Ochrona środowiska Katastrofa ekologiczna na rzece Barycz 09 lipca 2020 Ochrona środowiska Katastrofa ekologiczna na rzece Barycz 09 lipca 2020 Przeczytaj także Ekologia Naukowcy wskrzesili biblijne drzewo. Ma ono posiadać lecznicze właściwości Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się wyhodować drzewo ze znalezionego podczas wykopalisk nasiona, które liczy sobie tysiąc lat. Według nich, jest to wymarły gatunek rośliny, którego lecznicze właściwości były znane już za czasów biblijnych. Ekologia Niematerialny pomysł na prezent. Szybko i ekologicznie Święta zbliżają się wielkimi krokami. Część z nas zostawiła zakup prezentów na ostatnią chwilę. Warto w tym wyjątkowym czasie pomyśleć też o środowisku. Może więc, zamiast kolejnego, mniej lub bardziej, trafionego prezentu pod choinkę wesprzyjmy któreś ze stowarzyszeń lub fundacji ekologicznych? Poniżej przedstawiamy wybrane podmioty, które warto wesprzeć w działaniach na rzecz środowiska. W Dolinie Baryczy doszło do katastrofy ekologicznej. Co najmniej 60-kilometrowy odcinek przepływającej tam rzeki został poważnie zanieczyszczony. Wyniki wstępnych badań pokazują, że źródłem skażenia jest obornik składowany na sąsiednich polach. Reklama Śmierdząca woda i śnięte ryby O niepokojącym stanie rzeki zaalarmowali wędkarze, którzy zgłosili miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej w Gądkowicach „duszące się, pływające przy powierzchni ryby”. Rzeka zmieniła swój naturalny brunatny kolor na czarny, w jej pobliżu czuć było nieprzyjemny zapach, a na powierzchni unosiły się śnięte ryby. – Po południu dotarły do nas informacje o zatruciu wody w rzece Barycz. Udaliśmy się zatem do miejscowości Lelików, gdzie wędkarze zaobserwowali duszące się, pływające przy powierzchni ryby – napisali strażacy na swoim profilu facebookowym. https://www.facebook.com/ospgadkowice/posts/3313873901998919?__xts__[0]=68.ARBuqqjBDUV7xyzBJfXPvMUAZ1lfn8EUTA3KPkNQPxlHZjRMgbDMijaH4aEUhmB2XezMpc93Iw6Ls64apvk_k1tbZzlhaoLkEuGa7eIn4KqddrLmhgASJNx6eAlGOFsK6K0rVf1PYYbwqVk4NtsBfn0Vns13Ge0KXuw9nxWmdeeNysyEbC0b5np2hrS-IRRabohdtyULdb-Ke0YhjfpaCxxehxiAfBH9Gfew24Di2DgT5JsSt11py9096V95ctfwLZ2S8mnoGp1RnYUzqxWbMk71DLl4LYS3dY8cMG7QHD5FTLghSDnz484vsiB2iWdh-5U-TgHtQ5Wm3mO0iJrlE0CEeA&__tn__=-R Złożono zawiadomienie Natychmiast po zauważeniu skażenia zostały poinformowane Wody Polskie, a inspektorat ochrony środowiska od pierwszego dnia pobierał próbki wody do badań. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu poinformowała o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie zanieczyszczenia rzeki Barycz. Przyczyna skażenia Ze wstępnych badań wynikało, że zanieczyszczenie jest pochodzenia organicznego. Pojawiają się spekulacje, jakoby trucizna miała pochodzić z pryzm nawozów sztucznych i organicznych znajdujących się między korytami pobliskich rzek – Kuroch, Barycz oraz Złotnica. Wyniki badań potwierdziły tę hipotezę. Ciągle jednak sprawdzane są inne możliwe źródła zanieczyszczeń. – Wstępne wyniki próbek pobranych przez WIOŚ wskazują, że źródłem głównego zanieczyszczenia wody są tereny rolnicze pomiędzy Kurochem, Baryczą i Złotnicą, na których stwierdzono rozmyte z powodu intensywnych opadów deszczu pryzmy nawozów naturalnych. Możliwe są także inne źródła zanieczyszczeń, których inspektorzy WIOŚ nadal poszukują – informuje rzeczniczka wrocławskiego oddziału Wód Polskich Anna Tarka. Pozew przeciwko ministrowi rolnictwa. Chodzi o środki szkodliwe dla pszczół Źródło: gazetawroclawska.pl, wp.plFot. OSP w Gądkowicach Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.