Francuski żeglarz Yvan Bourgnon zaprojektował żaglówkę. Ale nie jest to zwykła żaglówka. Projekt Bourgnona napędzają wyłowione z oceanów odpady plastikowe. 

Pożeracz plastiku

W 2015 roku Yvan założył stowarzyszenie The Sea Cleaners, które pracowało nad stworzeniem łodzi zbierającej plastikowe odpady. Nietypowa żaglówka została nazwana Mantą. Współpracownicy Bourgnona opracowują prototyp łodzi, która w swoją pierwszą misję wyruszy w 2023 roku. 

Coldplay przyłącza się do walki o czyste oceany 

Bez szkody dla ryb

W jaki sposób Manta pomoże w oczyszczaniu oceanów? Za żaglówką będą ciągnąć się trzy duże sieci, które przechwycą plastikowe odpady. Następnie, za pomocą taśmy przeniosą je do niszczarki, która zasili silnik elektryczny łodzi. Yvan Bourgnon przekonuje, że siatki mogą wychwytywać plastik o średnicy 10 milimetrów i nie stanowią zagrożenia dla życia morskiego. 

The Ocean Cleanup przedstawia pierwszy produkt wykonany z odzyskanego plastiku

Czasu coraz mniej

Manta wykorzystuje również panele fotowoltaiczne i małe turbiny energii, jeśli pod ręką nie ma plastiku. Jednak biorąc pod uwagę badania opublikowane w magazynie Science, jest to mało prawdopodobne. Obecnie do oceanów trafia ok. 11 milionów ton plastiku rocznie. Jeśli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2040 roku ta liczba może wzrosnąć do 29 milionów ton. 

Źródło: thinkinghumanity.com

Fot. Ant Rozetsky / Unsplash

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.