Świat Globalne ocieplenie może wzrosnąć o 1,8°C, ostrzega WMO. Najbliższe lata będą najgorętsze w historii 18 maja 2023 Świat Globalne ocieplenie może wzrosnąć o 1,8°C, ostrzega WMO. Najbliższe lata będą najgorętsze w historii 18 maja 2023 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Przed nami lata rekordowych temperatur, ostrzega WMO. Istnieje aż 98% szans, że wkrótce doświadczymy najcieplejszego roku w historii pomiarów. Co więcej, prawdopodobieństwo przekroczenia krytycznego punktu globalnego ocieplenia również wzrosło. Na ten moment ryzyko wzrostu temperatury powyżej 1,5°C względem okresu preindustrialnego w ciągu najbliższych pięciu lat wynosi 66%. Reklama Spis treści ToggleDo 2027 roku temperatury pobiją historyczny rekord Ocieplenie o 1,5°C coraz bliżej Emisje gazów cieplarnianych ciągle rosnąCzas przygotować się na El Niño Do 2027 roku temperatury pobiją historyczny rekord Najnowsze doniesienia Światowej Organizacji Meteorologicznej potwierdzają to, czego obawiali się klimatolodzy. Możemy być pewni, że do 2027 roku średnia temperatura globu pobije dziejowy rekord. Według najnowszego, rocznego raportu WMO (Global Annual to Decadal Climate Update), istnieje aż 98% szans, że przynajmniej jeden rok z najbliższych pięciu lat będzie najgorętszym w historii pomiarów. Co więcej, podobnie prawdopodobne jest to, że lata 2023-2027 okażą się gorętsze niż minione pięć lat. W 2022 roku średnia temperatura globu była wyższa o około 1,15°C względem pomiarów z okresu preindustrialnego. Jednak wkrótce ten wskaźnik może znacznie wzrosnąć i przekroczyć próg krytyczny wyznaczony przez porozumienie paryskie. Jak podaje raport, roczne średnie temperatury w latach 2023-2027 mogą wynieść od 1,1°C do nawet 1,8°C (90% prawdopodobieństwo). Ocieplenie o 1,5°C coraz bliżej W 2015 roku, gdy podpisywano porozumienie paryskie, szanse przekroczenia ocieplenia globu o 1,5°C w ciągu najbliższych lat były bliskie zera. Jednak z każdym kolejnym rokiem rekordowych emisji próg krytyczny jest coraz bliżej. W zeszłym roku WMO informowało, że prawdopodobieństwo ocieplenia klimatu o 1,5°C w ciągu najbliższych pięciu lat (2022-2026) zwiększyło się do 48%. Aktualnie wynosi ono aż 66% i cały czas rośnie… Czy to oznacza, że przegraliśmy sprawę? Z pewnością informacje podane przez WMO, nie powinny napawać optymizmem. Niemniej, jak podkreślono w raporcie, predykcje dotyczą czasowego przekroczenia progu 1,5°C. Ten raport nie oznacza, że nieodwracalnie i na stałe przekroczymy poziom 1,5°C określony w porozumieniu paryskim, który mówi o długotrwałym ociepleniu na przestrzeni wielu lat. WMO alarmuje, że z coraz większą częstotliwością będziemy tymczasowo przekraczać poziom 1,5°C – wyjaśnił prof. Petteri Taalas, sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej. Raport IPCC: 1,5°C coraz bliżej. Bomba klimatyczna tyka, ale można ją zatrzymać. Jakie są powody najbliższych wzrostów temperatur? WMO wskazuje na dwa zjawiska, które w połączeniu tworzą prawdziwą bombę klimatyczną. Emisje gazów cieplarnianych ciągle rosną Pierwsza przyczyna jest niezmienna. To rosnące antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych, które wpływają na efekt cieplarniany planety. W ciągu ostatnich kilku lat (za wyjątkiem 2020 roku, na co wpłynęła pandemia) globalne emisje CO2 biją rekordy z każdym kolejnym rokiem. W 2022 roku suma emisji dla sektora energetycznego wyniosła 36,8 mld ton. Dowiedz się więcej: Globalne emisje CO2 w 2022 roku wzrosły o mniej niż 1%. Czy to powód do optymizmu? Zdaniem Global Carbon Budget pozostało nam około 380 mld ton CO2 w budżecie węglowym, który oznacza ilość emisji możliwych do wyemitowania, aby globalne ocieplenie zatrzymało się poniżej progu 1,5°C względem epoki preindustrialnej. Jednak w ciągu najbliższych lat, efekt cieplarniany wołany przez antropogeniczne emisje będzie wzmocniony przez naturalne zjawisko zwane El Niño. Czas przygotować się na El Niño Na początku miesiące ONZ wraz z WMO wydały komunikat, który informuje o wysokim ryzyku rozwinięcia się zjawiska o nazwie El Niño. Oznacza to, że aktualne wzorce pogodowe mogą ulec radykalnej zmianie. O co chodzi? Od 2020 roku obserwowaliśmy odwrotne zjawisko, czyli La Niña. Jest ona związana z ujemnymi anomaliami temperatury powierzchni Pacyfiku. W konsekwencji, po jej zaistnieniu temperatura powietrza powinna być niższa. Jednak od lutego 2023 roku WMO obserwuję znaczny wzrost temperatury w równikowej części Pacyfiku, a także wzdłuż wybrzeży Ameryki Południowej. Zjawisko nadal podlega pilnej obserwacji, jednak wszystko wskazuje na to, że na oceanie pojawiły się wyraźne sygnały zwiastujące pojawienie się El Niño, czyli dodatniej anomalii. Anomalie temperatury związane ze zjawiskiem oscylacji południowej (El Niño i La Niña) mają wpływ na warunki pogodowe i klimatyczne całego globu. Mowa o zmianie obszarów i występowania opadów czy okresowych temperaturach, ale również o średniej temperaturze powietrza, która jest kluczowym wskaźnikiem dla obserwowanych zmian klimatu. Chcesz wiedzieć więce? Sprawdź: Czas przygotować się na El Niño. Przed nami lata ekstremalnych upałów. Oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach nastąpi ocieplenie El Niño, które w połączeniu z wywołanymi przez człowieka zmianami klimatycznymi popchnie globalne temperatury na “niezbadane terytorium” – dodał prof. Taalas z WMO. Będzie to miało daleko idące konsekwencje dla zdrowia, bezpieczeństwa żywnościowego, gospodarki wodnej i środowiska. Musimy być przygotowani. Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że El Niño wpłynie na globalne temperatury rok po rozwinięciu zjawiska, czyli w 2024 roku. Źródła: public.wmo.int Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.