Polska Wsparcie dla poszkodowanych przez zmiany klimatu. 133 tys. polskich rolników objętych dopłatami 04 września 2024 Polska Wsparcie dla poszkodowanych przez zmiany klimatu. 133 tys. polskich rolników objętych dopłatami 04 września 2024 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. 3 września 2024 roku Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie o realizacji szczególnego wsparcia finansowego dla przedsiębiorców z sektora warzyw, owoców i win. Dopłaty mają objąć producentów żywności, których najbardziej dotknęły gwałtowne zjawiska pogodowe, będące efektem zmiany klimatu. Według zapowiedzi pomoc będzie mogło otrzymać ok. 133 tys. polskich producentów rolnych. Reklama Spis treści ToggleWsparcie tylko dla najbardziej poszkodowanychKlimat niełaskawy dla rolnikówKiedy wpłynie pomoc dla dotkniętych suszą i gradobiciem?To nie koniec wsparcia Wsparcie tylko dla najbardziej poszkodowanych Według ustaleń MRiRW pomoc finansową otrzymają rolnicy, posiadający gospodarstwo o powierzchni co najmniej 1 ha, którzy w 2024 roku ponieśli szkody w produkcji rolnej na poziomie przekraczającym 30% średnich rocznych plonów z lat 2021-2023 albo z 3 lat w okresie 2019-2023. Aby zakwalifikować się do dotacji, trzeba potwierdzić szkody w uprawach na poziomie 40% plonów, spowodowane przez grad, susze lub wiosenne przymrozki. Przeczytaj też: Czy rolnicy nie odrobią strat z powodu suszy? Wypłaty za ubiegły rok w tym tygodniu Klimat niełaskawy dla rolników Rok 2024 był szczególnie trudny dla rolników i plantatorów. Przez kwietniowe upały wiele drzew owocowych i winorośli zakwitło wcześniej niż zwykle. Niestety, nie był to koniec ekstremalnych zmian pogodowych. Niespodziewany powrót zimy doprowadził do odmrożenia krzewów, wpływając znacznie na wysokość zbiorów. Duże straty przyniosło również majowe gradobicie, które szczególnie zaszkodziło plantacjom jagód oraz sadom. Największe szkody dotknęły owoce: porzeczki, brzoskwinie, jabłka, grusze, czereśnie, wiśnie, truskawki i poziomki. W niektórych województwach straty objęły nawet 90% upraw. – Według wstępnego szacunku straty wyceniono na ponad 158 mln zł – poinformował Leszek Papaj, pełnomocnik wojewody ds. usuwania klęsk żywiołowych, w woj. świętokrzyskim. Kiedy wpłynie pomoc dla dotkniętych suszą i gradobiciem? – Chcemy, aby od połowy października pomoc była wypłacana rolnikom. Zawsze pomoc rządowa nie pokryje pełnych kosztów, ale chcemy, aby była na tyle znacząca, by umożliwiła kontynuację produkcji – powiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski. Według oficjalnych danych pomoc ma być wypłacana do końca 2024 rokuroku 2024. Wnioski będą przyjmowane od 1 października do 22 października. Rozporządzenie wdraża wsparcie finansowe UE, przeznaczone dla rolników z Polski, Austrii i Czech. Dla naszego kraju przeznaczono 37 mln euro, które budżet państwa uzupełniaenia o dodatkowe środki, co w rezultacie oznacza ok. 470 mln zł dopłat. To nie koniec wsparcia Planowane dotacje to nie jedyne wsparcie, jakie zapowiada rząd. W przyszłym roku nacisk będzie położony na rozwijanie pakietu ubezpieczeń, do którego będzie dopłacać państwo. Celem takiego działania jest zminimalizowanie konieczności interwencji rządu w sytuacjach kryzysowych. – Chcemy, aby państwo interweniowało tylko w wyjątkowych sytuacjach, takich jak ogromne gradobicia czy przymrozki. Obecnie dopłacamy 65% proc. do ubezpieczeń, ale chcemy iść w kierunku rozwoju rynkowych instrumentów ubezpieczeniowych, aby rolnicy mogli podejmować decyzje na podstawie informacji z rynku, a my wspieralibyśmy ich dobrymi kredytami” – zapowiedział minister. Czytaj także: Agrofotowoltaika – czy rolnicy mogą polubić OZE? Źródła: gov.pl, farmer.pl Fot.: canva (fotokostic, GoodLifeStudio) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.