Wiadomości OZE Australijczycy dla ratowania pingwinów zburzyli miasto 30 sierpnia 2019 Wiadomości OZE Australijczycy dla ratowania pingwinów zburzyli miasto 30 sierpnia 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Australijczycy w trosce o małe pingwinki kupili i zrównali z ziemią całe osiedle mieszkaniowe. Ekologiczne działania przyniosły efekty i zwiększyły populację. Reklama Należąca do Australii wyspa – Phillip Island – jest miejscem największej na świecie kolonii pingwinów małych. “Parady małych pingwinów” schodzących z plaży do morza od lat 20. ubiegłego wieku przyciągały turystów z całego świata. Turyści, którzy pokochali widok tych 40 centymetrowych zwierząt, decydowali się na kupno domu na wyspie. W wyniku systematycznego osiedlania się powstało osiedle “Summerland Estate”, które powstało na terenie lęgowym ptaków. W 1980 roku populacja pingwinów małych spadła do 12 tys. osobników, co zagrażało wyginięciu gatunku. Joan Kirner, która pełniła rolę australijskiej minister ochrony przyrody, na prośbę ekologów podjęła działania na rzecz ratowania populacji pingwinów małych. Od 1985 do 2010 roku sukcesywnie realizowano plan wykupienia i burzenia domów, które zbudowano na terenie lęgowym. Ostatnie budynki zlikwidowano niedawno. Z najnowszych danych wynika, że populacja pingwinów małych z 12 tys. osobników wzrosła do 31 tys. sztuk i nadal rośnie. Foto: fir0002 Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.