasów Państwowych. Zachowanie pamięci o zasługach leśników w kontekście rozwoju i niepodległości Polski. Ochrona polskich lasów przed prywatyzacją. Ponadto prezydent zadeklarował poparcie dla działań zwiększania lesistości Polski i zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego kraju. Przyszłość polskiej energetyki Wypowiedzi i deklaracje Karola Nawrockiego stawiają pod znakiem zapytania dalsze inwestycje w OZE, współpracę z przedstawicielami UE oraz stabilizację energetyczną Polski. W dobie dekarbonizacji Europy, powrót Polski do węgla może skutkować nie tylko nadmiernymi emisjami CO2, ale również karami finansowymi i sankcjami ze strony unijnych przepisów. Odejście od realizacji postanowień programu Zielony Ład może natomiast uderzyć w sektor rolniczy, który wymaga nowych strategii, dostosowanych do dynamicznie zmieniającego się klimatu. Polska potrzebuje przywódcy, który stanie na czele zielonej transformacji. Najbliższe decyzje i postanowienia Karola Nawrockiego zweryfikują, czy Polska zdoła wypełnić deklaracje klimatyczne. Zobacz też: Bez ludzi nie ma offshore. Polska pilnie potrzebuje specjalistów od morskiej energetyki wiatrowej Źródła: EURACTIV.pl, The Guardian, Businessinsider.com, Maruszkin.pl, Strategicenergy.eu, Komisja Europejska, Gov.pl, Smoglab.pl, Forsal.pl, Dorzeczy.pl Fot: Canva, prezydent.pl (fot: Mikołaj Bujak/KPRP) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.