Elektromobilność Udział pojazdów elektrycznych w rynku w 2020 roku wyniósł ponad 10% 09 lutego 2021 Elektromobilność Udział pojazdów elektrycznych w rynku w 2020 roku wyniósł ponad 10% 09 lutego 2021 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Odsetek pojazdów elektrycznych sprzedawanych w Unii Europejskiej w 2020 roku wzrósł ponad trzykrotnie, osiągając po raz pierwszy 10,5%. W 2019 roku udział elektryków w rynku samochodowym wynosił 3%. Reklama Zmniejsza się liczba pojazdów benzynowych Pojazdy hybrydowe typu plug-in zdobyły w zeszłym roku 11,9% rynku, natomiast udział pojazdów napędzanych benzyną spadł do mniej niż 50%. – Przy odpowiednim wsparciu, w tym rozwijaniu infrastruktury ładowania, we wszystkich państwach członkowskich UE, ten pozytywny trend może się utrzymać – ocenił Oliver Zipse, dyrektor generalny BMW i prezes Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA). Unia zaostrza normy emisji dla producentów samochodów Unia Europejska ustanawia coraz bardziej rygorystyczne normy emisji, aby zachęcić producentów samochodów do rozwijania modeli bezemisyjnych. Zgodnie z przepisami, samochody muszą emitować 37,5% mniej dwutlenku węgla do 2030 roku, w porównaniu do roku 2021. W przypadku pojazdów dostawczych spadek emisji powinien wynosić 31%. Gorące nowości na rynku elektromobilności Komisja Europejska zakłada, że do 2030 roku udział pojazdów elektrycznych w rynku wyniesie 35-40%, co równałoby się z 30 milionami sztuk. Unijni decydenci wyznaczyli również cel w postaci umieszczenia 2,75 mln punktów ładowania na całym kontynencie. – Rygorystyczne cele UE w zakresie emisji dwutlenku węgla są głównym motorem wzrostu liczby pojazdów elektrycznych – stwierdziła Julia Poliscanova, dyrektor ds. ekologicznych pojazdów w organizacji Transport & Environment. – Zachęty krajowe pomogły sprzedaży nabrać rozpędu w obliczu pandemii, jednak producenci obawiają się wysokich grzywien i dlatego kierują coraz więcej zasobów ku produkcji pojazdów elektrycznych. Wzrost pomimo pandemii Kryzys gospodarczy wywołany pandemią uderzył w wiele sektorów, w tym w przemysł motoryzacyjny. W porównaniu do roku 2019 sprzedaż samochodów osobowych spadła w ubiegłym roku o 25%, czyli ok. 3 miliony sztuk. Polska liderem w eksporcie autobusów elektrycznych w Unii Europejskiej – Jednak pomimo spowolnienia gospodarczego, europejski przemysł samochodowy nadal dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej – podkreślił Zipse. Źródło: euractiv.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.