Wiadomości OZE Truciciele zapłacą? 26 października 2017 Wiadomości OZE Truciciele zapłacą? 26 października 2017 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Firmy czerpiące korzyści finansowe z działalności, która ma destrukcyjny wpływ na środowisko, powinny finansować usuwanie skutków swojej działalności – postuluje Erik Solheim, Dyrektor Wykonawczy Programu Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych. Reklama Na konferencji, która odbyła się na Uniwersytecie Columbia, Solheim powiedział: „Zyski z niszczenia przyrody lub zanieczyszczania planety prawie zawsze trafiają do prywatnych firm, natomiast koszty takich działań ponoszą wszyscy. Tego stanu rzeczy nie należy kontynuować”. Solheim dodał, że można odwrócić negatywne skutki dla środowiska, jeśli przedsiębiorstwa, obywatele i politycy będą działać wspólnie. „Każdy, kto zanieczyszcza naturę lub ją niszczy, musi zapłacić za to zapłacić”. Z tezą wysuniętą przez Solheima zgadza się dwóch naukowców, którzy poparli jego wniosek, mówiąc, że duże firmy naftowe powinny płacić za zmiany klimatyczne. Jednym z nich jest Peter Frumhoff, profesor nauk o geosystemie Uniwersytetu w Oxfordzie. Wskazywał on na lipcowe protesty przeciwko ExxonMobil, BP i Chevron, których uczestnicy twierdzili, że firmy te powinny zapłacić za szkody. Wspólnie z innymi naukowcami opublikował wyniki badań, z których jednoznacznie wynika, iż wzrost poziomu mórz i wzrost temperatur są związane z emisją dwutlenku węgla pochodzącą ze spalania paliw kopalnych. Solheim powiedział również, że firmy muszą dawać dobry przykład, tworząc nowe ekologiczne technologie. Zwrócił uwagę na Chiny, podkreślając dzieło przedsiębiorstwa Mobike, zajmującego się roweryzacją oraz projektami sieci szybkiej kolei miejskiej i metra. Ponadto wskazał na Indie, gdzie kwestie środowiskowe stały się ważnym elementem polityki ogólnonarodowej. Energia słoneczna umożliwiła utworzenie miejsc pracy i napędziła tamtejszą gospodarkę, przyczyniając się do poprawy stanu środowiska. „Jesteśmy na dobrej drodze pod względem ekonomicznym, ale musimy przyspieszyć, ponieważ wyzwanie jest bardzo trudne” – powiedział Solheim. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.