Energetyka Braki kadrowe zagrożą transformacji? Polska potrzebuje specjalistów do OZE i atomu 16 czerwca 2025 Energetyka Braki kadrowe zagrożą transformacji? Polska potrzebuje specjalistów do OZE i atomu 16 czerwca 2025 Przeczytaj także Energetyka Barbórka w cieniu kryzysu: polskie górnictwo traci miliardy. Młodzi popierają czysty przemysł Polskie górnictwo węgla kamiennego notuje najgorsze wyniki od lat – produkcja spadła do 35,3 mln ton, a strata netto przekracza 6 mld zł. Na pomoc rusza projekt nowelizacji ustawy górniczej, który zakłada restrukturyzację kopalń, pakiet osłonowy dla pracowników i uporządkowanie procesu likwidacji zakładów. Sektor ostrzega przed ryzykiem zwolnień, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona, a tegoroczna Barbórka upływa w atmosferze niepewności co do dalszych losów polskiego górnictwa. Energetyka Kontrole dronami i 500 zł mandatu za kopciuchy. 3% wypłat w termomodernizacji naraża Polaków na kary W wielu polskich domach nadal spalane są śmieci, stare meble i plastik, co zwiększa emisję szkodliwych pyłów i zagraża zdrowiu mieszkańców. Już od 1 stycznia 2026 roku wchodzi w życie całkowity zakaz używania tzw. kopciuchów, a za jego złamanie grożą wysokie mandaty i kary. Problemem jest jednak fakt, że na skutek zastoju w rządowych dotacjach do wymiany źródeł ciepła, wielu Polaków nie miało realnej możliwości przeprowadzenia termomodernizacji, a teraz stoją w obliczu kar za opóźnienia programu. Czas działa na niekorzyść transformacji energetycznej – bez działań na rzecz kadr nawet najlepiej zaplanowane inwestycje pozostaną na papierze. Polska ma ambitne plany transformacyjne głównych źródeł pozyskiwania energii. OZE i atom mają stopniowo wypierać węgiel, jednak czy znajdą się wykwalifikowani pracownicy? Reklama Rynek pracowników a rynek pracy Rozwój gospodarczy oraz wzrastający wciąż poziom życia w Polsce wiąże się z określonymi kosztami energetycznymi. Z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na energię, a to determinuje konieczność budowy infrastruktury zdolnej do wytwarzania energii. Elektrownie jądrowe, farmy słoneczne, przemysłowe magazyny energii to infrastruktura krytyczna, która do poprawnego działania wymaga wykwalifikowanych kadr. W przypadku sektora OZE, należy spodziewać się zwiększenia zapotrzebowania na techników instalacji PV, monterów turbin wiatrowych, inżynierów inteligentnej sieci, a także ekspertów od biogazu, magazynowania energii, czy planowania procesu inwestycyjnego. Według raportu IRENA, obecnie w Polsce zatrudnionych jest ponad 212 tys. osób w sektorze OZE, a w ciągu najbliższych 25 lat liczba miejsc pracy może w nim wzrosnąć nawet czterokrotnie. W przypadku sektora jądrowego poszukiwani będą operatorzy reaktorów, inżynierowie neutroniki i termohydrauliki, specjaliści ds. bezpieczeństwa jądrowego, ale też monterzy, spawacze z certyfikatami do pracy przy instalacjach jądrowych i geodeci. W kolejnej dekadzie sektor atomowy w Polsce może dawać pracę już dziesiątkom tysięcy pracowników. Dla porównania obecnie jest to kilkaset. Sytuacja branży jądrowej jest znacznie trudniejsza, ponieważ jej rozwój następuje w dużej mierze od zera. Na wiele kluczowych stanowisk w tej chwili nie ma w Polsce specjalistów. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest, że w początkowym okresie rozwoju energetyki atomowej wakaty będą musieli wypełnić pracownicy zagraniczni. Gotowość Polski do energetyki jądrowej oceniona na 58%. Technologia najsłabszym ogniwem Jak zarządzać niedoborami? Od wielu lat istnieją w Polsce reaktory badawcze na atom, ale energetyka jądrowa, choć mówiło się o niej od lat 80’, nigdy nie powstała. Dopiero dziś budowa pierwszej elektrowni Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu zbliża się do uzyskania pełnej struktury finansowania. Pierwszy blok reaktora ma zacząć pracę w 2036 roku. Zaawansowany status rozwoju projektu budowanego na Pomorzu sprawia, że więcej młodych ludzi może rozważać ścieżkę zawodową w energetyce jądrowej jako realną i stabilną wizję znalezienia pracy w Polsce. Eksperci z firmy zajmującej się szukaniem pracowników – Smart Solutions HR wskazują, że istnieje szansa na zaspokojenie niedoborów dzięki równoległym korzystaniu z trzech dróg. Kluczowe kierunki to według ekspertów HR: rozwój programów edukacyjnych, transformację kompetencji w sektorach pokrewnych, elastyczna, sprzyjająca politykę migracyjna. Finansowanie tych operacji mogłoby być wspierane przez fundusze unijne, krajowe (jak KPO) oraz prywatnych inwestorów. Pozwoli to na rozwój jednocześnie dwóch dróg dla Polski – zeroemisyjnych odnawialnych źródeł oraz niskoemisyjnego atomu. Plany inwestycyjne Obecnie plany polskiego rządu zakładają budowę dużej elektrowni atomowej w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, która zacznie produkować komercyjny prąd w 2036 roku oraz flotę SMR-ów, małych reaktorów modułowych. Ma powstać około 20 małych reaktorów, a pierwszy z nich we Włocławku zostanie otwarty między 2030 a 2032 rokiem. Rozważana jest również druga lokalizacja elektrowni jądrowej – w okolicach Bełchatowa – jednak na razie brak szczegółowych decyzji. Danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że moc obecnie zainstalowanych w Polsce źródeł OZE przekracza 30 GW. Do 2040 roku moc ta wzrośnie do 90 GW według raportu ,,Polskie sieci 2040” opracowane przez Forum Energii. Duże inwestycje powstają obecnie na Bałtyku jak Baltic Power, Baltic 2, Baltic 3, które mają produkować energię wiatrową już od 2028 roku. Aby nie dopuścić do sytuacji, w której największym hamulcem transformacji energetycznej staje się brak ludzi, działania w zakresie edukacji i przekwalifikowania muszą być traktowane priorytetowo – zarówno przez rząd, jak i inwestorów. Zobacz też: Polska szkoli kadry dla atomu. Czy nadążymy za rozwojem energetyki jądrowej? Źródła: Smart Solutions, MKiŚ, IRENA, ZUS, Fot. Canva (gustavo quiroga gaitan) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.