Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Kąpiele leśne – dobre dla ciała i ducha

Kąpiele leśne – dobre dla ciała i ducha

W szybkim, zabieganym i zdominowanym przez technologię świecie łatwo się zatracić – wciąż jesteśmy bombardowani bodźcami i informacjami. Mamy poczucie, że stale musimy być na bieżąco. A gdyby tak spauzować? Zostawić za sobą miejski zgiełk, zwolnić,  zatrzymać się, odetchnąć głęboko świeżym powietrzem i wsłuchać się w naturę? W tym celu stosuje się kąpiele leśne, czyli japońską praktykę shinrin-yok.

swiat oze cfs wrze 925x200 1
Reklama

Historia kąpieli leśnych

Kąpiele leśne, czyli praktyka shinrin-yoku, ma swoje korzenie w Japonii, gdzie szacunek do natury stanowi fundamentalną wartość. Koncepcja narodziła się w latach 80. XX wieku i była odpowiedzią na rosnący  problem stresu oraz wypalenia zawodowego w społeczeństwie. Warto zauważyć, że Japonia, mimo bycia jednym z najbardziej rozwiniętych gospodarczo i zaawansowanych  technologicznie krajów na świecie, wciąż zachowuje głębokie połączenie z naturą, co widać, na przykład, w tradycyjnych ogrodach, ceremonii picia herbaty czy sztuce ikebany i niezmiennie docenia jej pozytywny wpływ na ludzki dobrostan. Dowodem na to jest fakt, że japoński rząd już w latach 80. XX wieku uznał shinrin-yoku za oficjalną strategię terapeutyczną, wspierając ją finansowo. Co ciekawe, podobne programy działają także w innych krajach m.in. w Korei  Południowej, Wielkiej Brytanii oraz w Finlandii. Może czas na Polskę? 

Zobacz też: Kontakt z przyrodą podnosi na duchu

Wszystkimi zmysłami 

Choć, idąc metodą skojarzeń, można by pomyśleć, że dłuższy spacer i kąpiele leśne są w  gruncie rzeczy tym samym, to w rzeczywistości znacząco od siebie odbiegają. Wyobraźmy sobie, że kilkuosobowa grupa wchodzi do lasu, prowadzona przez doświadczonego przewodnika. Nie maszerują, ale poruszają się powoli, bardzo uważnie, niemal medytacyjnie. Przewodnik cichym i spokojnym głosem zachęca ich do głębokiego  oddychania oraz do skupienia uwagi na drobnych detalach – na pofałdowanej fakturze kory  drzew, na zapachu wilgotnej ziemi, na huśtającej się na pajęczynie kropli deszczu lub na grze światła pomiędzy poruszającymi się liśćmi. W pewnym momencie grupa zatrzymuje się na polanie. Każdy z uczestników znajduje wygodne miejsce i skupia się na byciu tu i teraz.  Uważnie słucha i obserwuje. Praktyka shinrin-yoku może trwać nawet kilka godzin,  pozwalając człowiekowi na zatopienie się w naturze i zanurzenie się w atmosferze lasu  wszystkimi zmysłami.  

Kąpiele leśne, w odróżnieniu od popularnych praktyk wellness takich jak joga czy pilates, nie  wymagają określonych sekwencji ruchów czy pozycji. Są bardziej intuicyjne i swobodne oraz bez problemu można dostosować je do indywidualnych potrzeb. Co ważne, praktyka shinrin-yoku jest dostępna dla każdego. Nie wymaga ani specjalistycznego sprzętu ani zaawansowanej  techniki. To powrót do korzeni, do prostych, naturalnych i skutecznych metod.

Czytaj też: Biwak w lesie na legalu

Dobro prosto z lasu 

O korzyściach płynących z regularnych kąpieli leśnych przekonują liczne badania naukowe, które podkreślają ich dobroczynny wpływ na zdrowie psychiczne – pomagają one w łagodzeniu stanów lękowych i uporczywych myśli, mogą być również pomocne dla osób zmagających się z depresją. Oprócz tego, praktyki shinrin-yoku pozwalają znacząco obniżyć poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu, zwiększają aktywność kluczowych dla układu odpornościowego komórek NK (natural killers – limfocytów, które mają zdolność samoistnego zabijania komórek zakażonych  wirusami i komórek nowotworowych), normalizują ciśnienie krwi oraz tętno. Mają także pozytywny wpływ na układ nerwowy. 

– W mojej praktyce obserwuję, jak kąpiele leśne pomagają ludziom w radzeniu sobie z  codziennym stresem. Co ważne – nie jest to tylko chwilowa ulga, bo regularna praktyka może  prowadzić do głębokich, długotrwałych i odczuwalnych zmian w samopoczuciu – mówi Katarzyna Grabka, certyfikowana przewodniczka kąpieli leśnych i  współzałożycielka Fundacji Leśne Projekty. – Widzę, jak moi klienci, często początkowo sceptyczni, po kilku sesjach zaczynają odczuwać wyraźną  poprawę jakości snu, redukcję napięcia mięśniowego i ogólne zwiększenie poczucia spokoju i równowagi.

Na zielono 

Kąpiele leśne, oprócz pozytywnego wpływu na ludzki dobrostan, kryją w sobie również  ogromny potencjał w kontekście edukacji ekologicznej. Elementy praktyki shinrin-yoku z  powodzeniem mogłyby zostać włączone do programów szkół, ucząc i uświadamiając młodych ludzi nie tylko w tematach ekologicznych, ale również w zakresie technik radzenia sobie ze  stresem, którego współcześnie nie da się uniknąć. To szczególnie ważne dziś, gdy  sformułowanie „naładowanie baterii” większość z nas utożsamia z podłączeniem urządzenia  do gniazdka z prądem, zapominając o tym, że nasze wewnętrzne baterie również muszą być  pełne, choć tu „paliwo” jest zupełnie inne. Przesłanie to świetnie nawiązuje do aktualnej kampanii społecznej „Naładuj swoje baterie” organizowanej przez firmę Interzero we współpracy z Fundacją Małgosi Braunek Bądź, która płynnie łączy w sobie troskę o środowisko z dbałością o zdrowie psychiczne. Kampania zachęca do działań proekologicznych – czyli do prawidłowej utylizacji zużytych baterii, promując jednocześnie praktyki wspierające dobrostan psychiczny.

Przeczytaj też: Lasy pochłaniają mniej dwutlenku węgla niż dekadę temu. Co zrobić, by znów nas chroniły?

Krok w przyszłość? 

Kąpiele leśne dziś – w szybkim i zabieganym świecie – pozwalają doświadczać korzyści  płynących z natury „na własnej skórze” i przypominają o tym, że człowiek i natura stanowią  nierozerwalną całość. Kontakt z nią to nie tylko przyjemność, ale także konieczność. W lesie, wśród drzew, ukryte są spokój i równowaga, które trudno odnaleźć w świecie pełnym  technologicznych bodźców. 

Kto wie, może doczekamy czasów, w których kąpiele leśne będą codziennym punktem  naszego życia – jak joga, trening na siłowni czy poranny jogging? Może już niebawem 

korporacje będą oferować swoim pracownikom praktyki shinrin-yoku jako benefit, który  pozwala im się zatroszczyć o przebodźcowaną głowę?

Czytaj też: Wiemy, gdzie powstanie pierwszy w Polsce las społeczny. Lasy Państwowe podały również termin

Źródło: informacja prasowa Fundacji Leśne Projekty

Fot.: Canva (Skitterphoto/Pexels, TheDigitalArtist/pixabay)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.