Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Historyczny moment dla przyrody. NRL przegłosowane, Polska przeciw. Co się zmieni?

Historyczny moment dla przyrody. NRL przegłosowane, Polska przeciw. Co się zmieni?

Po miesiącach impasu powróciła debata nad Nature Restoration Law (NRL). W poniedziałek, 17 czerwca Rada Unii Europejskiej większością głosów przyjęła dokument. Polska – nie bez podziałów wewnątrz rządu – była mu przeciwna.

Reklama

Ratunek dla natury zatwierdzony – nie bez kontrowersji

17 czerwca w luksemburskiej siedzibie Rady Unii Europejskiej od rana trwała debata nad wprowadzeniem nowego prawa. Jego temat powrócił po miesiącach zawieszenia spowodowanego masowymi protestami rolników.

Proponowane przez Komisję Europejską rozporządzenie zrywa z wyłącznie bierną taktyką nieszkodzenia naturze i nakłada na państwa członkowskie wspólnoty obowiązki aktywnego podejmowania działań mających na celu odbudowę zasobów przyrodniczych Starego Kontynentu. “To historyczny moment dla przyrody”, “najważniejsze prawo wspierające naturę” – mówią zwolennicy nowego porządku prawnego. Przeciwnicy tego rozwiązania, do których należy również polski rząd, nie kryją natomiast opinii, że jest to jedno z najbardziej kontrowersyjnych praw zaproponowanych w ramach Zielonego Ładu. 

Do przyjęcia dokumentu niezbędne było uzyskanie większości kwalifikowanej, czyli głosów przynajmniej 15 z 27 państw członkowskich UE, jednocześnie reprezentujących minimum 65% obywateli całej wspólnoty. Ciśnie się na usta, żeby powiedzieć, że o jego przyjęciu zadecydował łut szczęścia. Za projektem zagłosowało bowiem 20 krajów, łącznie reprezentujących 66% obywateli UE. Decydujące okazały się być głosy Austrii i Słowacji, które w ostatnim momencie opowiedziały się za dokumentem. Teraz konsekwencje nagłej zmiany stanowiska może osobiście odczuć Leonore Gewessler – szefowa resortu klimatu w austriackim rządzie.

unnamed 6 1
Źródło: Rada Unii Europejskiej

Polska za i przeciw

Premier Donald Tusk już w marcu bieżącego roku dał wyraz swojego sprzeciwu wobec propozycji nowego unijnego prawa prośrodowiskowego. Do ostatniego momentu nie było jednak pewne, po której ze stron ostatecznie zdecyduje opowiedzieć się Polska. Teraz wiemy, że jako jeden z sześciu krajów, tuż obok Włoch, Szwecji, Finlandii, Węgier i Holandii, zagłosowaliśmy przeciwko Nature Restoration Law. Wbrew pozytywnej rekomendacji polskiego Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

– Trwa Rada UE ds. środowiska. Od rana narady, spotkania. Dziś głosowanie nad NRL – odbudową zasobów przyrodniczych dla Europy. Czy przejdzie? Nie wiem – pisał podczas trwania obrad wiceminister resortu, Mikołaj Dorożała, na platformie X. – Niezwykle potrzebny program do walki ze zmianą klimatu, suszą, wsparciem dla bioróżnorodności. Problemy z przyjęciem NRL pokazują, że razem z utratą zasobów przyrodniczych utraciliśmy również zaufanie do siebie. Bez odbudowy zaufania nie możemy skutecznie chronić naszej przyszłości i odbudowywać zasobów przyrodniczych. Mieliśmy polskiego komisarza z rządu PiS, który nie zrobił nic, aby wytłumaczyć ludziom dlaczego Polska potrzebuje NRL. Teraz wszyscy płacimy za to cenę, ogarnięci strachem przed konsekwencjami podjęcia odważnych decyzji dobrych dla ludzi i dobrych dla przyrody. Natura Ratuje Ludzi – NRL.

Czym jest przegłosowane, nowe prawo?

Nature Restoration Law stanowi jeden z filarów europejskiego Zielonego Ładu. To kompleksowa ustawa, która swoim zasięgiem obejmuje obszar całego Starego Kontynentu.

Jak informuje Komisja Europejska, aż 81% europejskich siedlisk jest w złym stanie. Z tego powodu przez ostatnie lata zabiegano o to, aby zobowiązać państwa członkowskie UE do podejmowania bardziej aktywnych działań nie tylko na rzecz ochrony przyrody, ale także do jej naprawy.

Taka jest też główna intencja nowo przyjętego rozporządzenia – przywrócenie ekosystemów, siedlisk i gatunków (zwłaszcza zapylaczy) na obszarach lądowych i morskich terenu Unii.

Dzięki tym działaniom ma nastąpić wzmocnienie i odbudowa różnorodnej biologicznie przyrody, złagodzenie zmian klimatu oraz zwiększenie naszej odporności na nie. 

NRL zacznie obowiązywać 20 dni po opublikowaniu go w Dzienniku Urzędowym UE. Jak wskazuje wiceminister Dorożała, nowe pawo nie nałoży na rolników ani prywatnych właścicieli żadnych obowiązków.

Źródło: theguardian.com, smoglab.pl, euractiv.com, ec.europa.eu

Fot.: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET, gettyimagespro/canva.com

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.