Wiadomości OZE Badacze z MIT uważają, że chińska polityka klimatyczna może więcej niż tylko „spłacić sama siebie” 17 maja 2018 Wiadomości OZE Badacze z MIT uważają, że chińska polityka klimatyczna może więcej niż tylko „spłacić sama siebie” 17 maja 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Miał być samochód, będą elektryczne hulajnogi? Co dalej z projektem Izera Zdaniem Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, inwestycja w Jaworznie powinna być kontynuowana. W jakiej formie? O tym zadecyduje audyt wewnętrzny spółki odpowiedzialnej za projekt. Dużo również zależy od rozwiązania kwestii wypłaty środków z KPO – z jednej strony rząd Tuska zamierza inwestować w elektromobilność (niekoniecznie w Izerę), z drugiej jest do tego zmuszony przez zapisy w planie KPO. Wiadomości OZE Czy Polskę czeka rowerowa rewolucja? Unia chce nam w tym pomóc Rewolucji rowerowej pomogły przede wszystkim kryzysy paliwowe, które nawiedziły Europę w latach 70. XX wieku. Jednak masowe przesiadanie się Duńczyków i Holendrów na jednoślady nie byłoby możliwe bez tworzenia miast przyjaznych rowerzystom. Na początku kwietnia liderzy Unii Europejskiej przyjęli deklarację, która ma być kołem zamachowym europejskiej rewolucji rowerowej. Czy Chiny radzą sobie z zanieczyszczeniami? Polityka tego państwa sprawi, że kraj zyska nie tylko ekologicznie, ale i ekonomicznie, jak wskazują badania amerykańskiego MIT. Naukowcy odkryli, że jeżeli Chińczykom uda się zmniejszać emisję dwutlenku węgla o 4% rocznie, to do 2030 roku zaoszczędzą 339 miliardów dolarów w samych wydatkach na służbę zdrowia. Kwota ta to cztery razy więcej niż koszt inwestycji w politykę klimatyczną. Spełnienie międzynarodowych zobowiązań w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla opłaca się Chinom na wielu płaszczyznach. Nie tylko sprawi, że kraj ten będzie miał istotny wpływ na zmniejszenie globalnego ocieplenia, ale także poprawi jakość życia Chińczyków. Zła jakoś powietrza aktualnie przyczynia się do przedwczesnych zgonów. Całkowity koszt problemów zdrowotnych to aż 339 miliardów dolarów. Reklama „Chiny mogą wyjść na plus, patrząc tylko na zyski z inwestycji w ochronę środowiska w postaci poprawy zdrowia mieszkańców tego kraju”, mówi profesor Noelle Eckley Selin, współautor tych badań. „To bardzo motywujące dla innych krajów, aby także zaangażowały się one w walkę ze zmianami klimatycznymi”. Badania oparte zostały o model, który uwzględnia koszty zdrowotne zmian klimatycznych i spadku jakości powietrza. Połączone zostało to z modelem energo-ekonomicznym i chemicznym atmosfery. Model energo-ekonomiczny pozwala na ocenę, jak dana polityka wpływa na aktywność ekonomiczną w danej prowincji, wykorzystanie energii, zanieczyszczenie powietrza i emisję dwutlenku węgla. Symulacje prowadzone były do 2030 roku, zakładając roczne ograniczanie emisji o 3%, 4% oraz 5%. Wyniki tych symulacji następnie zostały wykorzystane w modelu chemicznym atmosfery do szacunku ilości zanieczyszczeń, które wdychać będą ludzie, a na podstawie tego i danych epidemiologicznych przełożono te liczby na ilość osób, które umrą z powodu zanieczyszczeń każdego roku. W przypadku braku jakichkolwiek zmian mających na celu redukcję poziomu zanieczyszczeń do 2030 roku umrze w Chinach (z powodów związanych jedynie z zanieczyszczeniami) około 2,3 miliona ludzi. W przypadku ograniczenia emisji o 3%, 4% lub 5% umrze mniej o odpowiednio 36, 94 lub 160 tysięcy osób. Można to przełożyć w wprost na pieniądze w gospodarce, co daje 138,4 miliarda, 339,6 miliarda oraz 534,8 miliarda dla każdej z tych opcji. Foto: Diego Jimenez Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.