Wiadomości OZE Instrumenty muzyczne z… recyklingu 09 marca 2018 Wiadomości OZE Instrumenty muzyczne z… recyklingu 09 marca 2018 Przeczytaj także OZE Nowe wyzwania i duże inwestycje – Columbus podsumował rok 2023 Grupa Columbus Energy opublikowała raport roczny za 2023 roku. Jak wynika z treści raportu, skonsolidowane przychody Grupy Columbus wyniosły 465 mln zł. Grupa znacząco poprawiła wynik EBITDA i marżowość. Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Istotą recyklingu jest ponowne wykorzystanie już raz użytych materiałów. Przykłady takiego działania mogą być rozmaite: od recyklingu drzewek bożonarodzeniowych, przez wytwarzanie mebli z odpadów, aż do wykorzystania starych smartfonów jako surowca potrzebnego do wyprodukowania medali olimpijskich. Jak się okazuje, wiele niepotrzebnych już przedmiotów można ponownie wykorzystać, a do zbudowania ciekawego, innowacyjnego produktu wystarczy jedynie odrobina kreatywności i zmysł majsterkowicza. Takimi właśnie cechami mogą poszczycić się dwaj młodzi mieszkańcy Nowego Sącza, którzy z niepotrzebnych materiałów zbudowali instrument muzyczny z rodziny tubafonów. Reklama Kamil Kędzierski i Piotr Bolanowski to członkowie zespołu Recycling Band, którego nadrzędną ideą jest tworzenie i granie na instrumentach wykonanych własnoręcznie z przedmiotów nadających się do ponownej obróbki. W swoim dorobku mają już zbudowane w taki właśnie sposób gitary, klawiszon oraz perkusję. Swoją nietypową pasją podzielili się też z szerszą publicznością – umożliwił im to występ w telewizyjnym programie „Mam Talent”, w którym dotarli do finału. Do zbudowania tubafonu wykorzystali niepotrzebne rury PCW, stare deski oraz kolanka. Choć jego części składowe mogą wydawać się niepozorne, to dopiero ich właściwe połączenie przesądza o efekcie końcowym. „Podobny [instrument] wymyślony został przez Pendereckiego i posłużył mu w Siedmiu bramach Jerozolimy”, zauważył Piotr Bolanowski, jeden z członków zespołu Recycling Band, w wywiadzie udzielonym portalowi dziennikpolski24.pl. Muzycy podkreślają, że ważny jest nie tylko sam pomysł, ale i wykonanie – w przypadku tubafonu należało przyciąć rury PCW do odpowiedniej długości, a znacząco pomógł w tym opracowany specjalnie na taką potrzebę algorytm, który umożliwił wierne oddanie skali instrumentu klawiszowego. Do gry na recyklingowym tubafonie wystarczą niepotrzebne już przedmioty codziennego użytku, mogą to być np. gumowe klapki. Całkowity koszt takiego instrumentu wynosi około 100 zł. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.