Ochrona środowiska Bioróżnorodność ochroni nas przed kolejnymi pandemiami 03 maja 2021 Ochrona środowiska Bioróżnorodność ochroni nas przed kolejnymi pandemiami 03 maja 2021 Przeczytaj także Ochrona środowiska Afrykański pomór świń w Polsce. Nowe strefy zakażenia, odstrzał dzików i skutki dla hodowli trzody W powiecie piotrkowskim oraz w kilku regionach północno-wschodniej Polski wykryto u dzików przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF). Inspektorzy sprawdzają obszary leśne i pola uprawne, zbierając padłe zwierzęta i analizując możliwe drogi przenoszenia wirusa. Władze podkreślają, że wprowadzone strefy zakażenia mają ograniczyć ryzyko przeniesienia ASF do hodowli, ale jednocześnie alarmują, że wirus może pojawić się w nowych lokalizacjach. Ochrona środowiska Wilki boją się ludzkiego głosu. Co naprawdę pokazują najnowsze badania o ich dystansie do człowieka? Choć populacja wilków w Polsce rośnie, najnowsze badania potwierdzają, że drapieżniki te utrzymują większy dystans od ludzi, niż sugerowały wcześniejsze obserwacje. Eksperymenty terenowe wykazały, że ludzki głos wywołuje u nich silniejszą reakcję strachu niż szczekanie psów, a same wilki wciąż postrzegają człowieka jako największe zagrożenie. W efekcie ryzyko bezpośredniej konfrontacji pozostaje znikome, a kluczowa staje się rzetelna edukacja i ochrona, zamiast prób redukcji populacji. Nastały ciężkie czasy dla bioróżnorodności. Naukowcy apelują, że milionowi gatunków na Ziemi grozi wyginięcie. Ekolodzy podkreślają, że to właśnie zróżnicowanie w przyrodzie jest naszym lekiem na kolejne pandemie. Reklama Kryzys bioróżnorodności W październiku 2020 roku Europejska Agencja Środowiska opublikowała raport na temat bioróżnorodności. Wynika z niego, że ponad 60 proc. europejskich gatunków znajduje się w “złym” lub “bardzo złym” stanie. Do najbardziej wrażliwych należą mięczaki, ryby słodkowodne i płazy. Ryzyko wyginięcia grozi także endemicznym drzewom, m.in. kasztanowcowi pospolitemu, heberdenii i jarzębowi. Gatunki endemiczne bardziej narażone na wyginięcie Równowaga w ekosystemie Ekolog prof. Piotr Skubała twierdzi, że życie na planecie jest wielką siecią powiązań. Gwarancją przetrwania i bezpieczeństwa ludzi jest zachowanie różnorodności biologicznej. – Wiele nowo pojawiających się chorób – takich jak Ebola, AIDS, SARS, ptasia grypa, świńska grypa, a dziś koronawirus SARS-CoV-2 – nie jest przypadkowymi katastroficznymi zdarzeniami, ale konsekwencją naszej brutalnej ingerencji w naturalne ekosystemy – powiedział w rozmowie z PAP naukowiec z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Zanieczyszczenie maskami, czyli co nam przyniósł rok pandemii Środowisko dla wirusów Jak zaznaczył, liczba wirusów w innych gatunkach jest bardzo duża. Z międzynarodowych raportów wynika, że wśród ptaków i ssaków występuje ok, 1,7 milionów niezidentyfikowanych wirusów. Około 850 tys. z nich może przenieść się na człowieka. – Jeżeli zachowamy bioróżnorodność, to te wirusy pozostaną rozproszone w swym naturalnym środowisku. W innym wypadku będą szukać innego gospodarza – tłumaczy prof. Skubała. Gatunki, które wyginęły w 2020 roku Konieczne zmiany systemowe Ekolog przekonuje, że już teraz każdy z nas może podjąć działania na rzecz bioróżnorodności. Poleca przejście na dietę roślinną lub częściową rezygnację z mięsa. Jednak indywidualnymi działaniami możemy zmniejszyć ślad węglowy o 20-40 proc. Reszta wymaga zmian systemowych – w zakresie transportu czy energetyki. – One [zmiany – przyp.red.] są możliwe i już się dzieją, ale za wolno. Niestety woli tych zmian nie widać wśród decydentów, od których tyle zależy – podsumowuje prof. Skubała. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.