Energia wiatrowa Czy niebawem inwestycje w lądowe farmy wiatrowe w Polsce zostaną wstrzymane? 02 października 2018 Energia wiatrowa Czy niebawem inwestycje w lądowe farmy wiatrowe w Polsce zostaną wstrzymane? 02 października 2018 Przeczytaj także Energia wiatrowa Pożary turbin wiatrowych – czy jest się czego obawiać? Turbiny wiatrowe stają się coraz częstszym elementem polskiego krajobrazu. Mimo ich licznych zalet, obawy mogą budzić doniesienia w mediach o pożarach tychże turbin. Czy jest się czego obawiać? Jakie wyzwania stawiają tego typu pożary przed strażakami? Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Na rynku jest obecnie szereg projektów wiatrowych o łącznej mocy ponad 2 GW, które mają już pozwolenia na budowę, co oznacza, że jeżeli zostaną uruchomione do końca czerwca 2021 roku, nie muszą spełniać tzw. warunku odległościowego – wymogu odległości dziesięciu wysokości wiatraka od zabudowań mieszkalnych i innych terenów opisanych szczegółowo w ustawie. Reklama Tegoroczne aukcje OZE, jak uważa Grzegorz Skarżyński, wiceprezes ds. rozwoju rynków firmy Pexapark Ltd., dają szansę na budowę około 1000 MW nowych instalacji wiatrowych, przy zachowaniu wysokiej konkurencyjności tych projektów. Dodatkowo powstać może nawet 800 MW instalacji wiatrowych. Może to być jednak jeden z ostatnich takich momentów, ponieważ w połowie 2021 roku w Polsce wejść mają postanowienia tzw. ustawy odległościowej, nakładające wymóg minimalnej odległości wiatraków od zabudowań mieszkalnych. „O ile tzw. warunek odległościowy nie zostanie poluzowany, to po realizacji, oby w jak największej skali, projektów wiatrowych, które mają teraz pozwolenia na budowę i nie muszą spełniać warunku 10h (odległość wiatraków od budynków mieszkalnych równa minimum dziesięciokrotności całkowitej wysokości wiatraka), czyli w połowie 2021 r., inwestycje w lądową energetykę wiatrową w Polsce ustaną”, mówi Skarżyński. Obecnie sektor energii odnawialnej oczekuje na oficjalne stanowisko Urzędu Regulacji Energetyki, które dotyczyć ma tzw. pozwoleń zamiennych na budowę. Potencjalni deweloperzy czekają na potwierdzenie, że tego rodzaju pozwolenie na budowę nie wykluczy ich, po wygraniu aukcji i wybudowania instalacji wiatrowej, z systemu wsparcia OZE w naszym kraju. źródło: wnp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.