Ochrona środowiska Coraz więcej foczych szczeniąt w helskim fokarium, coraz mniej wolontariuszy 03 kwietnia 2020 Ochrona środowiska Coraz więcej foczych szczeniąt w helskim fokarium, coraz mniej wolontariuszy 03 kwietnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Strefa Czystego Transportu w Krakowie od 2026 roku. Kto zapłaci, kto skorzysta? Kraków jako drugie miasto w Polsce wprowadzi Strefę Czystego Transportu (SCT). Uchwałę przyjęto nocą, po burzliwej debacie radnych. Demonstracja przeciwników zgromadziła kilkanaście osób przed magistratem. Ochrona środowiska Pierwsze na świecie oświetlenie generujące kredyty węglowe. Oszczędność energii sięga 90% W celu osiągnięcia celów w zakresie zrównoważonego rozwoju, kraje zwiększają wysiłki na rzecz promowania i przyjmowania nowych technologii, które są energooszczędne i niskoemisyjne. Przykładem są Chiny, które w sektorze rozwoju OZE odnotowują szybki wzrost. Równie ważna jest kwestia innowacyjności – na południe od Chin, w Malezji opracowano pierwsze oświetlenie z certyfikatem ESG. Rozpoczął się najgorętszy okres pracy ośrodka rehabilitacji fok, działającego przy Stacji Morskiej na Helu. Pilnej pomocy potrzebują młode, którymi z różnych powodów nie opiekują się matki. Niestety, z uwagi na panującą epidemię koronawirusa, fokarium nie może liczyć na wsparcie wolontariuszy. Ośrodek prosi o wsparcie finansowe. Reklama Obecnie pod opieką ośrodka znajduje się 30 małych fok. Niedawno trafiły do niego trzy focze szczenięta: Chatynka, która trafiła do niego 21 marca oraz Kołobrzeżek i Miszka, którzy przyjechali tam następnego dnia. Przyczyną ich podjęcia było niedożywienie oraz odwodnienie. Jedna z fok pod opiekę helskiego fokarium trafiła jeszcze w niemowlęcym futrze, zwanym lanugo. To jednak dopiero początek wytężonej pracy personelu, ponieważ na przełomie lutego i marca na wybrzeżach północnego Bałtyku – w Finlandii, Estonii czy Szwecji rodzi się nowe pokolenie fok szarych. Młode osobniki pierwsze tygodnie życia powinny spędzać pod opieką matki. Jednak niektóre z nich są porzucane i same sobie nie poradzą. Nie potrafią jeszcze polować na ryby i powinny być karmione mlekiem matki. Stają się niedożywione i odwodnione, a także bardziej podatne na różnego rodzaju choroby. Obecnie Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu nie może liczyć na pomoc wolontariuszy w tym okresie. „W tym roku będzie szczególnie trudno, jeśli maluchów wymagających naszej opieki będzie tak dużo jak w poprzednim roku. W związku z koronawirusem nie mogą im pomagać wolontariusze. Pamiętajcie o naszej załodze każdego dnia. Bardzo Was prosimy trzymajcie kciuki za ich (foczych szczeniąt – przyp. red.) szybki powrót do zdrowia i za naszą załogę, która z racji stanu epidemii nie korzysta ze wsparcia wolontariuszy w naszym ośrodku przy opiece nad pacjentami” – czytamy na facebookowym profilu ośrodka. Tymczasem trójka szczeniąt znajdujących się pod opieką pracowników fokarium powoli wraca do zdrowia. „Dziewczyny – Chatynka i Miszka – zaliczyły dziś pierwszą kąpiel. Co ważne, Chatynka od razu zainteresowała się rybką. Kołobrzeżek – w białym futerku lanugo – wciąż jeszcze potrzebuje dużo odpoczynku na lądzie, w ciepłym kąciku naszego szpitalika. Cała trójka czuje się dobrze” – relacjonują pracownicy. Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu prosi jednocześnie o wsparcie finansowe, dzięki któremu uda się utrzymać należytą opiekę nad podopiecznymi. Wpłat można dokonywać poprzez przelew na stronie: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/fokarium Źródło: facebook.com/Fokarium/ Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.