Świat Brytyjskie uczelnie walczą z kryzysem klimatycznym 25 stycznia 2020 Świat Brytyjskie uczelnie walczą z kryzysem klimatycznym 25 stycznia 2020 Przeczytaj także Ekologia Gdzie pływa najwięcej śmieci? Oto najbardziej zanieczyszczone wody świata Eksperci z Międzynarodowego Instytutu Stosowanej Analizy Systemów (IIASA) postanowili sprawdzić, które lądowe zbiorniki i cieki wodne są najbardziej zanieczyszczone odpadami pochodzenia ludzkiego. Wyniki badania nie tylko wskazały obszary z największym poziomem śmieci w wodzie, ale także ujawniły problemy w dotychczas stosowanych rozwiązaniach. OZE Przymusowe wyłączenia instalacji OZE – jak szkodzą transformacji energetycznej? [RAPORT] Dramatyczne nasilanie zjawiska wyłączeń instalacji fotowoltaicznych może stanowić zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, jak i stabilności inwestycji w OZE. Jak zauważa w swoim najnowszym raporcie Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki, zjawisko to dotyczy nie tylko nowych, ale również działających już inwestycji. Brytyjskie uczelnie zadeklarowały, że zrezygnują z udziałów w branży paliw kopalnych. To ich pomysł na walkę z kryzysem klimatycznym. „Kampania dezinwestycyjna” ma zachęcić innych do zrzeczenia się akcji paliwowych spółek. Reklama Uczelnie w Wielkiej Brytanii walczą z kryzysen Ponad połowa brytyjskich uczelni zobowiązała się do rezygnacji z udziałów w branży paliw kopalnych – taką chęć zadeklarowało 78 ze 155 uczelni. Pracownicy naukowi z brytyjskich uczelni podkreślają, że są przeciwni wykorzystaniu paliw kopalnych i budowaniu nowych elektrowni. Część z 78 uczelni zadeklarowała, że zrezygnuje z akcji spółek węglowych, ale zostaną przy ropie i gazie. – Kryzys klimatyczny wymaga naszej pilnej uwagi. I jesteśmy moralnie zobowiązani, by działać – mówi prof. Joy Carter z University of Winchester. – To, że uniwersytety w szybkim tempie i całkowicie pozbywają się akcji, pokazuje, jak bardzo społeczne poparcie dla branży paliw kopalnych uległo korozji w ciągu ostatnich siedmiu lat. Na brytyjskich uniwersytetach coraz silniej podzielane jest zdanie, że przedsiębiorstwa te nie są w stanie spełnić produktywnej roli w rozwiązywaniu kryzysu klimatycznego – mówi „Guardianowi” Chris Saltmarsh z grupy People & Planet, która zainicjowała akcję. Tymczasem aktywiści protestują przeciwko planom budowy kolejnych elektrowni, m.in. w Niemczech. Na początku 2019 roku minister gospodarki Peter Altmaier przedstawił plan odejścia od węgla. Od tamtej pory politycy nie podjęli żadnych kroków, które zmierzałyby do zamknięcia choćby jednego bloku elektrowni węglowej. Aktywiści protestowali w kopalni odkrywkowej w Garzweiler. – Spowalnianie odchodzenia od węgla przez Petera Altmaiera oznacza podważanie z trudem wypracowanego kompromisu. Jeżeli koalicja rządząca CDU/CSU zdaje sobie sprawę z powagi kryzysu klimatycznego i akceptuje wolę milionów obywatelek i obywateli w swoim kraju, to musi doprowadzić do wyłączenia pierwszych bloków jeszcze w tym roku – komentował Karsten Smid, ekspert klimatyczny Greenpeace. zdj. główne – Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.