Energetyka Jak wypada rynek OZE w Polsce na tle innych krajów? [RAPORT] 09 stycznia 2024 Energetyka Jak wypada rynek OZE w Polsce na tle innych krajów? [RAPORT] 09 stycznia 2024 Przeczytaj także OZE Chińczycy wybudowali generator pary o rekordowej mocy. Czy ta technologia ma szansę trafić do Europy? W chińskim mieście Bincheng powstał generator pary o rekordowej mocy. Dzięki zaawansowanej technologii elektrownia będzie mogła spalać niskiej jakości węgiel w niemal bezemisyjny sposób. OZE Więzienie zasilane biogazem? Przy pewnym zakładzie karnym we Wschodniej Afryce wybudowano małą biogazownię. Wytwarzane w niej paliwo z odpadów żywnościowych posłuży do przygotowywania kolejnych posiłków. Firma Eaton, zajmująca się inteligentnym zarządzaniem energią, we współpracy ze Stowarzyszeniem Association for Renewable Energy and Clean Technology (REA), po raz 4. zbadała gotowość europejskich rynków do transformacji energetycznej. Jak wypadła Polska? Reklama Spis treści ToggleCzym jest raport ETRI?Transformacja na dwójęPrzejrzysty kierunek polityki to nasz plusPowraca zaufanie liderów branżyWnioski z raportu Czym jest raport ETRI? Raport ETRI 2023 ocenia gotowość i postępy w transformacji energetycznej według pięciostopniowej skali (gdzie 1 to najniższa, a 5 – najwyższa ocena). Obejmuje ona społeczno-polityczne wsparcie transformacji, umiejętność wykorzystywania technik zapewniających elastyczność sieci, a także dostępność rynku.Najnowsze badanie objęło 14 krajów: Danię, Wielką Brytanię, Niemcy, Hiszpanię, Francję, Finlandię, Szwecję, Irlandię, Włochy, Norwegię, Holandię, Szwajcarię, Polskę oraz Grecję. Czytaj też: Udział OZE w polskim miksie energetycznym rośnie. GUS opublikował dane za 2022 rok Transformacja na dwóję W przeprowadzonym badaniu Polska otrzymała ogólną ocenę 2. To najniższy wynik spośród badanych państw oraz duży spadek dla nas w porównaniu do poprzedniego roku, w którym ocena ta wyniosła 3. Co zawiniło? Szeroko pojęta zgoda publiczna i polityczna na konieczność zmian oraz dostosowania polityki i przepisów. W tej kategorii otrzymaliśmy ocenę 3. Zbyt niska jest społeczna i ekonomiczna akceptacja, a także zrozumienie potrzeby transformacji energetycznej oraz związanych z nią kosztów. Zarówno polityka, jak i ramy regulacyjne, szczególnie w zakresie elastyczności sieci, są nadal na wczesnym etapie wdrażania. Brakuje silniejszego zaangażowania we wprowadzanie regulacji niezbędnych do przyciągania inwestycji. W tym obszarze podobnie do Polski wypadła jedynie Szwajcaria, natomiast na czele stawki znalazła się Dania z oceną 5. Fot.: SAROTA PR – Tegoroczny raport pokazuje pogłębiające się problemy Polski w procesie przygotowania do transformacji energetycznej na tle krajów Europy Zachodniej i Północnej. Pomimo że rośnie udział OZE w naszym miksie energetycznym (z 17% do 21%) oraz społeczna i polityczna świadomość konieczności zmian, proces na poziomie centralnym wyhamował. Wpływ na to z pewnością miała sytuacja geopolityczna za naszą wschodnią granicą. Niestety, duże niedoinwestowanie naszych sieci przesyłowych i dystrybucyjnych powoduje, że już teraz odmawia się przyłączenia nowych źródeł OZE. Jesteśmy też na samym początku drogi w kwestii rozwijania magazynowania energii oraz inteligentnego monitorowania bieżącego zapotrzebowania na moc. Uzupełnienie tych braków wymaga ogromnych nakładów finansowych i będzie bardzo czasochłonne. Takie projekty mogą trwać nawet kilkadziesiąt lat – wskazuje Mariusz Hudyga, Product Manager w firmie Eaton. Przejrzysty kierunek