PGE otworzyła w grudniu Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Zadaniem zlokalizowanego w Bełchatowie ośrodka jest wykorzystanie odpadów poprzemysłowych z energetyki oraz odzysk cennych surowców z wyeksploatowanych instalacji OZE. 

Nowoczesne centrum recyklingu instalacji OZE

Głównym zadaniem nowego Centrum będzie wypracowanie technologii przetwarzania odpadów i odzysku surowców. Ośrodek zajmie się wytwarzaniem pełnowartościowych produktów z pozyskiwanych zasobów. Pracujący tam eksperci będą mieli za zadanie opracowanie specjalistycznych rozwiązań dla odnawialnych źródeł energii, w szczególności instalacji fotowoltaicznych i farm wiatrowych. 

Centrum gospodarki o obiegu zamkniętym ma być kolejnym elementem transformacji regionu bełchatowskiego. W zeszłym roku PGE otworzyło tam Centrum Rozwoju Kompetencji, które jest wsparciem dla pracowników sektora węglowego w nabyciu nowych kompetencji.

– Jestem przekonany, że unikalny na skalę krajową ośrodek, przyciągnie do Bełchatowa wielu specjalistów, i odegra istotną rolę w jego rozwoju. Rola Gospodarki Obiegu Zamkniętego stale rośnie. W Grupie PGE powołaliśmy specjalny segment realizujący zadania z zakresu zamykania obiegu surowców a Centrum GOZ wpisuje się w założenia naszej strategii  osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

PGE zakłada ponowne zastosowanie żużli czy gipsu jako pełnowartościowych produktów wykorzystywanych zamiast surowców naturalnych. Dzięki temu odpady nie są składowane, jak również ograniczane jest wydobycie surowców naturalnych. Obniża to koszt wielu krajowych inwestycji jak np. budowy dróg, autostrad, nasypów kolejowych czy portów lotniczych.

Już w zeszłym roku koncern energetyczny informował o planach wykorzystania popiołu ze spalania węgla w elektrowniach do produkcji elementów konstrukcyjnych nowych farm fotowoltaicznych. Teraz te plany, dzięki nowej placówce, mogą zostać łatwiej zrealizowane. 

Recykling instalacji OZE

Gospodarka Obiegu Zamkniętego opiera się na wykorzystaniu surowców w taki sposób, aby efektywnie zawracać ich obieg w celu dalszego lub ponownego użycia w formie pełnowartościowych produktów. Rocznie spółka PGE Ekoserwis zagospodarowuje blisko 7 mln ton rocznie odpadów i produktów ubocznych z energetyki. Efektem tego jest ponad 200 produktów i ich odmian.

Nowa inwestycja ma stanowić ważny ośrodek rozwoju innowacji, m.in. poprzez współpracę z ośrodkami naukowymi. W ramach Centrum GOZ funkcjonuje obecnie:
– Dział Badań i Rozwoju (Sekcja Recyklingu i Odzysku Surowców oraz Sekcja Technologii Produkcji),
– Dział Laboratoriów,
– oraz Dział Zakładowej Kontroli Produkcji.

Placówka ma integrować specjalistów z zakresu procesów odzysku surowców. Zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę z tej dziedziny rośnie proporcjonalnie do nowych inwestycji w OZE i unijnych regulacji.

– Mając na uwadze wyzwania wynikające z transformacji energetyki, planujemy również kolejne etapy rozwoju naszych zasobów, w tym  specjalistycznego zaplecza laboratoryjnego. Chcemy również postawić na współpracę ze światem nauki, aby w synergii pochylać się na przedsięwzięciami naukowo-badawczymi, w celu wypracowywania nowatorskich i komercyjnych rozwiązań. Naszym zadaniem jest osiągnięcie realnych efektów biznesowe wynikających z wdrożonych projektów – powiedział Lech Sekyra, prezes zarządu spółki PGE Ekoserwis.

• Zobacz też: Polska Grupa Energetyczna zainwestuje trzy miliardy w OZE? Ambitne plany PGE

Dziś w Europie działa ponad 77 tysięcy elektrowni wiatrowych, z czego około 640 zostało wybudowanych w 2017 roku. W samej tylko Danii do tej pory zlikwidowano 174 turbiny wiatrowe, generujące dotychczas niemal 100 megawatów mocy. 

Według WindEurope, stowarzyszenia z siedzibą w Brukseli, promującego wykorzystanie energii wiatrowej, już w przyszłym roku liczba wycofanych w Europie z użycia turbin wirników elektrowni wiatrowych sięgnie około 14 000 sztuk.

Ilość przeznaczonych do utylizacji samych śmigieł, zbudowanych z kompozytów, sięgnie do 2035 roku gigantycznej wartości 225 tysięcy ton. Ze względu na wykonanie ich z kompozytów są bardzo trudne do recyklingu. Dzięki badaniom naukowym Polska może stać się jednym z europejskich liderów recyklingu śmigieł turbin wiatrowych.

Turbiny wiatrowe są niezwykle trudne w przetworzeniu. Jednym z problemów są ich gabaryty. Przeciętny panel fotowoltaiczny waży od 18 do 25 kg, natomiast jedno śmigło waży aż 13–14 ton. Dodatkowo turbiny zbudowane są z polimerów zbrojonych włóknami węglowymi i szklanymi, których przetworzenie jest bardzo energochłonne.

Na szczęście także w Polsce powstają pomysły na zagospodarowanie elementów turbin wiatrowych w duchu upcyklingu. Na czym polega ta metoda?

Upcykling a recykling

Proces, w którym wykorzystuje się ponownie potencjalnie zużyte i niepotrzebne przedmioty i surowce, nazywa się upcyklingiem. Zwłaszcza w dobie zjawisk takich jak konsumpcjonizm i marnowanie oraz kurczenie się wielu surowców, trzeba inwestować w podobne procesy. Upcykling różni się tym od recyklingu, że ogranicza do minimum wykorzystanie energii elektrycznej i gazu, a stawia przede wszystkim na techniki ręczne. 

Most, który wykonała firma ANMET z woj. lubuskiego w 100% wpisuje się w ideę ponownego wykorzystania surowców, tzw. upcyklingu i gospodarki o obiegu zamkniętym. Kładkę zainstalowaną 21 października 2021 roku na rzece Szprotawie w Szprotawie zbudowano ze zużytych turbin wiatrowych. Testy i prace trwały około 3 lata. Konstrukcja kładki została opatentowana i znajduje się już w ofercie handlowej firmy i jej partnerów.

To pierwszy jak dotąd most, który powstał w oparciu o ideę upcyklingu. Projekt może pełnić funkcję ścieżki pieszo-rowerowej. 

Pierwsza na świecie polska kładka z upcyklingu turbin wiatrowych

źródło: gkpge.pl, Wind Europe, zdj.główne: gkpge.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.