Ochrona środowiska Zanieczyszczenia łamią prawa rzeki. Tak uznał rząd w Ekwadorze 11 lipca 2024 Ochrona środowiska Zanieczyszczenia łamią prawa rzeki. Tak uznał rząd w Ekwadorze 11 lipca 2024 Przeczytaj także Ochrona środowiska Czy sztuczny śnieg jest eko? Ukryte koszty wody, energii i emisji CO₂ W czasach, gdy zimowe krajobrazy występują coraz rzadziej, sztuczny śnieg stał się nie tylko atrakcją turystyczną, lecz także sposobem na podtrzymanie świątecznej atmosfery. Choć pozwala stworzyć namiastkę zimy tam, gdzie brakuje naturalnych opadów, jego rosnąca popularność budzi pytania o koszty środowiskowe i energetyczne, które często pozostają niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ochrona środowiska Międzyodrze częścią Drawieńskiego Parku Narodowego? Kompromisowy pomysł MKiŚ Po zawetowaniu ustawy o Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry przez prezydenta, rząd przedstawia alternatywne rozwiązanie dla ochrony Międzyodrza. Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) chce włączyć część tego unikalnego obszaru do Drawieńskiego Parku Narodowego, wykorzystując szybszą ścieżkę rozporządzenia. To próba jak najszybszego zabezpieczenia przyrody, ale też zapowiedź dalszych działań na rzecz objęcia tego obszaru najwyższą formą ochrony. Rzeka Machángara, która przepływa przez Quito, stolicę Ekwadoru, została uznana przez tamtejszy sąd za osobę poszkodowaną zanieczyszczeniami. Historyczny wyrok zmusza władze państwa do zadbania o czystość tego cieku wodnego, co nie będzie zadaniem łatwym. Reklama Rzeka jako ofiara zanieczyszczeń. Sąd zadecydował Machángara przepływa przez Quito, liczącą 2,6 mln mieszkańców metropolie będącą stolicą Ekwadoru. To właśnie z tego miasta pochodzi najwięcej różnego rodzaju zanieczyszczeń, które znajdują się w rzece. Sprawę do sądu wniosło Kitu Kara, rdzenne plemię żyjące w Ekwadorze. W wyroku sąd powołał się na państwową konstytucję, która zakłada prawa elementów natury kraju do ochrony. Jak już wspomnieliśmy wyżej, najwięcej zanieczyszczeń trafia do Machángara w Quito. Jednym z największych problemów jest fakt, że ścieki wylewane do niej przez władze stolicy przechodzą wcześniej zaledwie minimalny proces oczyszczania. Powoduje to między innymi bardzo wysokie natlenienie wody w rzece, które wynosi średnio 2%. Takie warunki sprawiają, że rozwój organizmów jest w niej bardzo trudny, a bioróżnorodność zanika. Ekwadorska konstytucja jako jedna z niewielu na świecie zawiera bezpośredni odwołania do przyrody jako osoby prawnej. Ponadto tamtejszy Kodeks Karny wymienia wśród czynów zakazanych zbrodnie przeciwko środowisku, naturze, bioróżnorodności i Pacha Mama. Sformułowanie to jest imieniem inkaskiej bogini płodności, utożsamianej z konceptem Matki Ziemi. Właśnie w świetle tych przepisów zaśmiecanie Machángara przez władze Quito zostało podane do sądu, a wyrok zmusza samorząd do podjęcia działań w celu zaprzestania zanieczyszczeń. Władze stolicy odwołały się od decyzji, więc teraz sprawa trafi do wyższej instancji. Czym jest ekocyd? Zbrodnie na naturze znamy już od lat 70. Jak prawa rzek są respektowane na świecie? Machángara nie jest jedyną rzeką chronioną prawnie, choć nie zawsze działo się to za sprawą wyroków sądowych. W 2017 roku rząd Nowej Zelandii uznał rzekę Whanganui za jeden żyjący byt, którego prawa muszą być respektowane. W imieniu Whanganui przed prawem odpowiadają dwaj urzędnicy zwani PouTupua, jednego z nich wyznaczają władze kraju, a drugiego lokalne maoryskie plemię Iwi. Również w 2017 roku sąd w Indiach uznał osobowość prawną rzeki Ganges i jej dopływu Jamuny. Ich zanieczyszczanie może być w świetle prawa traktowane jak wyrządzenie krzywdy człowiekowi. Podobnie jak ciek w Nowej Zelandii, również Gangej i Jamuna posiadają swoich ludzkich przedstawicieli. Najnowsza tego typu sprawa pochodzi z 2021 roku i dotyczy kanadyjskiej rzeki Magpie. Na mocy lokalnych władz ma ona prawo do przepływu, utrzymania bioróżnorodności oraz podejmowania czynności prawnych. Opiekunów w tym przypadku wyznacza samorząd. Również w Polsce trwają starania, aby nadać rzece osobowość prawną. Fundacja Osoba Odra chce, aby taki status uzyskała druga największa rzeka w Polsce, która w ostatnich latach stała się miejscem tragicznych w skutkach katastrof ekologicznych. – Więcej o koncepcie Odry jako osoby przeczytacie tu: Czy rzeka może stać się… osobą? Aktywiści chcą zmiany statusu prawnego Odry Źródła: theguardian.com, wordlatlas.com Fot. Canva (Sisoje, Gabriel Manjarres, busra İspir) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.