Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Żywa natura w amerykańskim muzeum. Pingwiny podziwiały sztukę

Pingwin, muzeum, zoo

Żywa natura w amerykańskim muzeum. Pingwiny podziwiały sztukę

W amerykańskim Kansas City doszło do niecodziennego spotkania. Pingwiny z miejskiego zoo spotkały się ze sztuką. Zamiast ludzkich zwiedzających, na teren The Nelson-Atkins Museum of Art wpuszczono 3 przedstawicieli tych nielotów.

Reklama

W eksperymencie brały udział 3 osobniki z gatunku pingwinów peruwiańskich, na co dzień zamieszkujące zoo mieszczące się w Kansas City. Odwiedziły one pobliskie muzeum i miały niepowtarzalną okazję podziwiać wystawione tam dzieła sztuki. 

Muzeum sztuki otwarte dla pingwinów

Pingwiny mogły poczuć się jak prawdziwi celebryci, bo muzeum zostało odpowiednio przygotowane na ich przyjazd. Jak można zobaczyć na filmie, nieloty zwiedzały placówkę w dość szybkim tempie i nie wydawały się być onieśmielone obrazami takich mistrzów jak na przykład Monet czy Caravaggio.

Nieloty mistrzami marketingu

Pingwiny peruwiańskie odwiedziły muzeum na krótko przed otwarciem zoo, można więc uznać, że zwiedzanie placówki było dla nich relaksem przed powrotem do codzienności sprzed wybuchu pandemii. Pozostaje mieć nadzieję, że światowe pingwiny przyciągną do zoo jeszcze więcej odwiedzających niż zazwyczaj.

Czy wycieczka, na którą wybrały się te zwierzęta szczególnie przypadła im do gustu, można się tylko domyślać. Jednak ze względu na dość duży medialny rozgłos, jest to całkiem dobra akcja marketingowa zarówno dla zoo, które jest domem pingwinów biorących udział w przedsięwzięciu, jak i dla samego muzeum sztuki, do którego nieloty się wybrały.

Powód do uśmiechu

Ciężko stwierdzić czy to wydarzenie można potraktować jako badanie na temat tego, jak sztuka wpływa na pingwiny. Jednak o tym, jak na ludzi znudzonych społecznym dystansowaniem wpływa oglądanie pingwiniej wycieczki w muzeum, możecie przekonać się sami, oglądając wcześniej wspomniany zapis z niecodziennej wyprawy. 

Źródło: time.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.