polityki to nasz plus Nasz kraj został pozytywnie oceniony pod względem rozpoznania potrzeb systemu związanych ze zwiększaniem elastyczności sieci oraz przejrzystości kierunku polityki – otrzymał wynik 4 w pięciostopniowej skali, podobnie jak Szwecja, Niemcy czy Dania. Wypadamy lepiej niż Szwajcaria i Włochy. Wyżej oceniono tylko Norwegię. W porównaniu do ubiegłorocznego badania ocena Polski pod względem społeczno-politycznego wspierania transformacji energetycznej również się poprawiła – ze średniej oceny 2 przeszliśmy na 3. Fot.: SAROTA PR Fot.: SAROTA PR Powraca zaufanie liderów branży W ubiegłorocznym raporcie widoczny był ogólny spadek zaufania przedstawicieli branży w obszarze czynników społeczno-ekonomicznych związanych z transformacją energetyczną (średnie wyniki były o ok. 10% niższe w porównaniu do 2021 roku). Wynikało to w dużej mierze z obaw związanych z kryzysem energetycznym. W tegorocznej edycji raportu wyniki krajów europejskich w porównaniu do 2022 roku poprawiły się, możliwe więc, że zaufanie uczestników rynku energetycznego powoli wraca do poziomu sprzed kryzysu. Rewolucja w branży OZE — nowe rozwiązanie firmy Columbus. Zyskają również małe gospodarstwa domowe Autorzy raportu zwracają uwagę na to, że sytuacja prawdopodobnie poprawiłaby się bardziej, gdyby kraje europejskie wdrożyły szybciej politykę Zielonego Ładu. Powołują się na ustawę o redukcji inflacji (Inflation Reduction Act, IRA) przyjętą przez USA w 2022 r., która wyraźnie przyspieszyła inwestycje w odnawialne źródła energii i jej magazynowanie w tym kraju. Dotyczyło to również inwestycji w łańcuchy dostaw i zastosowania zielonych technologii, ponieważ wprowadzono dodatkowe zachęty dla produkcji krajowej. Komisja Europejska odpowiedziała inicjatywą Europejskiego Zielonego Ładu, który miał na celu m.in. zwiększenie produkcji OZE w Europie. Została ona dobrze przyjęta, jednak jej końcowy wpływ nadal jest niepewny, a kraje spoza wspólnoty nie odniosłyby z niej korzyści. Uczestnicy europejskiego rynku energetycznego wskazali, że transformacja energetyczna w Europie mogłaby przyspieszyć, gdyby wprowadzono rozwiązania równoważne z IRA. Wnioski z raportu W Polsce, podobnie jak w innych nisko ocenianych krajach, potrzebny jest jasny plan transformacji energetycznej, który obejmie role wszystkich jej uczestników. Należy zacząć od precyzyjnego określenia jakie będą potrzeby rynku dotyczące elastyczności i dostępności sieci. Tylko na tej podstawie można opracować spójną politykę i kierunek reform rynku. Nie mniej istotne jest, aby te prognozy i plany energetyczne powstawały w ścisłej współpracy organów krajowych i regulacyjnych z operatorami systemów przesyłowych oraz dystrybucyjnych. – Rozwój w kierunku OZE nie będzie możliwy bez poważnych inwestycji w sieci przesyłowe i dystrybucyjne oraz magazyny energii. W dalszej kolejności ważne jest rozwijanie zachęt do inwestowania w zeroemisyjne rozwiązania poprzez np. ulgi podatkowe podobne do oferowanych w ramach IRA. Powinny one objąć tzw. rozproszone zasoby elastyczności sieci, czyli np. pompy ciepła, magazyny energii czy infrastrukturę pojazdów elektrycznych. Priorytetowe traktowanie produkcji OZE na rynkach energii elektrycznej mogłoby też pomóc w zwiększaniu zaufania inwestorów i wzmocnieniu konkurencyjności. Czas na przejście do działania się kurczy, dlatego trzeba zacząć już teraz – podsumowuje Mariusz Hudyga. Źródła: informacja prasowa SAROTA PRFot.: canva.com/@saleng889, SAROTA PR Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.